Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

słabnięcie i przerywanie silnika podczas jazdy


Gość pleuro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam problem z silnikiem 2.2 diesel 94 Kw w x-trailu z 2003r przebieg 210000 od jakiegoś czasu podczas przyspieszania w pewnym momencie silnik zaczyna przerywać i słabnąc a po chwili wraca do normy i tak powtarza się co jakiś czas szczególnie podczas przyspieszania. Wyraźnie słychać też podczas przyspieszania stukot, który po kilku chwilach przyspieszania cichnie, czasami stukot jest przerywany i wtedy często silnik słabnie i przerywa. Zdarza się że zaczyna kopcić na czarno podczas przyspieszania ale nie zawsze. Ponadto samochód jest słabszy niż był kiedyś autostradą wyciągał 180 a teraz 160 czasami 170. Przed wymianą przepływomierza powietrza był jeszcze wolniejszy i bardziej kopcił Wymieniony został przepływomierz powietrza na nowy w serwisie i po wymianie silnik jest mocniejszy ale nadal przerywa podczas przyspieszania i czasami kopci. W serwisie nie wykrywają żadnych błędów wszystko jest niby OK. Filtry paliwa i powietrza nowe. Gdy podczas jazy wrzucę na luz obroty silnika utrzymują się na poziomie około 1200 i dopiero jak się zatrzymam spadają do około 800.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z silnikiem 2.2 diesel 94 Kw w x-trailu z 2003r przebieg 210000 od jakiegoś czasu podczas przyspieszania w pewnym momencie silnik zaczyna przerywać i słabnąc a po chwili wraca do normy i tak powtarza się co jakiś czas szczególnie podczas przyspieszania. Wyraźnie słychać też podczas przyspieszania stukot, który po kilku chwilach przyspieszania cichnie, czasami stukot jest przerywany i wtedy często silnik słabnie i przerywa. Zdarza się że zaczyna kopcić na czarno podczas przyspieszania ale nie zawsze. Ponadto samochód jest słabszy niż był kiedyś autostradą wyciągał 180 a teraz 160 czasami 170. Przed wymianą przepływomierza powietrza był jeszcze wolniejszy i bardziej kopcił Wymieniony został przepływomierz powietrza na nowy w serwisie i po wymianie silnik jest mocniejszy ale nadal przerywa podczas przyspieszania i czasami kopci. W serwisie nie wykrywają żadnych błędów wszystko jest niby OK. Filtry paliwa i powietrza nowe. Gdy podczas jazy wrzucę na luz obroty silnika utrzymują się na poziomie około 1200 i dopiero jak się zatrzymam spadają do około 800.

 

 

Może wtryskiwacze masz zanieczyszczone, kup i wlej STP do czyszczenia wtryskiwaczy, u mnie trochę pomogło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Nissany to jestem nowicjuszem, ale opisywane przez Ciebie objawy przypominają mi usterkę często spotykaną w silnikach TDCI stosowanych m.in. w Fordach i Jaguarach X-type. Tam przyczyną "krztuszenia" się silnika połączonego z kopceniem na czarno są pękające na potęgę gumowe rury intercoolera. Nie mam pojęcia, gdzie one się znajdują w X-trailu, ale obejrzyj dokładnie rury w okolicach turbiny - jeśli będą zapocone/umazane olejem to może to być to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Miałem ten sam scenariusz, po wymianie przepływomierza nast. kolej to test drogowy z serwisantem, przy przyśpieszaniu pomiar ciśnienia paliwa (wytwarzanego przez pompę paliwa) spadał np ze 115MPa do 40Mpa.. -zawór pompy paliwa, częsta usterka diesli. dostępny w serwisie nissana zestaw naprawczy (2 zaworki wysokiego i niskiego ciśnienia)koszt ok. 1100zł

Pozdrawiam

Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie bo baaaaardzo długiej naprawie samochodu (kto czyta forum to zna moje żale) i kilku diagnozach, że to wtryski, pompa itp. postaneło na tym, że to zawór dawkujący paliwo. Mechanicy dzwonili do nissana i tam twierdzili, że ta część jest niedostępna w polsce (że trzeba całą pompę kupić)!!! Omijajcie ASO i nissana z daleka- niedługo też pochwale się jedna z polskich firm którą należy omijać...

Do rzeczy: Ja wkur... na maxa- wróciłem do domu i znalazłem w necie w 2 min. nota bene na naszym forum link do gościa stronki gdzie dostałem zawór. Koszt niecałe 600zł- sam sprzedający mówił, że to często kupowana cześć!

Też nie było ciśnienia na pompie...

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, tuleja metalowo-gumowa do wahaczy też jest niedostępna. Trzeba cały wahacz w serwisie wymieniać... 1200zł + robocizna 200zł + geometria 200zł.

