Gość bociexxx Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2010 (edytowane) witam , musze wymienic manżete bo jest peknieta, i teraz pytanko jak się zdejmuje przegub z półośki , czy wybija się go delikatnie młotkiem czy w jakis inny magiczny sposób..., mam nadzieje że mnie rozumiecie oco mi chodzi:) , a samochodzik almera n15 1.6sr 96r. pzdr Edytowane 22 Sierpnia 2010 przez bociexxx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Tak wybija sie podobnie jak w VW.Odsłonic gume i myk młotkiem i powinien wyjsc.Ja jak wymieniałem w swojej p11.Sam to myśłałem ze bedzie łatwiej ale dałem rade.Jest troche inne zawieszenie niż VW i bardzo ciezko jest z wymiana przegubu czy osłony bo tez trzeba wyciagnac przegub.A N15 to raczej tak samo sie powinno wybijac ,bo przeciez to nyska.A zawieszenie to nie wiem czy jest tez na takich wachacz jak p11. I trzeba bic blisko półośki żeby nie trafic w taki cienki metal gdzie sie trzymaja kulki w przegubie.Bo zrobi chrup i pekniety tylko na smieci i zakup nowego .Bo to metal taki ze moze peknac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ToMiPlis Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Witam. Jestem świeżo po wymianie osłony i w moim przypadku nie udało się wybić przegubu na samochodzie. Pierścień na końcu półosi jest dosyć mocno rozszerzony w gnieździe przegubu i wymaga mocnego uderzenia zanim wyskoczy. Najłatwiej jest wypiąć półoś ze skrzyni i zamocować w imadle, potem jednym silnym uderzeniem przegub wyskoczy. Ja zaczynałem od delikatnego pukania małym młotkiem i nic to nie dało. Polecam jedno silne stuknięcie bo wtedy przegub dostanie mniej po d*pie niż podczas kilkunastu słabszych uderzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość matt28 Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Dokładnie tak jak opisali koledzy. Ja używałem młotka z twardej gumy, dodatkowo podłożyłem kawałek drewna na przegub. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ToMiPlis Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Witam. Ponieważ padłem ofiarą prawa serii i strzeliła mi druga osłona przegubu, postanowiłem zrobić kilka fotek podczas jej wymiany. Foty strzelane komórą więc proszę wybaczyć kulejącą jakość Wymianę robiłem bez rozpinania zwrotnicy bo balem się śmierci sworznia przy wybijaniu:) Do wymiany potrzeba kilku kluczy: Nasadka 32 z zacnej stali do odkręcenia głównej nakrętki półosi. nasadki 17 i 22 i płaski 22 do odkręcenia trzech śrub wahacza i łącznika stabilizartora Kwadraty 1/2 i 3/8 cala do spuszczenia i nalania oleju w przekładni duży młotek i imadło Gumę kupiłem w IC – Spidan 26210 za 26 zł Pierwsza czynność to odkręcenie nakrętki od strony koła. Zawleczka wyszła bez problemu, ale do ruszenia nakrętki musiałem poprosić o pomoc drabinę z kanału oczywiści hamulec zablokowany kawałkiem deski Następnie wjazd na kanał i podnośnik żaba i zrzut felgi Po odkręceniu łącznika stabilizatora, poziomej śruby wahacza i dwóch śrub trzymających poduchę można odepchnąć kolumnę z wahaczem na zewnątrz auta. Wcześniej lekko stukamy w oś przegubu aby wyszedł z wieloklinu piasty. Następnie kwadratem 1/2 cala odkręciłem odpływ oleju ze skrzyni. Na szczęście wcześniej już to przerabiałem i korki w skrzyni miałem niezapieczone Teraz wkrętakiem podważyłem mocowanie półosi w skrzyni i praca pod autem zakończona Osłona musiała strzelić w ciągu ostatniego miesiąca i jeszcze nie wywaliło całego smaru. Jeszcze kilka tygodni i by było suchutko a wtedy zgon przegubu Teraz całość w imadło i mocne osiowe uderzenie przez twardą deskę. Niestety nie poszło tak łatwo i zanim przegub wyskoczył musiałem kilka razy mu dowalić zapewne nie wydłuży to jego życia Teraz szybkie wymycie i nowa guma razem ze smarem. Założyłem metalowa opaskę spidana. Niestety nissanowska jest za luźna a byłaby lepsza bo nic z niej nie wystaje. Po montażu w samochodzie, pomiędzy wystająca częścią opaski a sworzniem zwrotnicy jest tylko około 3mm I na koniec specjalnym przyrządem uzupełniłem olej w skrzyni I koniec Całość zajęła mi około 3 godziny. W tym 30 minut olej lał się do skrzyni:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bociexxx Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 dobra robota napewno sie przyda! , mam male pekniecie , guma zakupiona ale nie mam kurde kiedy sie za to wziasc.... , czy konieczne jest spuszczanie oleju ze skrzyni?? