[K11] Odwrotnie podpięty akumulator

[Gość pleszyn]

Witam wszystkich, aż głupio sie przyznac:( wymieniałem z Ojcem obudowe od filtra powietrza i zeby było łatwiej zamocowac rury odchodzace od filtra wyciagnelismy na chwile akumulator. Później włożyliśmy go nie w tą strone i zaiskrzyło. Probowalismy jeszcze odpalic silnik i dopiero w tedy zorjetowalismy sie ze nie tak podpielismy akumulator. W tym momecie wszystkie kontrolki na stacyjce nie swieca, nie działa radio, rozrusznik chodzi probuje ruszyc silnikiem ale bez skutku. Sprawdziliśmy bezpieczniki tylko jeden był przepalony, z tego co widziałem po opisie to od swiateł, ale nie wiem jakich bo sie na tym nie znam, w kazdym razie na stacyjce podswietla sie tylko licznik i działają swiatła przeciwmgielne i długie. Reszta nie działa. Jak myślicie czy to moze byc cos poważnego?

Niedawno wymieniałem aparat zapłonowy i troche mnie to kosztowało, teraz ta obudowe od filtra powierza bo była pęknieta. Ja sie chyba wykoncze z tą Micrą.. Niby rocznik 2000r a ostatnio wszystko sie sypie;/

[sten]

No no zeby pomylic klemy...przecież sa róznej wielkości.).Podejrzewam że przysmażyliscie instalacje.Nie pozostaje ci nic innego tylko posprawdzac .A kabli jest tyle ze hoho..Ja bym oddał do elektryka..

[elektryk1e]

sprawdz wszystkie bezpieczniki w komorze silnika

[Gość pleszyn]

Liczyłem na konkretniejsze odpowiedzi. Podejzewam ze poszły diody na alternatorze i moze dlatego tak sie stało. Dzisiaj oddałem samochod do elektryka zobaczymy co powie jak obejzy