[P11] SRI - czujnik ABS

[szynszyl]

Zapala mi się kontrolka ABS. Jak zgaszę silnik i zapalę, to czasem gaśnie. Potrafi się właczyć znienacka w czasie jazdy.

Sama nigdy nie gaśnie.

Z opisów na forum to normalnie nie wiem od czego zacząć. Zaciski z tyłu były całkiem demontowane. I tam chyba jest OK.

Zaciski z przodu zdjęte, przeczyszczone prowadnice i trochę brzydko wciśnięte z powrotem na tarcze. Troszkę mi te blaszki na klockach się podgięły,ale hamulce łądnie chodzą. Na początku prawe koło się nieco grzało.

Przy cofaniu jakieś stuki były, az się wystraszyłem, że roczne przeguby do wymiany.

Primeromaniacy, od czego zacząć?

[DINO]

od sprawdzenia czujnika ABS czy nie jest zabrudzony, i najlepiej jak się zaświeci to pod fejsa i luknąć co się wyświetli, sprawdzić też wtyczki od czujników czy nie są zaśniedziałe

[szynszyl]

sprawdzić też wtyczki od czujników czy nie są zaśniedziałe

mówisz naturalnie o tych w okolicy zacisków? kurde.. nawet nie wiem jak one wyglądają. tego jeszcze nie macałem

[nice-wawa]

Zmierz oporność przednich czujników .Kostki masz zamontowane po wewnętrznej części kielichów.-Powinno być około 1,6 kohm

[Gość nizinsky]

Zmierz oporność przednich czujników .Kostki masz zamontowane po wewnętrznej części kielichów.-Powinno być około 1,6 kohm

U mnie bylo to samo wiec sprawdzilbym wtyczke gdzie podlaczasz czujnik. U mnie bylo zasniedziale gniazdo po wyczyszczeniu problem zniknal.

[szynszyl]

ok.. zrobię to jutro lub w poniedziałek. dam znać..

kurde, że kostki po wewnetrznej częsci kielichów? nie widziałem...