Prawda jest taka: nowa tuleja w hurtowni 80zł, 50zł instalacja w pierwszym z brzegu serwisie z prasą i geometria 150zł. ASO to jedno wielkie złodziejstwo i na dodatek nawet często nie oferują pełnej wiedzy technicznej na temat samochodów, które naprawiają.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Hej,

podasz może namiar na gościa

chyba mam tę samą usterkę

dziena

 

U mnie bo baaaaardzo długiej naprawie samochodu (kto czyta forum to zna moje żale) i kilku diagnozach, że to wtryski, pompa itp. postaneło na tym, że to zawór dawkujący paliwo. Mechanicy dzwonili do nissana i tam twierdzili, że ta część jest niedostępna w polsce (że trzeba całą pompę kupić)!!! Omijajcie ASO i nissana z daleka- niedługo też pochwale się jedna z polskich firm którą należy omijać...

Do rzeczy: Ja wkur... na maxa- wróciłem do domu i znalazłem w necie w 2 min. nota bene na naszym forum link do gościa stronki gdzie dostałem zawór. Koszt niecałe 600zł- sam sprzedający mówił, że to często kupowana cześć!

Też nie było ciśnienia na pompie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszło na PW...

Niektórzy też twierdzą, że to pompka pośrednia w baku...

Edytowane przez Umberto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Panowie,przybliżcie temat tych zaworów.

 

U mnie usterka jest taka :

Silnik traci moc i przerywa,słabnie pomiędzy 2000-3000 tys obrotów tak przez 2-3 sekundy ,poniżej 2000 tys znów załapie i tak w koło z tym, że usterka ta występuje sporadycznie przez kilka kilometrów i nie za każdym razem , później przez następnych kilkaset kilometrów jest ok.

 

Kiedyś to auto podczas wyprzedzania mnie zabije!

 

Sprawdzałem juz wtryski, turbo, wymieniłem filtry, podłączyłem do kompa -zero błędów,

Ostatnio usterka jakby się nasiliła i po wyczyszczenie EGR wydawało mi się ze jest Ok, ale po przejechaniu kolejnych 800 km znów to samo.

 

A usterka nieustannie wraca :( juz od około 2 lat.

Niech się wreszcie coś zepsuje to przynajmniej będzie wiadomo co wymienić.

U mnie silnik 2,2 114 km - przebieg 150 tys. Prawdziwy

Edytowane przez misster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,przybliżcie temat tych zaworów.

 

U mnie usterka jest taka :

Silnik traci moc i przerywa,słabnie pomiędzy 2000-3000 tys obrotów tak przez 2-3 sekundy ,poniżej 2000 tys znów załapie i tak w koło z tym, że usterka ta występuje sporadycznie przez kilka kilometrów i nie za każdym razem , później przez następnych kilkaset kilometrów jest ok.

 

Kiedyś to auto podczas wyprzedzania mnie zabije!

 

Sprawdzałem juz wtryski, turbo, wymieniłem filtry, podłączyłem do kompa -zero błędów,

Ostatnio usterka jakby się nasiliła i po wyczyszczenie EGR wydawało mi się ze jest Ok, ale po przejechaniu kolejnych 800 km znów to samo.

 

A usterka nieustannie wraca :( juz od około 2 lat.

Niech się wreszcie coś zepsuje to przynajmniej będzie wiadomo co wymienić.

U mnie silnik 2,2 114 km - przebieg 150 tys. Prawdziwy

Witam :)

Miałem te same objawy . Posprawdzali mi wszystko i stwierdzili przepławka... Dopiero "kumaty" stwierdził zasilanie w  paliwo... i okazało się że zapaćkana na amen ssawa w baku (samochód z Włoch - ten typ co Twój, wlałem zimowy dodatek do ropy, wyjechałem do rezerwy i ruszyłem zaległe błoto:). Po wyczyszczeniu, od 2 lat - 0 PROBLEMÓW!!! Mam nadzieję że pomogłem... jeżeli nie to sorry:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co to za ssawa w baku?

 

Ja cały czas wlewam dodatek w zimie, ponadto diesel gold. :(

Ostanie 500 km tylko na autostradzie z autostradowymi prędkościami wiec myślę że gdyby było coś przydkane... Hmm sam juz nie wiem. Ja zawsze przy 1/4 baku leje do pełna.

 

Napisz co czyściłeś, u kogo. Widzę Rybnik wiec mam nie daleko. A w Bytomiu juz zwiedziłem chyba większość magików od diesla.

Każdy podpina kompa - zero błędów - przyjedz pan jak się zepsuje i tak od dwóch lat. A jak zostawię auto w serwisie to usterka na złość nie występuje.

