Gość pleuro Opublikowano 6 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Witam mam problem z silnikiem 2.2 diesel 94 Kw w x-trailu z 2003r przebieg 210000 od jakiegoś czasu podczas przyspieszania w pewnym momencie silnik zaczyna przerywać i słabnąc a po chwili wraca do normy i tak powtarza się co jakiś czas szczególnie podczas przyspieszania. Wyraźnie słychać też podczas przyspieszania stukot, który po kilku chwilach przyspieszania cichnie, czasami stukot jest przerywany i wtedy często silnik słabnie i przerywa. Zdarza się że zaczyna kopcić na czarno podczas przyspieszania ale nie zawsze. Ponadto samochód jest słabszy niż był kiedyś autostradą wyciągał 180 a teraz 160 czasami 170. Przed wymianą przepływomierza powietrza był jeszcze wolniejszy i bardziej kopcił Wymieniony został przepływomierz powietrza na nowy w serwisie i po wymianie silnik jest mocniejszy ale nadal przerywa podczas przyspieszania i czasami kopci. W serwisie nie wykrywają żadnych błędów wszystko jest niby OK. Filtry paliwa i powietrza nowe. Gdy podczas jazy wrzucę na luz obroty silnika utrzymują się na poziomie około 1200 i dopiero jak się zatrzymam spadają do około 800. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paga2 Opublikowano 8 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2010 Witam mam problem z silnikiem 2.2 diesel 94 Kw w x-trailu z 2003r przebieg 210000 od jakiegoś czasu podczas przyspieszania w pewnym momencie silnik zaczyna przerywać i słabnąc a po chwili wraca do normy i tak powtarza się co jakiś czas szczególnie podczas przyspieszania. Wyraźnie słychać też podczas przyspieszania stukot, który po kilku chwilach przyspieszania cichnie, czasami stukot jest przerywany i wtedy często silnik słabnie i przerywa. Zdarza się że zaczyna kopcić na czarno podczas przyspieszania ale nie zawsze. Ponadto samochód jest słabszy niż był kiedyś autostradą wyciągał 180 a teraz 160 czasami 170. Przed wymianą przepływomierza powietrza był jeszcze wolniejszy i bardziej kopcił Wymieniony został przepływomierz powietrza na nowy w serwisie i po wymianie silnik jest mocniejszy ale nadal przerywa podczas przyspieszania i czasami kopci. W serwisie nie wykrywają żadnych błędów wszystko jest niby OK. Filtry paliwa i powietrza nowe. Gdy podczas jazy wrzucę na luz obroty silnika utrzymują się na poziomie około 1200 i dopiero jak się zatrzymam spadają do około 800. Może wtryskiwacze masz zanieczyszczone, kup i wlej STP do czyszczenia wtryskiwaczy, u mnie trochę pomogło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qbaty Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Jeśli chodzi o Nissany to jestem nowicjuszem, ale opisywane przez Ciebie objawy przypominają mi usterkę często spotykaną w silnikach TDCI stosowanych m.in. w Fordach i Jaguarach X-type. Tam przyczyną "krztuszenia" się silnika połączonego z kopceniem na czarno są pękające na potęgę gumowe rury intercoolera. Nie mam pojęcia, gdzie one się znajdują w X-trailu, ale obejrzyj dokładnie rury w okolicach turbiny - jeśli będą zapocone/umazane olejem to może to być to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan_kan Opublikowano 19 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 Miałem ten sam scenariusz, po wymianie przepływomierza nast. kolej to test drogowy z serwisantem, przy przyśpieszaniu pomiar ciśnienia paliwa (wytwarzanego przez pompę paliwa) spadał np ze 115MPa do 40Mpa.. -zawór pompy paliwa, częsta usterka diesli. dostępny w serwisie nissana zestaw naprawczy (2 zaworki wysokiego i niskiego ciśnienia)koszt ok. 1100zł Pozdrawiam Daniel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umberto Opublikowano 19 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 U mnie bo baaaaardzo długiej naprawie samochodu (kto czyta forum to