[WP11] 2.0 TD - wymiana tarczy - docisku - lozyska w skrzyni biegow

[Gość natan64]

Witam

Posiadam P11 TD 2.0 rocznik 2000 Wlasnie jestem na ukonczeniu wymiany tarczy sprzegla docisku i lozyska

 

pozniej opisze cala procedure itp itd raz z odkreceniem kazdej zrobeczki

 

<pisze z takim zapytaniem bo teraz wszystko zaczolem skrecac i si eokazuje ze te sruby laczace skrzynie z silnikiem nagle niechca pasowac - oczywiscie skrzynia jest spasowana itp

 

czesc z tych srobek oczywiscie jest roznej dlogosci - jakby ni emogli zrobic jednolitej- no i nasowa sie pytanie czy jest jakas procedura kolejnosci wkrecacania tych srob ? bo kurcze zaczynam powoli wierzyc juz w magie .... bo znalazlem dwie dziurki w ktorych zadna ze srubek nie pasuje ..... :-o

 

czy ktos z was wie cos na ten temat ?

 

a i jeszcze jedno pytanie - gdzie jest korek wlewu oleju aby uzupelnic go w skrzyni ?

[RAAAD]

A jaki jest koszt kompletu sprzegła?

To ci sie porobiło:lol:.

Edytowane 19 Sierpnia 2010 przez RAAAD

[Gość natan64]

A jaki jest koszt kompletu sprzegła?

To ci sie porobiło:lol:.

 

zaplacilem za kompley 659 zl firma asin

[hary7]

Nie wiem jak to jest w NISSANIE ale w VW GolfII 1.6 jest tak że jak się odkręci rozrusznik to skrzynia biegów się delikatnie opuszcza (wręcz niezauważalnie) i już z powrotem nie można śrub wkręcić - trzeba delikatnie podnieść skrzynię. Może w Primerze też tak jest. Podlewarkuj skrzynię na pól centymetra do góry i wtedy spróbuj wkręcić śruby.

Korek wlewu oleju poznasz po tym że ma on wpust na kwadrat 3/8 cala. Dokładnie nie pamiętam ale jest on z przodu auta albo z prawej strony. Prawie na połowie wysokości skrzyni. Korek spustowy ma wpust na kwadrat 1/2 cala.

Edytowane 19 Sierpnia 2010 przez hary7

[RAAAD]

Tak jak kolega wyżej napisał o korku.

Do spuszczania jest od strony koła kierowcy na kwadrat.

A do napełniania jest z przodu skrzyni a dokladnie miedzy chłodnica a skrzynia tez na kwadrat.

Wiem że do dolewania czy uzupełniania oleju w skrzyni auto powinno stac na kołach i olej lać aż się wyrówna z korkiem wlewu .

Taki niby jest poziom w skrzyni .

Chyba że jest innaczej i sie sprawdza w inny sposób.

[Gość nicchi]

Tak jak kolega wyżej napisał o korku.

Do spuszczania jest od strony koła kierowcy na kwadrat.

A do napełniania jest z przodu skrzyni a dokladnie miedzy chłodnica a skrzynia tez na kwadrat.

Wiem że do dolewania czy uzupełniania oleju w skrzyni auto powinno stac na kołach i olej lać aż się wyrówna z korkiem wlewu .

Taki niby jest poziom w skrzyni .

Chyba że jest innaczej i sie sprawdza w inny sposób.

Zgadza się, ale jak pisałem tu czasem okręcenie korka jest niemalże niemożliwe i wiąże się z ryzykiem uszkodzenia obudowy skrzyni. Jak się nie da, to 3,8L oleju przez zaślepkę czujnika prędkości (ślimaka) i będzie dobrze.

[Maciek90]

Koledzy jak jest z trudnością wymiany sprzęgła w primerkach td? Da rade odsunąć skrzynie żeby dostać się do sprzęgła czy trzeba ją całą wywalać? W sunnym tak się dało ale tu jest trochę inna skrzynia. W przyszłym tygodniu chcę się za to wziąść bo jest coraz gorzej, każda zmiana biegu nie jest płynna, (szarpie), terkocze coś w nim, jak wcisnę to cicho i jak by zaczyna się ślizgać przy ostrym przyśpieszaniu czuć na sekunde przerwe w napędzie. Wsadzał już ktoś zestaw SRL?