Po obserwacjach tez stawiam, na paliwo, zasilanie itp. Bo ewidentnie jest objaw jak gdyby silnik nie dostawał paliwa. Wiec obstawiałem, pompę paliwa ewentualnie te zawory

Kolejnego dnia Nismo juz nie zapalił. Holowanie do warsztatu, tam po dwóch dniach bez żadnej ingerencji usterka ustała.Auto normalnie zapala,nie szarpie. Chociaż wydaje mi się, że nie ma mocy,

Panowie jakieś pomysły?

Kolejnego dnia Nismo juz nie zapalił. Holowanie do warsztatu, tam po dwóch dniach bez żadnej ingerencji usterka ustała.Auto normalnie zapala,nie szarpie. Chociaż wydaje mi się, że nie ma mocy,

Panowie jakieś pomysły?

Edytowane przez misster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...jeżdzę z podobnymi objawami od początku- w związku z tym że mnie teraz na wiosnę zaczeło wkur...więc biorę się za niego dam znać jak i co...oczywiście na komputerze nic nie pokazało więc na pierwszy ogień wtryski ...dziś będą na pomiarach dam znac niebawem czy to one czy szukamy dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jeszcze zostały chyba tylko te zawory dawkujące paliwo. Koszt dwóch to coś ok 1000zł.

Czy po wymontowaniu ich można sprawdzić czy działają prawidłowo?

Nie chce wywalać kasy w błoto i wymieniać czegoś co działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w xtrailu ale w rav4 miałem dwa zawory scv i dało sie je testować. Po pierwsze to odpinalo sie jeden i odpalalo auto - jak zgasło to zawor zły. Jak nie zgasło to trzeba przegazowac czy w pewnym momencie obroty sie nie dławią. Pozniej to samo z drugim. I test drogowy - jeden zawor odpiety i jedziemy i obserwujemy co sie dzieje z obrotami i czy nie dławi auta. Ale jak mowię - tak testowałem w rav4. I dało sie tak zdiagnozować ktory zawor szwankuje.

Jeszcze jedno - jak sie juz zdiagnozowało ktory zawor szwankuje mozna było go na chwile zregenerować i pojeździć aby sprawdzic czy jest auto ok. W tym celu moczylo sie go z dobę w benzynie ekstrakcyjnej całego ( oczywiście bez czesci z wtyczka) i co jakis czas trzeba było go zasterowac ( np podlaczajac kabelkami pod akumulator, tak zeby trochę nim "popykac"). W rav4 dałem radę w ten sposob sprawdzic ktory to zawor robił mi problemy, sprawdzic a pozniej wymieniłem tylko ten zły. Sposob ten zdobylem od świetnego elektronika toyoty/lexusa;)

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może da się to zrobić przy silniku DI gdzie są dwa zawory, bo w dCi jest już tylko jeden.

 

I przypomniało mi się, można podmienić oring na zaworze na lekko większy, należy go dobrać eksperymentalnie. Czasem pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jeżeli to te zawory to jak wyjaśnić ze auto przez 1000 km jedzie prawidłowo a następnie przez ok 30-40 km przerywa po czym usterka znów ustaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w ravce mialem podobne objawy, ktore na poczatku pojawiały się co jakiś czas, później coraz częściej i tak w końcu po szukaniu przyczyny okazało się że szwankuje mi zielony zawór scv który wymieniłem i było ok. ale to akurat było w toyotce więc nie koniecznie masz to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnia deska ratunku to serwis nissana. Dziś byłem ustalić termin wizyty. Przekażę Wasze uwagi i typowanie na zawory scv.

Natomiast była jeszcze rozmowa o czujniku położenia wałka rozrządu. Co o tym myślicie?

Ewentualnie czy można dokonać sprawdzenia prawidłowości działania takiego czujnika żeby nie wymieniać w ciemno?

Po wizycie w serwisie i podłączeniu do kompa - zero błędów. Panowie rozkładają ręce.

Edytowane przez misster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca zaworu SCV nie jest monitorowana przez ECU. Podobny problem miałem w Pathfinderze. Przyspieszanie wygladało tak jakbys pływał statkiem. Raz wolniej raz szybciej. Błędów w systemie nie było. Dopiero wymiana zaworu SCV pomogła. Jak ręką odjął. W pompie Denso ten zawór przeżywa około 60-70tyś km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nalatane 150 tys wiec prawdopodobieństwo jest wysokie , tylko szkoda mi wymieniać w ciemno bo tym sposobem mogę wymienić połowę auta.

Pomysłów brak. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba będę musiał zaryzykować :(.

Może spróbuję z używką.

Gdyby ktoś miał na zbyciu to proszę o info na priv.

Bez sensu, jaką masz gwarancję że kupisz sprawny? założysz i stwierdzisz że to nie to bo te same objawy i zaczniesz wymieniać pół silnika.

 

Jak już chcesz coś spróbować to zdejmij ten co masz i dobierz troszkę grubszy oring gumowy co jest na jego końcu. złóż spowrotem - czasem pomaga ale nadal nie ma 100% pewności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...