Błąd P0134 na LPG i na PB

[Gość Belka100]

Witam.

Posiadam Almerkę z 2002 r 1,5 z instalacją gazową KME Diego 4.

Zapaliła się kontrolka "Check engine". Komputer pokazał błąd P0134 pierwsza sonda lambda.

Błąd wykasowałem następnie nie włączając gazu przejechałem na benzynie około 5 kilometrów błąd pokazał się ponownie.

Znów go wykasowałem i uruchomiłem instalację gazową błąd wyskoczył mi po jakimś kilometrze.

Zamontowałem nowiutką sondę ale ten sam błąd pojawił się znów i na LPG i na PB.

Dodam że praca silnika jak i moc jest bez zmian.

Sprawdziłem skład spalin, jest w normie.

Tu skończyła się moja inwencja.

Proszę o pomoc.

[DINO]

sprawdź czy nie ma zwarcia na grzałce albo przerwanego obwodu, to te białe kable od sondy

[Gość Belka100]

Witam

Nie ma zwarcia, obwód jest prawidłowy.

Ściągnąłem sobie schemat instalacji elektrycznej.

Posprawdzałem przejścia jest wszystko w porządku.

Woltomierzem sprawdziłem działanie sondy wskazanie waha się w przedziale 0,4 do 1 v.

A OBD uparcie wywala błąd P0134, sonda lambda po kilku kilkunastu przejechanych kilometrach.

[mind]

Witam

Nie ma zwarcia, obwód jest prawidłowy.

Ściągnąłem sobie schemat instalacji elektrycznej.

Posprawdzałem przejścia jest wszystko w porządku.

Woltomierzem sprawdziłem działanie sondy wskazanie waha się w przedziale 0,4 do 1 v.

A OBD uparcie wywala błąd P0134, sonda lambda po kilku kilkunastu przejechanych kilometrach.

Jak testowałeś tą sondę? Na jałowych obrotach? Nie wiem jak u innych ale u mnie realne wskazania sondy wahają się od 0,1 - 0,9V. Może zrób sobie wyprowadzenie i sprawdź co dzieje się z sondą podczas jazdy. Może ona umiera śmiercią powolną i po prostu okresowo przestaje działać (ja tak miałem)? Oczywiście szukałbym przyczyny także w instalacji gazowej.

[Gość Belka100]

Sondę testowałem zgodnie zgodnie z serwisówką nissana przez jakiś czas i na 2000 obrotów.

Nie sądzę aby gaz miał coś z tym wspólnego ponieważ błąd sondy zapalał mi się również na benzynie (przy całkowitym odcięciu gazu) fakt, że nieco później niż na gazie. Co rozumiem przez całkowite odcięcie gazu ano to, że fizycznie odciąłem odejście z sondy na sterownik gazu, a z wiązek wchodzących do sterownika gazu wyjąłem bezpieczniki.

Sonda jest nowa więc nie sądzę aby już umierała tym bardziej, że skład spalin przed katalizatorem mieścił się w normie a za katalizatorem był wręcz ksiązkowy. To samo dotyczy stanu świec.

A mimo to wyświetla się błąd P0134 dotyczący zbyt wysokich wskazań pierwszej sondy lambda.

Edytowane 12 Października 2010 przez Belka100

[DINO]

1, że fizycznie odciąłem odejście z sondy na sterownik gazu,

 

2 a z wiązek wchodzących do sterownika gazu wyjąłem bezpieczniki.

 

 

ad 1. niepotrzebnie, sonda jest tylko informacyjnie do strojenia instalacji, nie ma wpływu na pracę kompa gazowego

 

ad2 jeżeli elektrozawory są szczelne to nie powinien iść gaz ale....

 

 

może przez złą regulację gazu ECU trochę się roozstroiło, zresetuj, zakręć gaz przy butli, i pojeździj na PB i zobaczymy

[Gość Belka100]

Podejrzewałem sterownik gazu, że na sondę podaje coś dziwnego i dlatego odciąłem.

Ale racja trzeba jeszcze fizycznie odciąć gaz.

Wtedy będzie pewność, że samochód jeździ na benzynie.

PS Jak zresetować ECU.

 

Niestety nawet po odcięciu gazu jest to samo.

Czy ktoś ma jakiś pomysł co można jeszcze sprawdzić ?

Edytowane 17 Października 2010 przez Belka100

[Gość Tofu]

sonda to daje tylko sygnał do kompa gazowego i tyle jako info dla instalatora nie ma wpływu ,,

[Gość Belka100]

Doszedł jeszcze jeden objaw ( a właściwie nie jestem pewien czy doszedł czy był a go nie zauważałem ) mianowicie auto nawet po nagrzaniu nie schodzi z obrotów. To znaczy obroty zatrzymują się przy jakiś 1100 obrotach a nie przy około 800 na biegu jałowym, i taki stan się utrzymuje nawet wtedy gdy silnik jest rozgrzany.

Podejrzewam czujnik temperatury. Objawy by pasowały bo komputer przy rozgrzanym silniku dostaje informacje, że jest chłodny i cały czas działa ssanie a sonda głupieje bo dostaje zbyt bogatą mieszankę. Czy ktoś miał podobne problemy.

[Gość zegarm]

U mnie było podobnie - przyczyną było złe ustawienie instalacji gazowej. Dopiero po tym jak z gazownikiem (znającym się) pojeździłem jakieś 20km z podpiętym komputerem gazowym i obd gazownik idealnie zgrał mapy i jest od roku jest ok. Przedtem miałem też cały czas ten błąd i nie jeden kazał mi sondę wymienić, a wystarczyło prawidłowe ustawienie i nic nie wymieniałem. Sprawdź podczas jazdy jak działa sonda (najlepiej jakiś dobry komputer na obd z oscyloskopem)

[Gość Belka100]

U mnie było podobnie - przyczyną było złe ustawienie instalacji gazowej. Dopiero po tym jak z gazownikiem (znającym się) pojeździłem jakieś 20km z podpiętym komputerem gazowym i obd gazownik idealnie zgrał mapy i jest od roku jest ok. Przedtem miałem też cały czas ten błąd i nie jeden kazał mi sondę wymienić, a wystarczyło prawidłowe ustawienie i nic nie wymieniałem. Sprawdź podczas jazdy jak działa sonda (najlepiej jakiś dobry komputer na obd z oscyloskopem)

 

No nie do końca wina leży po stronie źle ustawionej instalacji gazowej ponieważ na samej benzynie też zapala się check. Podejrzewam lejący któryś wtryskiwacz lub wypadający zapłon na którymś cylindrze. W ostateczności uszkodzony moduł silnika.