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość 19ak82 Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Do bociexxx. Jeżeli masz pęknięcie gumy na przegubie to wymień to jak najszybciej - ja jeździłem z pękniętą gumą, wychlapało mi smar i zatarłem przegub. Zamiast zapłacić parę groszy za samą gumę wywaliłem 200zł za przegub. Z tego co kojarzę to u mnie nie spuszczany był olej ze skrzyni. Wymieniałem przegub z lewej strony. (tzn mój tato wymieniał). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bociexxx Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 no musze jak najszybciej ale kurna wiadomo jak jest praca... ,teraz ta pogoda ehh..., no ja mam do wymiany tez od strony kierowcy wiec moze obejdzie sie bez spuszczania oleju... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ToMiPlis Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Można wymienić bez wyjęcia półosi. Na pewno będzie więcej kombinacji przy wybijaniu, trzeba jakoś utrzymać ośkę przy stukaniu w przegub. Mocowanie półośki w skrzyni jest dosyć lekko zblokowane i podczas młotkowania istnieje zagrożenie wyskoku i olej poleci na głowę nie wiem jak u innych ale w mojej nysce wybicie przegubów z lewej jak i prawej strony wymagało uderzenia z nieprzyzwoitym impetem. Aż miałem obawy czy nic nie popęka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Ja wymienialem samemu przegub w p11 td. fakt nie bylo lekko ale jest to mozliwe jesli ktos ma wprawe. nie wyciagałem ze skrzyni.najwiecej meczarni mialem zebywyciagnac z piasty i wcisnac do piasty. fakt samo wybicie tez trzeba uważac na ta cienka blache miedzy kulkami a półośka bo meże peknac jak młotkiem sie trawi. najlepiej w dwie osoby wymieniac jedna trzyma zeby ze skrzyni nie wyszła a druga lutuje w przegub. i powinna wyjsc bez spuszczania oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bociexxx Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 elo, jestem wlasnie po wymianie gumy na przegubie bo była peknieta i powiem tak zeby wyjac przegub uwazam za zbedne wyjmowanie go z poloski, jednak dwie osobo potrzebne do tej operacji, ja trzymałem całość (robiłem koledze miejsce do uderzenia) , dwa mocniejsze strzaly i siup przegub zszedł .. i po robocie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jumper Opublikowano 19 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 a odkrecales i sciagales drazek kierowniczy ?? Ja odkręcam tylko 2 śruby mocujące amor do zwrotnicy i przewód hamulcowy. Przegub wyłazi z piasty bez problemu. Zbicie z półosi najlepiej robić w 2 osoby. Jedna pcha półoś w stronę skrzyni,druga ciągnie przegub i wali w niego młotkiem. Nie polecam osłony dołączonej do przegubu PASCAL- po krótkim czasie pękła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wojtas91 Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 Ja jak wymienialem przegub to tylko koncowke drazka odkrecalem i wahacz (po odkreceniu wyjac z gniazda) po kilku probach przegub wyszedl bez zadnego problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klewi Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Ja wymieniałem obydwa przeguby zewnętrzne w sobotę (1,5h na stronę). 1. Odkręciłem tylko poziomą śrubę wahacza (22), dwie śruby mocujące poduszkę wahacza (17) oraz łącznik stabilizatora od wachacza (17). 2. Następnie skręciłem koła na 50%, odchyliłem zwrotnicę z wahaczem i wyjąłem z niej przegub z półosią. 3. Ja będąc w kanale trzymałem półoś sztywno (żeby nie wyskoczyła ze skrzyi biegów), a kumpel młoteczekiem "spuknął" przegub z półosi. 