Gość almerka2003 Opublikowano 7 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2005 wydaję sie ze w mojej klamerce cos nie gra przy hamowaniu z dużą prędkościa odczuwam dziwne bicie koła sa wywazone czy to moze byc związane z tarczami a moze cos z klockami bicie występije tylko z przodu i wydaje mi sie ze tylko w prawym kole moze ktos miał cos podobnego :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Leonidas Opublikowano 7 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2005 Najprawdopodobniej tarcze. Mój szwagier też miał coś takiego jak przy rozgrzanych hamulcach wpakował się w kałużę to tarcze dostały mikopęknięć i się troszkę zwichrowały. Próbowaliśmy je ratować i je przetoczyliśmy ale na wiele to się nie zdało. Jak się tylko znowu nagrzały to bicie powracało. Trzeba było je wymienić. Ale zanim wymienisz sprawdź. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 7 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2005 Może być jeszcze piasta, łożysko albo nawet półosie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 7 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2005 Albo i opony.Jak wiadomo przy hamowaniu idzie duzy nacisk na opony przednie i jak cos z nimi jest nie tak, to moze byc wlasnie ich przyczyna ze cos sie dzieje zle. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Artur3 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Stawiałbym zdecydowanie na tarcze, po kupieniu swojej almerki też podczas hamowania silniejszego było słychać bićie i to dość g łośno, próbowałem oczyszczać nagary na tarczach itp. nic nie pomagało, wymieniiłem tarcze i klocki jak ręką odjął i jest spokój. Musiały być już zwichrowane i hamowały bardziej od zewnątrz. Na marginesi przy wymianie zalecane jest przesmarować zaciski, teraz są do tego specjalne silikony, robota na godzinkę dla niedoświadczonego. Tarcze koszt 2 x 110 zł, klocki ok 80 z. Z okolic Rzeszowa pomogę, he, he Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość almerka2003 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 dzieki rozumiem ale swoją drogą to kijowe tarcze zakłada nissan po niecałych dwoch latach użytkowania zeby sie zwichrowały jakie tarcze polecacie czy brac w serwisie czy niech oni sprawdza ale skoro jest jeszcze na gwarancji to niech oni sprawdzają mam jeszcze pytanie jak wjadę w wodę albo umyję samochód czasami lubi mi sie zapalić kontrolka hamulców czy cos z czujnikami przy klockach moze ktos miał podobny feler pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Artur3 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 No ale po roczniku 2003 to bym się tego nie spodziewał, jeżeli masz na gwarancji to próbuj gadać z serwisem, nie jest to samochód WRC więc tarcze powinny się dłużej trzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość przemyk Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Prawdopodobnie to tarcze. W koncowej fazie hamowania z dużej prędkosci robił się u mnie wielki zgrzyt, a pedał bił jakby ABS. Tarcze były popękane i pofalowane. Wymieniałem tydzień temu tarcze+klocki i jest OK. Ja dałem tarcze zamienne-kpl.160l. i klocki oryginały-110 w promocji. Oryginalne tarcze sa za drogie wiec wole przy nastepnej wymianie klockow zmienic ponownie tarcze.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mario939 Opublikowano 8 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2005 Witam. Na 100% tarcze.Są do wymiany !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czeso Opublikowano 15 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2005 Miałem ten sam problem. Przy hamowaniu z dużych prędkości mało co mi kierownicy z rąk nie wyrywało... Tarcze były wymienione 10 miesięcy wcześniej w ASO. Po przetoczeniu jak ręką odjął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qbas Opublikowano 15 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2005 dzieki rozumiem ale swoją drogą to kijowe tarcze zakłada nissan po niecałych dwoch latach użytkowania zeby sie zwichrowały jakie tarcze polecacie czy brac w serwisie czy niech oni sprawdza ale skoro jest jeszcze na gwarancji to niech oni sprawdzają mam jeszcze pytanie jak wjadę w wodę albo umyję samochód czasami lubi mi sie zapalić kontrolka hamulców czy cos z czujnikami przy klockach moze ktos miał podobny feler pozdrawiam Zużycie elementów układu hamulcowego zależy w ogromnej mierze od sposobu jazdy. Jesli np z pod każdych świateł ruszasz z piskiem i ciągniesz do oporu potem ostro hamując na następnych światłach to zużycie może być nawet 3-4 krotnie szybsze i komp w twoim samochodzie to wykaże. Moga się tez trafić elementy z ukrytymi wadami fabrycznymi. To w końcu tylko element wyprodukowany przez człowieka więc wady moga być zawsze. dodatkowo np. wspomniane wjechanie do wody przy rozgrzanych tarczach może je dodatkowo wypaczyć. Na to nie ma silnych nie zawsze nad tym panujesz. Co do kontrolki to prawdopodobnie masz też zjechane klocki, które zużywają się znacznie szybciej niż tarcze. Żeby coś więcej powiedzieć podaj jaki masz przebieg samochodu i wtedy będzie troszkę jaśniej. Zapalenie sie kontrolki moze tez wynikać z bardzo małego zużycia. Np przy myciu masz gorace tarcze dostaje się na nie woda, potem stawiasz na parkingu i idziesz spać. Rano tarcze są pokryte mikrordzą, która przytrzymuje klocki i system kontroli ABS się burzy. Potem ruszasz, przyciśniesz parę razy i efekt znika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fabis Opublikowano 16 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2005 No ja coś takiego miałem najgorzej było hamować z prędkości około80 km/h i słyszałem różne wersje od różnych mechaników, a ja zrobiłem tak przełożyłem tylne koła na przód i bicie znikło, więc była to wina opon mimo że wyglądały na dobre, spróbuj może i tobie pomoże pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.