Wytrzymałość tapicerki skórzanej

[gzu7]

Witam,

 

Planuję zakup P11 po lifcie i trafiłem na taki model:

http://otomoto.pl/nissan-primera-C14958149.html

 

Sprawdziłem autko na miejscu i wszystko wyglądało wiarygodnie nawet przebieg udokumentowany w ASO 120kkm.

Mimo to intryguje mnie jedna rzecz a mianowicie przednie fotele skórzane są w znacznym stopniu zniszczone. Kierowcy jest nawet na szwie przetarty i widać gąbkę a poza tym siedziska są bardzo spękane.

Czy jest możliwe, że tak się stało przez nieszanowanie tych foteli przez właściciela czy może to efekt podgrzewanych foteli.

Proszę o pomoc bo jest to jedyna kwestia w tym samochodzie, która mnie zastanawia no poza wysoka ceną.

 

Liczę na waszą pomoc

 

Pozdrawiam, gzu7

[Mavv]

Hmm, trudno powiedzieć, bo pełnych skórzanych foteli na swoje oczy nie widziałem. Widziałem natomiast częściowo skórzane. Moje spostrzeżenia były takie, że nawet jak na tubylców (Irlandczycy), którzy o auta nie dbają, to skóra na fotelach była w ładnym stanie. Na jednym takim nawet siedziałem szabrując wyłącznik od awaryjnych i przekaźniki na szrocie. Niestety nie spojrzałem na przebieg, ale była to Primka P11.

To autko z ogłoszenia jest sprowadzone, a za granicą raczej tak nie pieści sie samochodów, jak u nas. Auto to auto, a nie członek rodziny może dlatego są powycierane siedzenia. Ale aż do gąbki... A przebieg... cóż - sprwa dyskusyjna. Może być prawdziwy, ale nie musi.

A teraz czekamy na głosy właścicieli skórzanych Primek

[Sylvester007]

Użytkuję P11.144 2000 rok od trzech lat, aktualnie z przebiegiem 199.000 km . W wersji elegance mam skórzane, podgrzewane fotele. Przednie fotele noszą ślady użytkowania, ale z przebiegiem jaki Ci podałem ( auto sprowadzone z Belgii ) nie widać jeszcze śladów pęknięć czy przetarć skóry. Ja 1 raz w miesiącu smaruję fotele specjalnym preparatem na bazie wosku, więc jest też pewnie kwestia dbałości o furę. U Ciebie należy się zastanowić czy podany przebieg auta jest autentyczny .

Pozdrawiam - Sylvester

[yarcoon]

Według mnie tak nie wyglądają fotele w nissanie po przebiegu jaki podaje sprzedawca. Jak kolega wyżej, radziłbym sprawdzić dokładnie podany przebieg bo oprócz tego że skóra jest popękana, to na zdjęciu wygląda jakby fotel kierowcy był już nieźlewysiedziany, a to nimożliwe przy tym przebiegu chyba, że samochodem jeździł zawodnik sumo Różne przypadki chodzą po samochodach. Możliwe że przebieg jest oryginalny a np. fotele przednie są wymienione bo z oryginalnymi coś się stało. Proponuje jeszcze sprawdzić na dekoderze numer VIN i zobaczyć, jakie wyposażenie powinno mieć fabrycznie to auto bo może się okazać, że z fabryki wyjechało z welurową tapicerką, a później ktoś poprostu wymienił fotele, kanapę i boczki na skórzane.

[gzu7]

Witam ponownie,

Dzwoniłem do ASO Nissana i mówili, że materiał na siedzenia to często skóropodobny o nierzadko słabej wytrzymałości. Ostatni przypadek jaki mi opisali to Nawara w czarnej skórze, w której to wymieniali tapicerkę fotela kierowcy ze względu na duże zniszczenia a samochód miał 30kkm przebiegu.

Samochód którym się interesuje poza tymi fotelami to nie ma żadnych symptomów by podważać jego przebieg, przy 108kkm sprowadzony do PL w 2008 roku w książce ostatni przegląd bity przy 93kkm.

Chcę go jeszcze wziąść do owego zaprzyjaźnionego ASO na konkretny przegląd.

Piszcie jeśli macie jakieś sugestie.

[witekpierwszy]

Jeśli wierzyć dokumentom i licznikowi to moja ma 160k przejechane. I nie widać na skórzanych fotelach zbyt wielkich śladów zużycia; a już tym bardziej takich, jakich opisujesz...

[saszka091]

a moja 170kkm i też z fotelami wszystko ok mimo, że nie przykładam do nich większego znaczenia..

[bolo-70]

W mojej 188000 widać już ślady użytkowania szczególnie na przednich siedziskach.Z kolei tylne wyglądają jak nowe.Skóra jasny beż.

[cezarycezary]

Moja primka ma siedzenia materiałowe i przy przebiegu 180 tyś żadnego agresywnego zużycia, żadnych przetarć, szef ma od nowości volvo v70 i jasną beżową skórzaną tapicerkę, przy przebiegu 270tyś i wadze 130kg i żadnych przetarć, pęknięć, skóra na siedzeniach z beżowej zrobiła sie sina od spodni i powstały załamania (zakładki), ale niema pęknięć i dziur. Tak więc aż tak mocno zniszczona tapicerka przy podanym przebiegu 120tyś daje wiele do myślenia.