 

Mógłby ktoś odpisać, mam jeszcze pewne obawy czy to sprzęgło może powodować takie objawy:

Przy zmianie z 1 na 2 jest "żabka" tzn. jedynka wciskam sprzęgło 2 puszczam sprzęgło i wtedy występuje silne szarpnięcie i dopiero jedzie, z 2 na 3 też to czuć a na wyższych biegach już nie tak bardzo ale czuć, poszarpuje po puszczeniu gazu i po gwałtownym dodaniu go. Błędów brak wymienione poduszki na belce i od skrzyni ta od rozrządu sprawna, z resztą w trakcie tych szarpań nie widać po drążku żeby silnik "chodził", myślę że to jedynie może być tylko sprzęgło, nigdy nie było robione auto ma 204 tyś km (wiem wiem że mało realny) na pewno realnie ma więcej. Po za tym mam podejrzenia że to sprzęgło bo coś w nim terkocze, jak wcisnę pedał to cicho i wczoraj robiłem test i ruszył z 3 biegu poszarpał, podusił się i ruszył więc mam już większą pewność. Objawy wspomniane na początku postu nasilają się maksymalnie z klimatyzacją po prostu nie idzie zmieniać biegów. Dodam też że zależy przy jakich obrotach zmieniam biegu jak zmienię przy 2-3tyś obr to szarpnie ale jak go przeciągne do 3,5-4 to zmiana biegu jest bardzo płynna tak jak powinno być, może ktoś może potwierdzić czy to sprzęgło bo sam nie wiem czy ładować znowu kasę i znowu to będzie nie to, tylko że nic nie pozostało już innego.

[bobytempelton]

Odkręć ławę pod silnikiem z poduchami, nie odkręcaj jedynie poduszki obok rozrządu, tę nad skrzynią też oczywiście odkręć. Pasuje abyś pożyczył z warsztatu belkę nad silnik aby go trzymała, i regulowała wysokością, to byś to paluszkiem bez potu zrobił i bezpiecznie przede wszystkim. Popuścisz wtedy silnik ze skrzynią n sam dół, on będzie się trzymał na tej poduszce obok rozrządu i skosi się w dół skrzynią, wtedy zdejmiesz skrzynię, wcześniej musisz spuścić olej ze skrzyni i wyjąć półosie, dasz sobie radę .

zestawy slr są dobre, pewnie sprężyna talerzowa jest połamana.

 

Swoją drogą bez przerwy coś robisz w tej primerce, jakiś niewdzięczny typ trafiłeś....

[Maciek90]

No niestety trafił mi się taki egzemplarz, nigdy nie mogę dojść z nią do ładu, tak to tylko to szarpanie zostało. A skrzynia bardzo ciężka jest? W primie nie wyciągałem jeszcze skrzyni, ale w tino wyciągałem i pamiętam że była cholernie ciężka i nie szło jej wyjąć bo było mało miejsca bardzo, ale tu wygląda to troche lepiej. A jak zacznę o ok. 15 w środę to zdąże do czwartku wieczorem? Bo w piątek szykuje mi się trasa a chciałbym w końcu przebyć trasę bez poszarpanych nerw.

Edytowane 23 Września 2012 przez Maciek90

[bobytempelton]

No skrzynia waży 20-25kg, dasz radę spokojnie

Jeżeli już demontowałeś w czymś innym to spokojnie dasz rade

 

A co do nie udanego samochodu nie martw się, mi też skaczą obroty(pracuję nad tym tylko nie mam czasu i to wg. mnie czujniki temp. w pompie i płynu) po za tym amorki kompletne do wymiany 1300zł na dzień dobry także też niosę swój krzyż

[Maciek90]

Rozmontowałem dziś auto, poszło szybciutko niecałe 2 h i miałem sprzęgło w ręce, jak się okazuje sprzęgło już chyba było wymieniane , bo to co siedziało to tarcza i docisk Exedy, łożysko nsk wszystko made in japan. Docisk i łożysko jak nowe jedynie w tarczy uszkodziły się blaszki i z tąd to terkotanie i szarpanie, tak to miałbym już złożone auto gdyby nie ta przeklęta firma kurierska (w d...ie mają klienta) mam nadzieje że jutro dostarczą mi to sprzęgło. Co mnie zadziwiło to to że docisk był przykręcony na śruby imbus 5.5 miałem lekki problem ze znalezieniem klucza, w tino były zwykłe śruby, ktoś tu podmienił czy tak jest w primach?

 

No i mam problem ta je....na siódemka nie przywiozła jeszcze sprzęgła, jak dziś nie dotrze to będę zmuszony kupić je gdzie indziej. Samochód ma swoje lata a w sklepach krzyczą 680-1000 za komplet sprzęgła. Ile wy płaciliście za sprzęgło do primery?

 

Jednak sprzęgło nie doszło, postanowiłem nie czekać i wziąłem starą tarcze i docisk i pojechałem do zakładu zajmującego się regeneracją sprzęgieł. Naprawiona została tarcza nowe okładziny itp, sprawdzono docisk i jest ok jedynie przeszlifowano go, całość wyniosła mnie 70zł, złożyłem i auto śmiga.

Edytowane 26 Września 2012 przez Maciek90