[350Z] Drżenie gałki zmiany biegów na postoju.

[andrzej6411]

W ostatni weekend byłem oglądać kolejne 350 z., rocznik 2004, bezwypadkowy z przebiegiem 30 tys. km

Jednym z niepokojących mnie objawów było znaczne drżenie gałki zmiany biegów na postoju.

Silnik b. ładnie pracował, brak niepokojących drgań karoserii, kierownicy itd.

Odpowiedz właściciela na zwrócenie uwagi na ten fakt,powszechnie znana ”TEN TYP TAK MA A NAWET SIEDZIAŁ W NOWYM 370Z I TĘŻ TAK BYŁO”

Takie tłumaczenie momentalnie wzmogło moją czujność.

Pytanie brzmi, Czy ktoś się spotkał z takim problemem i z czego może on wynikać?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

 

Pozdr.

Andrzej

[worm#21]

W ostatni weekend byłem oglądać kolejne 350 z., rocznik 2004, bezwypadkowy z przebiegiem 30 tys. km

Jednym z niepokojących mnie objawów było znaczne drżenie gałki zmiany biegów na postoju.

Silnik b. ładnie pracował, brak niepokojących drgań karoserii, kierownicy itd.

Odpowiedz właściciela na zwrócenie uwagi na ten fakt,powszechnie znana ”TEN TYP TAK MA A NAWET SIEDZIAŁ W NOWYM 370Z I TĘŻ TAK BYŁO”

Takie tłumaczenie momentalnie wzmogło moją czujność.

Pytanie brzmi, Czy ktoś się spotkał z takim problemem i z czego może on wynikać?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

 

Pozdr.

Andrzej

 

zwróciłeś uwagę czy włączył się wentylator chłodnicy w czasie postoju ,u mnie jedynie w tym momencie jest odczuwalne drganie na gałce

 

Pzdr

[andrzej6411]

zwróciłeś uwagę czy włączył się wentylator chłodnicy w czasie postoju ,u mnie jedynie w tym momencie jest odczuwalne drganie na gałce

 

Pzdr

 

Kurcze, nie jestem pewien, ale raczej nie, jedynie mogła chodzić klimatyzacja.

Jak to przeważnie bywa, dopiero po oględzinach rodzą się pytania i tyle jeszcze chciało by się sprawdzić.

Dodam,że amplituda drgań na boki była znaczna.

[Gość szczureczek]

Może poducha urwana?

[Zdz]

Ten typ tak NIE MA.370-tka też tak nie ma (jeździłem)-gość kłamie.Z opisu wynika jasno że drgania są nadmierne (może to co opisał kol.Szczureczek jest przyczyną).Zetka to nie jest Jelcz żeby wszystko w niej latało.Stan licznika 30.000 też podejrzany.

Edytowane 6 Października 2010 przez ZdzPoz

[andrzej6411]

Dzięki za wszystkie odp.

Prośba do pozostałych właścicieli Z o inf. jak ta sprawa wygląda w ich samochodach.

Podziękowania za odp. jak to wygląda w 370z/koronny argument właściciela/.

Samochód, który mnie interesuje był zakupiony w polskim salonie ma przejechane nawet mniej niż 30 tys. km, udokumentowane, potwierdzone w serwisach oraz niezależnych źródłach. Osobiście nie widziałem tak zadbanych egzemplarzy nawet z 2008 r.

Poświęciłem cale przedpołudnie na zaciągnięcie inf. tel. od wszystkich znaczących serwisów Nissana w Polsce, co może być tego przyczyną. Sprawa z pozoru błaha może zwiastować kosmiczne wydatki w przyszłości.

Czekam na inf. od was później podzielę się opiniami z ASO, aby na tym etapie nic nie sugerować.

[Zdz]

sory za OT ale wygląda na to że Jesteś blisko celu-jeśli auto ma udokumentowany przebieg to super.Jeśli było jako drugie i od nowości itp. -to tym bardziej.Życzę żeby problem okazał się drobny.

[CMQ]

Albo wibracje przenoszące się z wykatowanego koła dwumasowego, albo może poduszka skrzyni biegów zerwana, nic innego mi do głowy nie przychodzi. Powiedz co na to ASO.

[BossNY]

U mnie w 04’ EU wygląda to tak

http://www.youtube.com/watch?v=_yBiKp8ZY1Q

 

Przy okazji pytanko – strasznie głośno chodzi mi sprzęgło co słychać w 20 sekundzie czy wymiana tarczy i docisku powinna rozwiązać problem?

[CMQ]

Zapewne tak i koniecznie w kpl z łożyskiem, ale możesz mieć też wychlastany dwumas, warto się tego g... pozbyć na rzecz litego koła. Polecam sprzęgło Exedy o symbolu NSK-2168, jego amerykański odpowiednik to NSK-1000FW, ale jest to identyczne sprzęgło. Cena europejskiego to 2100, w USA masz to samo za niecałe 700pln, dodając transport masz w PL nowy komplet za tysia na gotowo.

