Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Alternator


Gość nebel

Rekomendowane odpowiedzi

Wedlug mnie moc nie bedzie sie zgadzac gdyz dla silnika Cd 20t jest nominalne napiecie 12V i nominalne natezenie 90A czyli daje to 1080W(1,08KW) a dla silnika QG18 i QG 16 jest odpowiednio 12V i 80A czyli daje to 960W( 0,96 KW). Niby mala roznica w mocach a jednak roznica. Jest to w/g manuala p11. Nie wiem jaki kolega ma silnik gdyz moze zamiast QG miec silnik GA (domyslam sie bo ja mam diesla )ale nominalne wartosci dla alternatora sa chyba takie same dla silnika benzynowego. .Moze koledzy jeszcze sie wypowiedza co przerabiali ten temat.

 

Zapomnialem dopisac ze wedlug manuala do p11 silnik QG18 i 16 alternator typ LR180-762 a silnik Cd20T typ alternatora LR190-734E Obydwa produkcji HITACHI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ADEAMO1 ile zapłaciłeś za naprawę i jak sie objawiało zepsucie alternatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu zapaliła się kontrolka ładowania, sprawdziłem miernikiem i ładowanie było na poziomie 13,9, czyli w zasadzie nie ładował.

Uszkodzony był mostek. Mostek do mojego alternatora kosztuje 340zł+robota fachowca, ale on znalazł mostek który z robotą kosztował 170zł. Najlepsze jest to: części te są identyczne (tej samej firmy) tyle , że w moim przewód wychodził z mostka z chyba z lewej a w tańszym z prawej.

I dlatego takie różnice w cenie :angry: PARANOJA

Na szczęście kumaty fachman przylutował kawałek kabelka do tańszego i poprowadził na drugą stronę i chwała mu za to :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie pali sie kontrolka ładowania ale od czasu do czasu pulsują światła. 0 już sprawdziłem wygląda że jest ok więc następny alternator. Na wyłączonym silniku ok jak go odpalę pulsują światła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu zapaliła się kontrolka ładowania, sprawdziłem miernikiem i ładowanie było na poziomie 13,9, czyli w zasadzie nie ładował.

Uszkodzony był mostek. Mostek do mojego alternatora kosztuje 340zł+robota fachowca, ale on znalazł mostek który z robotą kosztował 170zł. Najlepsze jest to: części te są identyczne (tej samej firmy) tyle , że w moim przewód wychodził z mostka z chyba z lewej a w tańszym z prawej.

I dlatego takie różnice w cenie :angry: PARANOJA

Na szczęście kumaty fachman przylutował kawałek kabelka do tańszego i poprowadził na drugą stronę i chwała mu za to :D

 

Ja tak robiłem w Maździe brata. Mostek do jego alternatora kosztował 280zł a identyczny parametrami, ale z minimalnie innym mocowaniem (tego samego producenta) 110zł. Najlepiej wymontować cześć i iść do dobrego sklepu z częściami do alternatorów i rozruszników, na początku pewnie pokażą droższe rozwiązanie, a jak się pogada, to powiedzą co pasuje i ile razy tańsze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...