Gość ebazarynka.pl Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Mam problem ze wspomaganiem kierownicy w Nissan Almera N16 1,5 dci. Siadło całkeim w serwisie powiedzieli bez zagladania że trzeba wymienić pompę 2800 PLN. Czy może macie jakieś pomysły? Słyszałem że jest to w wielu przypadkach kwestia elektryczna bo pompa jest hydrauliczno-elektryczna. Z góry dzięki ebazarynka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dorejest Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 owszem masz rację - na allegro znajdziesz ludzi którzy zregenerują Ci pompę. Prawdopodobnie padły Ci szczotki - to zdarza się podobno najczęściej. Koszt szczotek gdybyś chciał naprawić pompę we własnym zakresie to 100 zł i 3 godziny w garażu. Gorzej jeśli stało się to co u mnie - rozerwało szczotkotrzymacz. Wtedy koszty naprawy rosną w sumie do około 300-350 zł - zależnie czy poradzisz sobie sam, czy będziesz robił to u elektromechanika kupowanie nowej pompy nie ma sensu. wpisz w allegro pompa wspomagania almera i znajdziesz ludzi którzy regenerują takie cuda, jeśli sam nie chcesz się podejmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wania Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Dokładnie jak przedmówca, najpewniej szczotki. Miałem to samo, znajomy mechanik skasował mnie 150 zł. Zakup nowej lub używki mija się z celem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 A może bezpiecznik się przepalił, trzeba najpierw zobaczyć czy prąd dochodzi do pompy, jak dochodzi to pompa jest walnieta a jak nie to albo właśnie bezpiecznik albo się wyłączyła w elektronice i trzeba ją włączyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ebazarynka.pl Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 A może bezpiecznik się przepalił, trzeba najpierw zobaczyć czy prąd dochodzi do pompy, jak dochodzi to pompa jest walnieta a jak nie to albo właśnie bezpiecznik albo się wyłączyła w elektronice i trzeba ją włączyć. Witam, pierwsze co zrobiłem to oczywiscie sprawdziłem bezpiecznik, ale jest w porzadku. Nie bardzo wiem jak sprawdzić czy Pompa "wyłączyła się w elektronice" mówisz zapewne o sprawdzeniu błędu w komputerze? Z drugiej strony wielkie dzięki za rady już się wystraszyłem że będe musiał wydać 3tys już szukam kogos kto może to zregenerować. Uważacie że trzeba spradzic błąd w komputerze? Czy od razu walić do elektryka by spradził szczotki pompy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dorejest Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 jeśli w serwisie polecali wymienić pompę, to podejrzewam że zapoznali się z tematem i widzieli, że problem tkwi w niej, a nie w komputerze, jednak mogę się mylić. gdybym był na Twoim miejscu rozebrałbym to wszystko. pompę wyciągasz z samochodu wręcz trywialnie - wypinasz elektrykę która do niej dochodzi, zsuwasz gumowy przewód doprowadzający, czyli ten wyżej z dwóch przewodów jakie do niej wchodzą (ja zsunąłem go w miejscu gdzie przechodzi w metalową rurkę, miejsce to znajduje się mniej więcej z tyłu akumulatora jakieś 15 cm od pompy, troszkę pracy z tym było bo ostro skubana siedziała ), potem najlepiej usunąć troszkę płynu ze zbiornika żeby nas nie zalał. Ja podstawiłem garnuszek pod ściągniętą już gumową rurkę i ustami wdmuchałem powietrze przez miejsce gdzie normalnie jest dekielek do zbiornika na samej górze - może głupie, ale płyn wypłynął elegancko do garnuszka. Ostatnim krokiem było odkręcenie 2 śrub i finalnie rurki odprowadzającej - ta stalowa na nakrętkę, zlokalizowana poniżej gumowej której pozbycie się opisałem powyżej. Odkręcałem ją na samym końcu i od razu miejsce po niej przytkałem palcem (jak odkręcisz i sobie pójdziesz to będzie kupa gnoju bo wszystko się wyleje) i wyciągnąłem pompę, po czym odlałem z niej wszystko co się dało i położyłem ją całą na szmatach żeby ociekła z resztek oleju. Oczywiście pamiętaj żeby odpiąć wszystkie duperele które przymocowane są do pompy i jej osprzętu - sporo przechodzących kabelków znalazło tam oparcie, są poprzypinane zipami i innymi pierdołami . Po prostu zrób tak, żeby móc ją spokojnie wyjąć. Gdy już będziesz miał pompę w dłoni, odkręcasz górną jej część 4 torxami. Ta czarna puszka na dole to silniczek. Aby dobrać się do środka przyda się młotek, bo bez młota to nie robota . trzeba delikatnie odbić górny dekielek, używając śrubokręta i młotka - to tak w razie gdyby ktoś powiedział Ci że to nierozbieralne. A do dalszej pracy to już lepiej niech to zrobi elektromechanik. U mnie oglądnął wszystko, przetoczył wirnik, założył nowe szczotki i inne szpeje i było dobrze. Jednak jak wspominałem - u mnie w tym silniku rozerwało wszystko, szczotkotrzymacz się wysypał jako proszek, więc na prawdę nie wiedziałem co robić. Może jeśli u Ciebie wymiany wymagają tylko szczotki to poradzisz sobie sam. Zrobisz, to zobaczysz:) powodzenia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Niekoniecznie trzeba sprawdzać błędy wystarczy podpiąć się kontrolką na odpalonym silniku w kable i zobaczyć czy się zaświeci jezeli tak to jest problem z pompą. Z tego co pamiętam to zbyt dużego wyboru niema bo są dwa kable do pompy takie grubsze niż pozostałe i to je trzeba sprawdzic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ebazarynka.pl Opublikowano 2 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2010 Dzięki za szczegółową informację. Znalazłem na allegro goscia z Gniezna który regeneruje pompy wspomagania. Jeżeli to będzie cos więcej niż szczotki wyślę do niego.Biore się za wyciąganie pompy dam znać jak się sprawa zakończyła. Pozdrawiam i dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gelo2002 Opublikowano 7 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2011 A wie ktoś może z Was gdzie można dostać bezpiecznik do wspomagania? Jest to taka duża kostka bezpiecznikowa 80A i za Chiny Ludowe nie mogę jej nigdzie znaleźć, a w serwisie Nissana krzyczą za nią 120 PLN!!! Może ktoś z Was już coś takiego kupował gdzieś i było tańsze? Odwiedziłem wszystkie większe i mniejsze sklepy motoryzacyjne i elektroniczne w mojej okolicy, ale mają największy 60A albo 80A z tym, że z za małym rozstawem styków o 4 milimetry... Na allegro też patrzyłem i nic nie znalazłem niestety... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.