4. Montaż w odwrotnej kolejności. Kupiłem dwa przeguby razem ze smarem, osłonami, zawleczkami itp. firmy KAMOKA (czeski wynalazek) za ok 115 zł Przesyłka gratis i 2 lata gwarancji www.kamoka.pl Na razie zrobione 250 km i wszystko śmiga jak należy. Zobaczymy co będzie za 2 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cwiara72 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 mam pytanko odnośnie śruby mocującej przegub w piaście.mianowicie czy dokręca się ją z jakimś konkretnym momentem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Powinno sie dokrecać konkretnym momentem Nm. Tak jak różne łożyska itp. Nawet na schemacie rozrzadu np. primera p11 jest konkretna miara jednostek Nm na każda śrube . Pewnie do półośki też jest podan a wartość. Ja osobiście dokrecam na mocno stojąc na klucz i zakładając pożniej zawleczke w swojej p11. A nie miałem żadnych problemów typu awaria łożyska czy przegubu z tego powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość progressowy Opublikowano 24 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2011 Kupiłem dwa przeguby razem ze smarem, osłonami, zawleczkami itp. firmy KAMOKA (czeski wynalazek) za ok 115 zł Przesyłka gratis i 2 lata gwarancji www.kamoka.pl Na razie zrobione 250 km i wszystko śmiga jak należy. Zobaczymy co będzie za 2 lata Powiedz jak sie sprawują te KAMOKI? Musze zakupić lada dzien i nie wiem czy brac drożyzne czy cos tańszego. Robie max 15tys km rocznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klewi Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Witam. Na Kamokach zrobiłem już 9 tyś. km i na razie jest wszystko w porządku, gumy też całe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek197612 Opublikowano 19 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 ToMiPlis ta drabina jest najlepsza:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość LukaszG Opublikowano 21 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 Ja samodzielnie nie zmieniałem - pojechałem do warsztatu i chyba dobrze zrobiłem. Sposób z "młoteczkiem" nie wychodził mechanikom (nie wiem czy słabi mechanicy czy zapieczony przegub), a walili całkiem mocno (dwóch dużych mechaniorów z wielkim młotem...), więc zdjęli całą półoś (po spuszczeniu oleju ze skrzyni oczywiście) i ściągaczem zdejmowali i też ciężko schodziło. Gdy parę miesięcy później pojechałem z drugą osłoną kolesie od razu złapali za ściągacz ale już bez wyjmowania półosi (czyli czegoś się nauczyli w międzyczasie ) i poszło szybko i sprawnie Moja rada: jeżeli nie schodzi po walnięciu młotkiem to albo udać się do mechanika, albo zaopatrzyć w ściągacz, ewentualnie wymontować półoś i próbować z imadłem bo to dziadostwo potrafi się nieźle zakleszczyć, a przegubu szkoda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Witam Mam pytanie, kupiłem 2 zestawy osłon do N15 firmy SPIDAN (takie jak kolega z fotorelacji) i teraz w jednym pudełku miałem nakrętkę, a w drugim nie. Czy jest ona potrzeba przy zmianie samych osłon (bez wymiany przegubów) ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba213 Opublikowano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 Nowe nakrętki nie są potrzebne, nowe powinny być opaski mocujące osłony choć i stare jeśli są w dobrym stanie to ujdą, co do spuszczania oleju przy wyjmowaniu półosi jest to zbędne, a nawet nie wskazane ponieważ jest tam uszczelniacz (nie chodzi o mażete) jeśli jest uszkodzony to wtedy będzie się lał olej, a jeśli nie nic się nie stanie i wiemy ze uszczelniacz jest cały(wiem z doświadczenie 2 razy przetestowałem przy maksymalnym stanie oleju w skrzyni) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek Opublikowano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 ok, dzięki za info, nowe opaski są w opakowaniu. Generalnie to mają chyba burdel w InterCarsie, bo w jednym opakowaniu dostałem 3 opaski zamiast 2 , a w drugim opakowaniu nie było nakrętki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borasmax Opublikowano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 zgadza sie kolego:) wiem bo pracuje w IC na magazynie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.