[350Z] Drżenie gałki zmiany biegów na postoju.

[hot_rider]

auto dlugo bylo u kolesia od ktorego go kupił, bo tak min. 2 lata..problem jest w tym że to auto z `promocji`

no ale nie mój to interes

Edytowane 8 Czerwca 2013 przez hot_rider

[Sajmon_LP]

zzjadlem skrzynie, dalem 3mm podkladke pod lape od wysprzeglika, i generalnie objawy zniknely, nadal chwyta nizej bo na pewno nie w polowie ale bioegi wskakuja prawie same. zeby byla totalna igła to wlasnie zastanawiam sie co trzeba byu zrobic, czy jeszcze 2mm podkladke dac czy isc w nowe sprzeglo.

Dzisiaj zauwazylem ze raz te biegi wchodza np od rana jak masło a raz stawiaja opór, juiz nei wiem jak to jest,, aktualnei sie zastanawiam czy nei wymienic przewodu na taki w oplocie, a jak to nie poskutkuje to pompe sprzegła a nastepne wysrzpeglik.

Bieg wchodzą raz dobrze raz ciężko że się nie da ani wbić dwójki ani wykleszczyć a ostatnio jak wracalem z fotek to wszystko pieknie. Juz dostaję na łeb z nimi.
Dwojka wejdzie dobrze jesli z jedynki podczas zmianny biergów  wrzuce bieg na luz a potem dwójke, tak aby nie robić ruchu w lini prostej

[Gość HIXX]

Jak mi zbierało z góry to sie rozpieprzyło moment , teraz mam nowe i zbiera z samego dołu , nie ma innej opcji jak góra to sie kończy tym bardziej że czujesz opory przy zmianie biegów , poleca sprzęgło Valeo koszt 900pln  zbiera bardzo fajnie jest gwarancja i przy upalani nic nie pływa jak masz więcej kasy to Exedy exedy.pl masz najtaniej bezpośrednio:>

[Sajmon_LP]

zapewne od razu bralbym zwykly zamach wywalajac dwumas

[AAS]

Jak jesteś z Poznania to zadzwoń do Darka on Ci to ogarnie 609 799 999 zna sie na tych skrzyniach jak nikt inny

[Sajmon_LP]

Rozmawialem z nim, mowil o podkladach, cene zaproponował, sam sciagnalem skrzynie, sam dcalem 3mm podkladke pod łape ale jak mowie, tydzien bylo ok a teraz to samo, jarek1111 pisal o tym ze ta łapa sie gnie... tak myskle czy nie zdemontowac raz jeszcze skrzyni i sprobowac ja wyprostowac.

[Gość Kamil208]

Jeżeli jest tak że się gnie to logicznym jest że wyprostowanie będzie na chwilę bo jeżeli raz się zgieło to za każdym nastepnym razem zegnie się łatwiej i szybciej.

[Sajmon_LP]

musi byc jakieś lekarstwo na to i cos przyczyna jasno musi byc...

Ostatnio robiłem testy odnośnie skrzyni, myslałem o dwumasie, ale buda ani nie trzęsie, ani nic nie buczy ze skrzyni (procz lekko łozyska) tak wiec dwumas raczej odpada. Sprzegło chwyta nisko.  i np jadąc 60km/h wciskam sprzęgło i własciwie dopiero wysprzegli przy samej podłodze tak jak konczy się praca sprzęgła. Po prostu praca odbywa się na kilku cm od podłogi, reszta pracy pedału sprzęgła to pole "martwe", wygięta łapa od dodania podkładek? czy wymieniać sprzęgło na jakiś zestaw Valeo no za 800zł (łozysko, docisk, sprzęgło) i heja ? zapewne te biegi to problem pracy sprzęgła, bo przez chwile myslalem o podmianie skrzyni całej rezygnujac z zakupy sprzęgła.

[Gość Kamil208]

Jak chcesz jezdzic tym samchodem i strzelić czasem ze sprzęgiełka to exedy, jak do sprzedania albo patrzenia na podjezdzie to i valeo wystarczy.