[BossNY]

Zapewne tak i koniecznie w kpl z łożyskiem, ale możesz mieć też wychlastany dwumas, warto się tego g... pozbyć na rzecz litego koła. Polecam sprzęgło Exedy o symbolu NSK-2168, jego amerykański odpowiednik to NSK-1000FW, ale jest to identyczne sprzęgło. Cena europejskiego to 2100, w USA masz to samo za niecałe 700pln, dodając transport masz w PL nowy komplet za tysia na gotowo.

dzięki za info

[andrzej6411]

DRGANIA GALKI ZMIANY BIEGÓW, wszystko tu opisuje, co się dowiedziałem dzwoniąc do ASO po całej Polsce:

-uszkodzone poduszki pod skrzynią lub silnikiem

-jakieś luzy na elementów sterujących zmiany biegów

-wypadanie zapłonu np. na jednym cylindrze, trudne do zdiagnozowania na ”ucho”

-luzy w zawieszeniu, mało prawdopodobne, ale możliwe

-usterka koła dwumasowego!!!.

Najdroższa naprawa,ale tu też objawem są dokuczliwe

hałasy i drgania pochodzące z okolic sprzęgła, często przechodzące na całą budę. Szczególnie powinno to być widoczne przy zapalaniu i gaszeniu samochodu.Mogą się pojawić problemy,ze zmianą biegów.

 

Przed zakupem samochodu porównaliśmy z Adamem jak to wygląda u niego.

Było to porównywalne, jednak drgania występowały.

Będąc pierwszy raz na oględzinach samochodu drgania wydawały mi, czy były w rzeczywistości o wiele większe, już sam nie wiem.

W ASO przed zakupem samochód został poddany gruntownemu przeglądowi z prośbą, aby na to szczególnie zwrócili uwagę, ale nic niepokojącego nie stwierdzili.

Co ciekawe przyprowadzili 370z i też tam to zjawisko występowało, nie mniej jednak w mniejszym stopniu.

Dla mnie jest to, co by nie mówiąc dziwne zjawisko, w moim 18 l. oplu calibrze turbo o mocy nie wiele mniejszej gałka stoi jak/nie powiem, co../ zero wibracji na postoju,w czasie jazdy itp. Może ten typ tak ma?

[CMQ]

U mnie też jest, ale ja w pierwszej kolejności stawiam na sprzęgło i DMF właśnie. I bardziej dobite jest sprzęgło tym większą widzę wibracje. Sprzęgło na dniach wymieniam wraz z kołem, na lite Nismo. Potem dopiero będę badał resztę jeżeli to nie ustąpi. Od początku jedynie co mi się nie podoba w Z to ten zafajdany dwumas właśnie. Dziękuję Ci bardzo za pomoc i opisanie tematu.

[Prezes_Karol]

Ciekawy jestem czy coś da się temu zaradzić. U mnie delikatne drżenie gałki zmiany biegów również występuje. Jednak nie ma to najmniejszego wpływu na precyzję "wbijania" biegów, które wchodzą bezproblemowo.

Edytowane 7 Listopada 2010 przez Prezes_Karol

[Gość WooX]

u mnie gałka nie drży (może minimalnie?) jednak przy ciśnięciu na obroty strasznie zaczyna drżeć, im więcej obrotów tym szybciej. Nie wiem czy to usterka czy może tak ma być..

[CMQ]

Masz najpewniej luz na kole dwumasowym. Ono kocha przenosić wtedy drgania na dźwignię i nawet dalej na wał. Ja dziś przy okazji wymiany sprzęgła wywaliłem to ustrojstwo, miało już centymetrowy luz osiowy. Wywal DM i zastąp go litym kołem, będziesz zaskoczony zmianą na + i nigdy się już nie zepsuje. Ja dziś po wrzuceniu koła Nismo, sprzęgła Exedy i wlaniu oleju Red Line MTL do skrzyni dopiero poznałem jak się jeździ Zką.

[Gość Filon]

moja zetka tez miala delikatne drgania na galce. kolesia tez ma. uwazam ze to norma. mam teraz troche wieksze bo wymienilem kolo zamachowe i dwumase na lzejsze, ale za to duzo szybciej sie wkreca na obroty jak na wolnych obrotach przygazowalem nyske 370z to mialem wrazenie ze jak by to byl jakis muł. w porownaniu do mojej potrzebuje 2 razy wiecej czasu zeby osiagnac te same obroty moze ta co ogladales tez miala jakas modyfikacje robioną. w kazdym badz razie to i tak sa jakies niewielkie drgania, ktore w niczym nie przeszkadzaja. zczailem sie wogole ze je mam po 2 miesiacach od nabycia auta. pomyslalem ze moze cos jest nie tak i wymienilem swiece. nic to nie dalo. jezdze teraz nia juz 3 lata i prawie zapomnialem o tych delikatnych drganiach. raczej nie jest tez to spowodowane dwumasą bo przy wymianie sprzegla zmienilem na nowa troche lzejsza. predzej to jest spowodowane nie do konca równą praca silnika na wolnych obrotach. dlatego po wymianie kola zamachowego i dwumasy wydaje mi sie ze sa delikatnie wieksze drgania. moze jestem przeczulony

