Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Tarcze hamulcowe - przetoczyć?


Gość Robi S.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Robi S.

Witam.

Mam bicie na tarczy z tyłu (jest lekko krzywa chyba),w jednym miejscu mocniej obciera o klocek.Czy można przetoczyć jedną tarcze czy odrazu obie?A właściwie czy warto przetaczać?

Proszę kolegów o jakąś podpowiedź.

Pozdr.

Robert

ALMERA 1.4 - 99

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nie jestem zwolennikiem przetaczania bo to zawsze osłabia tarcze. Chyba że delikatnie zjechać ten rant jak nie jest zbyt wielki. Na pewno nie pokusił bym się o przetaczanie tarczy wentylowanej. Tą pełną tarcze delikatnie można z ciąć ale zawsze jest to prowizorka, jak w danym momencie nie mamy kasy czy coś. Radzę wymienić na nowe i nie bawić się w przetaczanie lub kupowanie gdzieś na złomie bo nie masz pewności co kupujesz. Chytry dwa razy traci. To są hamulce i twoje bezpieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli przetoczenie nie przekroczy granicy dopuszczalności grubości tarczy to nie ma sie co zastanawiać tylko przetaczać. pamiętaj tylko by toczyć na bardzo wolnych obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maciejka_sz
Ale czy tylko tą krzywą czy obie tarcze.

Pozdr.

Robert

 

Obie! Przetocz je obie by mialy orientacyjnie podbne grubosci. Chodzi o to by pozniej przy hamowaniu jedna nie grzala sie bardziej od drugiej bo bedzie to powodowac inna skutecznosc sily hamowania na tych kolach.

Przetocz tak aby nie przekroczyc wymiaru minimalnego, ktory jest nabity (powienien byc na kazdej tarczy).

Co do przetaczania tarcz to jest to normalna sprawa zarowno przy wentylowanych jak i litych. Sa nawet specjalne maszyny do tego celu i mozna je spotkac w duzych firmach ktore dysponuja jakas flota samochowa typu pogotowie, policja, lacznosc, gazownia.. trzeba tam uderzac z takimi problemami i na pewno pan gienek za flaszke przetoczy tarcze i beda jak nowe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toczenie 1 tarczy to przynajmniej 30zł a do Almery w zależności czy tarcza ma 232mm czy 247mm to ceny nowych Lucasów kształtują się na poziomie: odpowiednio 93zł/szt i 109zł/szt.

 

Więc wg. mnie nie ma sensu. Sam kiedyś to przechodziłem i wiem, ze po kilku tysiącach kilometrów spokoju jest ponownie to samo i wymiana nastąpić i tak musi. Więc szkoda tych min 60zł.

Ponadto czasami źle się coś zbierze i tarcza nadal bije a jest już cieńsza i znów trzeba ponownie zbierać warstwę materiału. Po toczeniu + poprawce toczenia masz tarczkę a nie tarczę hamulcową.

 

Wg. toczenie tarcz nie ma sensu.

 

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim dzięki za rady.

Zdecydowałem po czytaniu w/w postów że kupie jednak nowe tarcze.

Muszę odczekać przynajmniej do sierpnia lub września.Narazie pierwszeństwo ma rodzina ,chcemy jechać na pare dni do Niechorza więc będą wydatki.Myślę że takie stukanie nie narobi większej szkody i mogę poruszać się autem.Patrzałem u nas w rejonie cena tarcz to wydatek powyżej 120 zł./szt.

Pozdr

Robert

ALMERA 1.4 -99

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...