[hot_rider]

na twoim miejscu wymienilbym skrzynie

[Sajmon_LP]

Dzisiaj podregulowałem trzpień pod pedałem sprzęgła który wchodzi w pompe, odkrecilem tam nakretke 12' i wkrecilem trzpien w strone pompy by wszedł głębiej, efekt jest taki że sprzęgło chodzi trochę ciężej (czuć je) chwyta również trochę wyżej czyli wg mnie lepiej, jednak nadal biegi trefnie, 2-3 wchodzi gładko albo jak dam pomiedzyu zmiana na luz i odczekam chwile, ale jak bardzo powoli bede wbijał wyczekując momentu by nie zgrzytnęło. Tak więc chyba faktycznie cos ze skrzynią... jeszcze jedna informacja, rano jak odpale wyjezdzajac z wjazdu to wszyskto jest dobrze, problem zaczyna sie po ruszeniu do predkosci pow 15km/h i potem juz do samego konca jazdy.

[Gość Filon]

Po kupnie auta jak przyszła pierwsza zima to znacznie gorzej wchodziły biegi, choć nie zawsze. Dodam, że w tedy auto miało przebieg jakieś 55000km.  Martwiły mnie synchronizatory. Nie sprzęgło, bo było wymieniane przy 50000km. Wymieniłem olej i dopiero po kilkuset kilometrach biegi już wchodziły elegancko. Minęły 4 lata i dalej dobrze skrzynia pracuje, choć sprzęgło znowu mam do wymiany. Spaliłem je ostatnio przy starcie  Też wytrzymało 50000km tylko walczyło z szerszymi kapciami w porównaniu do poprzedniego 

Olej masz wymieniony, ale jak przy wymianie wlałeś 2 litry wiecej niż spuściłeś to raczej skrzynia mogła tego ubytku nie znieść dobrze.

Edytowane 10 Lipca 2013 przez Filon

[Sajmon_LP]

Problem z biegami zażegnany !

Były opcje że synchronizatory, były opcje że sprzęgło, wysprzęglik, pompa, że docisk trefny albo najlepiej cała skrzynia do wymiany.... No właśnie, ile ludzi tyle było pomysłów.

Dzisiaj wymieniłem przewód od wysprzęglika na przewód w oplocie, wszystko odpowietrzone i.... sprzęgło chodzi nareszcie ciężej, tak jak powinno, chwyta w połowie a chwytało przy samej podłodze, w końcu wrzucam 1-2-3 a nie 1-luz-2-luz-3 oraz wsteczny nie zgrzyta jak szalony tylko wchodzi no powiedzmy jak to wsteczny. Mam jeszcze pompe od sprzęgła drugą którą awaryjnie chciałem wymieniać jednak stwierdzam że skoro się nie poci a już jest poprawa znaczna to chyba nie ma potrzeby by jej wymieniać. Tak więc rada również dla innych, jeśli macie podobny problem z wbijaniem biegów czy wysprzęglaniem to warto zacząć od wymiany przewodu elastycznego na przewód w oplocie !

Nareszcie się udało, bo już były plany zrzucać na nowo skrzynie, kupować sprzęgła itd...

Dzień udany

[jarek1111]

poprzednim razem też jeżdziłeś z tydzień i było oki a potem to samo 

więc poczekaj jeszcze  z oceną bo usterka moze nadal siedzieć  

ja dalej twierdze  że ci sie łapa gnie   obym sie mylił    

przewody w oplocie są mega wytrzymałe a przedewszystkom odporne na wysoką temperature choć w przypadku sprzęgła takowej niema 

[Sajmon_LP]

no zobaczymy, ta łąpa znajomy mi mowil ze nie ma jak sie giąć, były podobno dwa rodzaje i tą co mam to jest ta mocniejsza, a co do przewodów blisko wydechu są no i tempreratuera dodatkowo tam działa.