Gość conan_librarian Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Witam. Chciałem zapytać czy też tak u siebie macie, czy może występuje to tylko u mnie i jest związane z jakimś przebytym wypadkiem. Chodzi o to że jak załaduję bagażnik (ostatnio woziłem worki z cementem - razem jakieś 120 kg) to przy większej prędkości na prostej drodze auto robi się niestabilne i trzeba co chwilę korygować kierunek jazdy. Te objawy występują tylko przy załadowanym samym bagażniku. Przy pustym bagażniku i aucie pełnym pasażerów problem nie występuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kroliqster Opublikowano 28 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2010 Witam. Chciałem zapytać czy też tak u siebie macie, czy może występuje to tylko u mnie i jest związane z jakimś przebytym wypadkiem. Chodzi o to że jak załaduję bagażnik (ostatnio woziłem worki z cementem - razem jakieś 120 kg) to przy większej prędkości na prostej drodze auto robi się niestabilne i trzeba co chwilę korygować kierunek jazdy. Te objawy występują tylko przy załadowanym samym bagażniku. Przy pustym bagażniku i aucie pełnym pasażerów problem nie występuje. normalnie byc tak nie powinno, puka ci cos w zawieszeniu ?? jezeli nie najprawdopodobniej mozesz miec skorodowane kielichy i juz moga sobie tam pracowac zajrzyj lepiej pod tapicerke i sprawdz bo ja tez kiedys sie zdziwilem. Objawy mialem te same tyle ze nie musialem miec zaladowanego auta wystraczyly nie rownosci i mi prowadzalo autem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość conan_librarian Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Zawieszenie ok, amory prawie nówki. Którędy najłatwiej dotrę do tych kielichów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sten Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Witam. Nie zgadzam się ze to wina kielichów.Po prostu 120 kilo w bagazniku robi swoje.Taki cięzar odciąza przód ,przyczepność jest słabsza i samochód myszkuje.Z pasażerami tego nie ma bo ciężar jest rozłożony między przednią a tylną osią równomiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kroliqster Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Zawieszenie ok, amory prawie nówki. Którędy najłatwiej dotrę do tych kielichów? w kufrze lewa i prawa strona pod tapicerka co mu zalezy sprawdzic ? wiadomo ze ciezar robi swoje ale przy normalnym predkosciach nie powinno byc takiego problemu zreszta fajnie ze projektant nissana nie przewidzial ze ktos wsadzi do kufra 120 kg to jest nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wilku900 Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 No ja tam sie jakos specjalnie nie znam ale jak laduje (do bagaznika) moje auto tak po 200-300kg i jade se tak np.80km/h po miescie to jakos mi autem nie rzuca na boki ani nie plywa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sten Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 No ja tam sie jakos specjalnie nie znam ale jak laduje (do bagaznika) moje auto tak po 200-300kg i jade se tak np.80km/h po miescie to jakos mi autem nie rzuca na boki ani nie plywa... 300 kilo?:):):):):)Dobreeeeeeeeeeee..hahaha 300 kilo?:):):):):)Dobreeeeeeeeeeee..hahaha Po mieście? 80? i na pewno na 5 biegu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kroliqster Opublikowano 2 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2010 (edytowane) no co to jest dla sprawnego samochodu 200 kg ? ja do laguny I ph II wsadzilem ok 600 kg caly silnik 2.2 dt soprzet i jeszcze inne pierdoly z srodka zaladowany po dach i 2 osoby - przyjechalem bez problemu z lodzi do domu i jechalem normalnie po miescie i trasa ok 60 km do mnie , predkosc normalna fakt ze czulem ze d*pa siedzi ale problemow wiekszych nie bylo . Jezeli zawieszenie jest ok a duzo czynnikow sie na to sklada jakosciowych tez to 200 kg dla sunego tez nie jest duzo komplet pasazerow na tyl tyle samo by wazyl a masa praktycznie tak samo rozlozona . Wychodzi na to ze przy 5 sobach nie ma co wyruszac w trase Edytowane 2 Października 2010 przez kroliqster Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sten Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 no co to jest dla sprawnego samochodu 200 kg ? ja do laguny I ph II wsadzilem ok 600 kg caly silnik 2.2 dt soprzet i jeszcze inne pierdoly z srodka zaladowany po dach i 2 osoby - przyjechalem bez problemu z lodzi do domu i jechalem normalnie po miescie i trasa ok 60 km do mnie , predkosc normalna fakt ze czulem ze d*pa siedzi ale problemow wiekszych nie bylo . Jezeli zawieszenie jest ok a duzo czynnikow sie na to sklada jakosciowych tez to 200 kg dla sunego tez nie jest duzo komplet pasazerow na tyl tyle samo by wazyl a masa praktycznie tak samo rozlozona . Wychodzi na to ze przy 5 sobach nie ma co wyruszac w trase No to przyjrzyj sie gdzie nissan sedan ma tylną os a gdzie kufer .Załaduj mu 300 kilo na dupe a bedziesz mógł na maske zamontowac karabin maszynowy i strzelac do samolotów:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bober Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 Witam.. Moim zdaniem winić tu można nie do końca poprawnie ustawioną zbieżność. w każdym aucie zmiana obciążenia powoduje zmianę geometrii (mam tu namyśli skok wahacza, drążka kierowniczego i stabilizatora), a widoczne kolega ma tutaj bardzo minimalną odchyłkę, która nie wpływa znacząco na normalną eksploatację, a uwidacznia się pod obciążeniem. może być (i jest to najczęściej) skutek wymiany amortyzatorów, po takim zabiegu zbieżność się ponownie ustawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sten Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 no co to jest dla sprawnego samochodu 200 kg ? ja do laguny I ph II wsadzilem ok 600 kg caly silnik 2.2 dt soprzet i jeszcze inne pierdoly z srodka zaladowany po dach i 2 osoby - przyjechalem bez problemu z lodzi do domu i jechalem normalnie po miescie i trasa ok 60 km do mnie , predkosc normalna fakt ze czulem ze d*pa siedzi ale problemow wiekszych nie bylo . Jezeli zawieszenie jest ok a duzo czynnikow sie na to sklada jakosciowych tez to 200 kg dla sunego tez nie jest duzo komplet pasazerow na tyl tyle samo by wazyl a masa praktycznie tak samo rozlozona . Wychodzi na to ze przy 5 sobach nie ma co wyruszac w trase ....a poza tym ja nie licytuje ile mozna załadowac tylko chodzi o komfort i BEZPIECZEŃSTWO!!! A temat był taki że przy obciązonym kufrze bez pasażerów auto myszkuje.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kroliqster Opublikowano 3 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2010 ....a poza tym ja nie licytuje ile mozna załadowac tylko chodzi o komfort i BEZPIECZEŃSTWO!!! A temat był taki że przy obciązonym kufrze bez pasażerów auto myszkuje.. no ja cie rozumiem wiadomo nie bedzie mial takiej przyczepnosci ale latac po drodze nie powinien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.