Gość kassey Opublikowano 23 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2010 Witam, jestem posiadaczką Micry 1.0 96r. od 2 lat. W ciągu ostatnich miesięcy zaczęła się strasznie psuć. W ciągu ostatniego miesiąca wymieniono: skrzynie biegów,klocki hamulcowe i wiele wiele innych części ( koszt prawie 2000 zł). Autko działało mi 2 dni. Teraz z kolei mam inny problem, podczas jazdy nagle jakby przestał działać pedał gazu. Samochód nie chciał jechać. Po wyłączeniu silnika już nie chciał z powrotem zapalić. Po przekręceniu kluczyka nic się nie działo, ale kontrolki świeciły.Auto udało się uruchomić "na pych". Dzisiaj samochód zapalił bez problemu, ale podczas jazdy sytuacja się powtórzyła, pedał gazu nie działał, a potem już nie dało się auta uruchomić. Pomóżcie proszę już nie wiem co zrobić. Ps. nie wiem czy to ma coś z tą sytuacją wspólnego ale mam odłączoną sondę lambda. Wiem,że muszę ją też wymienić. z góry dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 25 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 tak bym strzelał że stacyjka rozłącza rozrusznik i pompę paliwa ... albo jakieś Immo masz jakiś alarmik on może robić numery ,,, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 25 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 A mi się wydaje że skończy się na wymianie aparatu zapłonowego. Jak jest zimny to odpala i jeździ dopuki się nie rozgrzeje, jak ostygnie to znowu odpali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.