zna moje żale) i kilku diagnozach, że to wtryski, pompa itp. postaneło na tym, że to zawór dawkujący paliwo. Mechanicy dzwonili do nissana i tam twierdzili, że ta część jest niedostępna w polsce (że trzeba całą pompę kupić)!!! Omijajcie ASO i nissana z daleka- niedługo też pochwale się jedna z polskich firm którą należy omijać... Do rzeczy: Ja wkur... na maxa- wróciłem do domu i znalazłem w necie w 2 min. nota bene na naszym forum link do gościa stronki gdzie dostałem zawór. Koszt niecałe 600zł- sam sprzedający mówił, że to często kupowana cześć! Też nie było ciśnienia na pompie... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark_75 Opublikowano 19 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2010 Taaa, tuleja metalowo-gumowa do wahaczy też jest niedostępna. Trzeba cały wahacz w serwisie wymieniać... 1200zł + robocizna 200zł + geometria 200zł. Prawda jest taka: nowa tuleja w hurtowni 80zł, 50zł instalacja w pierwszym z brzegu serwisie z prasą i geometria 150zł. ASO to jedno wielkie złodziejstwo i na dodatek nawet często nie oferują pełnej wiedzy technicznej na temat samochodów, które naprawiają. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aaron22 Opublikowano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2011 Hej, podasz może namiar na gościa chyba mam tę samą usterkę dziena U mnie bo baaaaardzo długiej naprawie samochodu (kto czyta forum to zna moje żale) i kilku diagnozach, że to wtryski, pompa itp. postaneło na tym, że to zawór dawkujący paliwo. Mechanicy dzwonili do nissana i tam twierdzili, że ta część jest niedostępna w polsce (że trzeba całą pompę kupić)!!! Omijajcie ASO i nissana z daleka- niedługo też pochwale się jedna z polskich firm którą należy omijać... Do rzeczy: Ja wkur... na maxa- wróciłem do domu i znalazłem w necie w 2 min. nota bene na naszym forum link do gościa stronki gdzie dostałem zawór. Koszt niecałe 600zł- sam sprzedający mówił, że to często kupowana cześć! Też nie było ciśnienia na pompie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Umberto Opublikowano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 (edytowane) Poszło na PW... Niektórzy też twierdzą, że to pompka pośrednia w baku... Edytowane 9 Stycznia 2011 przez Umberto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misster Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 (edytowane) Panowie,przybliżcie temat tych zaworów. U mnie usterka jest taka : Silnik traci moc i przerywa,słabnie pomiędzy 2000-3000 tys obrotów tak przez 2-3 sekundy ,poniżej 2000 tys znów załapie i tak w koło z tym, że usterka ta występuje sporadycznie przez kilka kilometrów i nie za każdym razem , później przez następnych kilkaset kilometrów jest ok. Kiedyś to auto podczas wyprzedzania mnie zabije! Sprawdzałem juz wtryski, turbo, wymieniłem filtry, podłączyłem do kompa -zero błędów, Ostatnio usterka jakby się nasiliła i po wyczyszczenie EGR wydawało mi się ze jest Ok, ale po przejechaniu kolejnych 800 km znów to samo. A usterka nieustannie wraca juz od około 2 lat. Niech się wreszcie coś zepsuje to przynajmniej będzie wiadomo co wymienić. U mnie silnik 2,2 114 km - przebieg 150 tys. Prawdziwy Edytowane 17 Maja 2014 przez misster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xdark Opublikowano 17 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Panowie,przybliżcie temat tych zaworów. U mnie usterka jest taka : Silnik traci moc i przerywa,słabnie pomiędzy 2000-3000 tys obrotów tak przez 2-3 sekundy ,poniżej 2000 tys znów załapie i tak w koło z tym, że usterka ta występuje sporadycznie przez kilka kilometrów i nie za każdym razem , później przez następnych kilkaset kilometrów jest ok. Kiedyś to auto podczas wyprzedzania mnie zabije! Sprawdzałem juz wtryski, turbo, wymieniłem