tylna klapa R51

[Gość BIKER]

Witam,

Chciałbym się upewnić czy jest różnica w tylnych klapach w R51 ( chodzi mi czy mogą być stosowane zamiennie ) . Posiadam wersję amerykańską , słyszałem że jest różnica w zawiasach.

[camo]

  W dniu 17.09.2010 o 06:06, BIKER napisał:

Witam,

Chciałbym się upewnić czy jest różnica w tylnych klapach w R51 ( chodzi mi czy mogą być stosowane zamiennie ) . Posiadam wersję amerykańską , słyszałem że jest różnica w zawiasach.

pewne roznice sa, ale nie wiem czy az tak istotne. sprezyny gazowe sa na 100% inne i maja inne elementy mocujace(nie wiem czy sruby przykrecajace mocowanie do nadwozia sa w tych samych miejscach,ale chyba tak). chromowane nakladki nad tablica rejestacyjna i oswietlenie tablicy tez sa nieco inne, ale to detal i mocuje sie je raczej tak samo. roznic w zawiasach nie zauwazylem. jak dobrze pamietam to w 2008 w USA zrobili lifting klapy dodajac dodatkowe krzywizny.

[Gość Tukanek]

Witam, a ja w odniesieniu do klapy (R51 europejski) mam trochę inny problem - jako jedyny element w samochodzie (karoserii) zaczyna lekko korodować - głównie w okolicy chromowanej nakładki nad tablicą rejestracyjną. Robią się takie drobne pęcherzyki, a spod tej nakładki po kilku dniach deszczów robią się rude smugi, które dopiero schodzą przy myciu. Dodam, że auto nie było nigdy "walone". Czy ktoś ma podobny problem i wie co z takim fantem można zrobić, poza oddaniem do blacharza/lakiernika?

Dzięki za pomoc:)

[camo]

odkrecalem ta nakladke przy mocowaniu kamery cofania i raczej nie ma tam co rdzewiec. chyba, że chromowana nakladka nie miala gumowej usczelki i przetarla lakier, ogolnie pod tym chromem powinno byc sucho, nawet po deszczu. jesli dostala sie tam wilgoc rdzewiec moga 2 stalowe sruby mocujace nakladke do klapy.

 

 

  W dniu 24.09.2010 o 06:10, Tukanek napisał:

Witam, a ja w odniesieniu do klapy (R51 europejski) mam trochę inny problem - jako jedyny element w samochodzie (karoserii) zaczyna lekko korodować - głównie w okolicy chromowanej nakładki nad tablicą rejestracyjną. Robią się takie drobne pęcherzyki, a spod tej nakładki po kilku dniach deszczów robią się rude smugi, które dopiero schodzą przy myciu. Dodam, że auto nie było nigdy "walone". Czy ktoś ma podobny problem i wie co z takim fantem można zrobić, poza oddaniem do blacharza/lakiernika?

Dzięki za pomoc:)

[Gość Tukanek]

  W dniu 24.09.2010 o 14:41, camo napisał:

odkrecalem ta nakladke przy mocowaniu kamery cofania i raczej nie ma tam co rdzewiec. chyba, że chromowana nakladka nie miala gumowej usczelki i przetarla lakier, ogolnie pod tym chromem powinno byc sucho, nawet po deszczu. jesli dostala sie tam wilgoc rdzewiec moga 2 stalowe sruby mocujace nakladke do klapy.

Dzięki wielkie za podpowiedź, sprawdzę śruby. Jak powinna wyglądać ta uszczelka? Jest na całej powierzchni nakładki (po obrysie zewnętrznym)?

Dzięki jeszcze raz

[camo]

o ile pamietam gumowata uszczelka jest na calej dlugosci styku z powiezchnią klapy. na bokach dodatkowo na lakier naklejone sa przezroczyste naklejki zabezpieczajace.

 

  W dniu 24.09.2010 o 19:14, Tukanek napisał:

Dzięki wielkie za podpowiedź, sprawdzę śruby. Jak powinna wyglądać ta uszczelka? Jest na całej powierzchni nakładki (po obrysie zewnętrznym)?

Dzięki jeszcze raz