Edytowane 13 Stycznia 2011 przez Filon

[devi]

Masz najpewniej luz na kole dwumasowym. Ono kocha przenosić wtedy drgania na dźwignię i nawet dalej na wał. Ja dziś przy okazji wymiany sprzęgła wywaliłem to ustrojstwo, miało już centymetrowy luz osiowy. Wywal DM i zastąp go litym kołem, będziesz zaskoczony zmianą na + i nigdy się już nie zepsuje. Ja dziś po wrzuceniu koła Nismo, sprzęgła Exedy i wlaniu oleju Red Line MTL do skrzyni dopiero poznałem jak się jeździ Zką.

gdzie robiłeś te rzeczy ? bo ja też się nad tymi zmianami zastanawiam, no i pytanie o dostawcę Nismo konkretnego, który szybko i sprawnie wyśle towar...

 

 

 

Gała zmiany biegów drżała u mnie od nowości ale tylko przy obciążeniu tj w czasie jazdy na niektórych obrotach i podejrzewam, że tak ma być. Drżenie na postoju to zdecydowanie nie powinno tak być...

Edytowane 12 Stycznia 2011 przez devi

[CMQ]

Robiłem w SRT Garage, raczej masz daleko do Gdyni. Nismo i Exedy załatwiał mi z USA kolega.

 

Drżenie przy obciążeniu a nawet czasem rezeonans jest normalny, dźwignia wystaje tylko ciutkę w linii prostej z samej skrzyni

[Gość KlaXoN]

Co myślicie o tym http://www.thezstore.com/page/TZS/PROD/21-2050 ? Czy może nie kombinować i kupić Nismo.

 

Jak by ktoś był chętny to mam do sprzedania lite koło Nismo. Więcej informacji na priv.

[AAS]

W ostatni weekend byłem oglądać kolejne 350 z., rocznik 2004, bezwypadkowy z przebiegiem 30 tys. km

Jednym z niepokojących mnie objawów było znaczne drżenie gałki zmiany biegów na postoju.

Silnik b. ładnie pracował, brak niepokojących drgań karoserii, kierownicy itd.

Odpowiedz właściciela na zwrócenie uwagi na ten fakt,powszechnie znana ”TEN TYP TAK MA A NAWET SIEDZIAŁ W NOWYM 370Z I TĘŻ TAK BYŁO”

Takie tłumaczenie momentalnie wzmogło moją czujność.

Pytanie brzmi, Czy ktoś się spotkał z takim problemem i z czego może on wynikać?

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

 

Pozdr.

Andrzej

 

nie oszukał Cię tak jest w 350z ważne żeby biegi wchodziły bez probelmów.

[Gość KlaXoN]

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=1809448914

[andrzej6411]

nie oszukał Cię tak jest w 350z ważne żeby biegi wchodziły bez probelmów.

Hm... to już prawie rok ja mam ten samochód,

Tak jak tutaj pisałem i wielu innych , Z-etki chyba mają taką właściwość. Co prawda przebiegów nie robię, ale /odstukać/ nie mam i nie przewiduje w najbliższym czasie jakichkolwiek problemów technicznych z tym samochodem/poza teleskopami tylnej klapy w zimie/.

 

 

Ciekawy jestem czy ktoś zakładał już lite koło i jakie są wrażenia.

Z tego, co czytałem i rozmawiałem z warsztatem zakładającym takie koło do 350z , po montażu wystąpiły drgania i głośniejsza praca skrzyni biegów.

[Gość KlaXoN]

Ciekawy jestem czy ktoś zakładał już lite koło i jakie są wrażenia.

 

Ty masz odpowiedź

 

Masz najpewniej luz na kole dwumasowym. Ono kocha przenosić wtedy drgania na dźwignię i nawet dalej na wał. Ja dziś przy okazji wymiany sprzęgła wywaliłem to ustrojstwo, miało już centymetrowy luz osiowy. Wywal DM i zastąp go litym kołem, będziesz zaskoczony zmianą na + i nigdy się już nie zepsuje. Ja dziś po wrzuceniu koła Nismo, sprzęgła Exedy i wlaniu oleju Red Line MTL do skrzyni dopiero poznałem jak się jeździ Zką.

[Tokyo]

Mi niestety także drga gałka skrzyni biegów, pomimo, że mam dopiero 43000 przebiegu . I to czy na biegu jałowym czy podczas jazdy. To chyba jakaś typowa usterka 350Z.

 

Mi niestety także drga gałka skrzyni biegów, pomimo, że mam dopiero 43000 przebiegu . I to czy na biegu jałowym czy podczas jazdy. To chyba jakaś typowa usterka 350Z.

Byłem dziś w serwisie i okazało się, że za drganie lewarka odpowiada poduszka silnika, którą mam cytuję zmęczoną. Na szczęście nie jest droga i ją dziś zamówiłem. Ma być za.... 5 tygodni w Polsce :/