filtry, podłączyłem do kompa -zero błędów, Ostatnio usterka jakby się nasiliła i po wyczyszczenie EGR wydawało mi się ze jest Ok, ale po przejechaniu kolejnych 800 km znów to samo. A usterka nieustannie wraca juz od około 2 lat. Niech się wreszcie coś zepsuje to przynajmniej będzie wiadomo co wymienić. U mnie silnik 2,2 114 km - przebieg 150 tys. Prawdziwy Witam Miałem te same objawy . Posprawdzali mi wszystko i stwierdzili przepławka... Dopiero "kumaty" stwierdził zasilanie w paliwo... i okazało się że zapaćkana na amen ssawa w baku (samochód z Włoch - ten typ co Twój, wlałem zimowy dodatek do ropy, wyjechałem do rezerwy i ruszyłem zaległe błoto:). Po wyczyszczeniu, od 2 lat - 0 PROBLEMÓW!!! Mam nadzieję że pomogłem... jeżeli nie to sorry:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misster Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 (edytowane) Co to za ssawa w baku? Ja cały czas wlewam dodatek w zimie, ponadto diesel gold. Ostanie 500 km tylko na autostradzie z autostradowymi prędkościami wiec myślę że gdyby było coś przydkane... Hmm sam juz nie wiem. Ja zawsze przy 1/4 baku leje do pełna. Napisz co czyściłeś, u kogo. Widzę Rybnik wiec mam nie daleko. A w Bytomiu juz zwiedziłem chyba większość magików od diesla. Każdy podpina kompa - zero błędów - przyjedz pan jak się zepsuje i tak od dwóch lat. A jak zostawię auto w serwisie to usterka na złość nie występuje. Po obserwacjach tez stawiam, na paliwo, zasilanie itp. Bo ewidentnie jest objaw jak gdyby silnik nie dostawał paliwa. Wiec obstawiałem, pompę paliwa ewentualnie te zawory Kolejnego dnia Nismo juz nie zapalił. Holowanie do warsztatu, tam po dwóch dniach bez żadnej ingerencji usterka ustała.Auto normalnie zapala,nie szarpie. Chociaż wydaje mi się, że nie ma mocy, Panowie jakieś pomysły? Kolejnego dnia Nismo juz nie zapalił. Holowanie do warsztatu, tam po dwóch dniach bez żadnej ingerencji usterka ustała.Auto normalnie zapala,nie szarpie. Chociaż wydaje mi się, że nie ma mocy, Panowie jakieś pomysły? Edytowane 17 Maja 2014 przez misster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzela33 Opublikowano 31 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Witam...jeżdzę z podobnymi objawami od początku- w związku z tym że mnie teraz na wiosnę zaczeło wkur...więc biorę się za niego dam znać jak i co...oczywiście na komputerze nic nie pokazało więc na pierwszy ogień wtryski ...dziś będą na pomiarach dam znac niebawem czy to one czy szukamy dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misster Opublikowano 2 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 U mnie jeszcze zostały chyba tylko te zawory dawkujące paliwo. Koszt dwóch to coś ok 1000zł. Czy po wymontowaniu ich można sprawdzić czy działają prawidłowo? Nie chce wywalać kasy w błoto i wymieniać czegoś co działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeshky Opublikowano 9 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Nie da się sprawdzić SCV. Tylko podmiana daje 100% pewności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lp78 Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Nie wiem jak w xtrailu ale w rav4 miałem dwa zawory scv i dało sie je testować. Po pierwsze to odpinalo sie jeden i odpalalo auto - jak zgasło to zawor zły. Jak nie zgasło to trzeba przegazowac czy w pewnym momencie obroty sie nie dławią. Pozniej to samo z drugim. I test drogowy - jeden zawor odpiety i jedziemy i obserwujemy co sie dzieje z obrotami i czy nie dławi auta. Ale jak mowię - tak testowałem w rav4. I dało sie tak zdiagnozować ktory zawor szwankuje. Jeszcze jedno - jak sie juz zdiagnozowało ktory zawor szwankuje mozna było go na chwile zregenerować i pojeździć aby sprawdzic czy jest auto ok. W tym celu moczylo sie go z dobę w benzynie ekstrakcyjnej całego ( oczywiście bez czesci z wtyczka) i co jakis czas trzeba było go zasterowac ( np podlaczajac kabelkami pod akumulator, tak zeby trochę nim "popykac"). W rav4 dałem radę w ten sposob sprawdzic ktory to zawor robił mi problemy, sprawdzic a pozniej wymieniłem tylko ten zły. Sposob ten zdobylem od świetnego elektronika toyoty/lexusa;) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeshky Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 może da się to zrobić przy silniku DI gdzie są dwa zawory, bo w dCi jest już tylko jeden. I przypomniało mi się, można podmienić oring na zaworze na lekko większy, należy go dobrać eksperymentalnie. Czasem pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lp78 Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 To jeżeli jest jeden, to mozna spróbować z benzyna i taktowaniem go. Zaszkodzić nie powinno raczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misster Opublikowano 10 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Panowie jeżeli to te zawory to jak wyjaśnić ze auto przez 1000 km jedzie prawidłowo a następnie przez ok 30-40 km przerywa po czym usterka znów ustaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lp78 Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 ja w ravce mialem podobne objawy, ktore na poczatku pojawiały się co jakiś czas, później coraz częściej i tak w końcu po szukaniu przyczyny okazało się że szwankuje mi zielony zawór scv który wymieniłem i było ok. ale to akurat było w toyotce więc nie koniecznie masz to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misster Opublikowano 20 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2014 (edytowane) Ostatnia deska ratunku to serwis nissana. Dziś byłem ustalić termin wizyty. Przekażę Wasze uwagi i typowanie na zawory scv. Natomiast była jeszcze rozmowa o czujniku położenia wałka rozrządu. Co o tym myślicie? Ewentualnie czy można dokonać sprawdzenia prawidłowości działania takiego czujnika żeby nie wymieniać w ciemno? Po wizycie w serwisie i podłączeniu do kompa - zero błędów. Panowie rozkładają ręce. Edytowane 11 Czerwca 2014 przez misster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 20 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2014 Praca zaworu SCV nie jest monitorowana przez ECU. Podobny problem miałem w Pathfinderze. Przyspieszanie wygladało tak jakbys pływał statkiem. Raz wolniej raz szybciej. Błędów w systemie nie było. Dopiero wymiana zaworu SCV pomogła. Jak ręką odjął. W pompie Denso ten zawór przeżywa około 60-70tyś km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misster Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 U mnie nalatane 150 tys wiec prawdopodobieństwo jest wysokie , tylko szkoda mi wymieniać w ciemno bo tym sposobem mogę wymienić połowę auta. Pomysłów brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Wszystkie opisane przez Ciebie objawy wskazują na zawór SCV. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misster Opublikowano 24 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2014 Chyba będę musiał zaryzykować . Może spróbuję z używką. Gdyby ktoś miał na zbyciu to proszę o info na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeshky Opublikowano 25 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2014 Chyba będę musiał zaryzykować . Może spróbuję z używką. Gdyby ktoś miał na zbyciu to proszę o info na priv. Bez sensu, jaką masz gwarancję że kupisz sprawny? założysz i stwierdzisz że to nie to bo te same objawy i zaczniesz wymieniać pół silnika. Jak już chcesz coś spróbować to zdejmij ten co masz i dobierz troszkę grubszy oring gumowy co jest na jego końcu. złóż spowrotem - czasem pomaga ale nadal nie ma 100% pewności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.