Gość zigirin Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Witam serdecznie. Słuchajcie potrzebuję Waszych opinii... miałem stłuczkę wczoraj...facet na skrzyżowaniu stojąc na czerwonym świetle, nagle wrzucił wsteczny i dał kierownicą w lewo tak, że wjechał mi w lewy przód. Tłumaczył się, że zorientował się że powinien skręcić w prawo na tym skrzyżowaniu i chciał zmienić pas...ehhh.... w efekcie mam uszkodzony przedni zderzak, podgięty róg maski przedniej, podgięty błotnik i przedni pas i do tego zbity reflektor i kierunkowskaz, no i podgięty hak to holowania. I teraz moje pytanie brzmi, czy po wycenie lepiej zrobić samochód bezgotówkowo w ASO, czy też wziąć kasę i pojechać do blacharza?? Co jest bardziej opłacalne dla mnie?? Poproszę o jakieś sugestie. Pozdrawiam. P.s czytałem na forum wątki o stłuczkach, ale nie ma tam zbyt wielu opinii, wiec pytam tutaj:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 zazwyczaj kalkulowało się zabranie kasy i oddanie samochodu do blacharza we własnym zakresie + zakup części też we własnym zakresie, najlepiej poszukaj teraz co ile kosztuje i będziesz miał pogląd, i zobacz jaka jest wycena ubezpieczyciela i wszystko się rozjaśni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Hmm no co by ci tu podpowiedzieć, pojeździj i popytaj kilku blacharzy co i jak, zorientuj się jakie są o nich opinie no i czekaj na wycene. Pewnie dostaneisz całkiem przyzwoite pieniążki więc jeszcze powinno cos zostać. Zderzak jeśli uskodzony można pokleić (jeśli to plastik - są firmy które to robią bez problemu), maskę pewnie da sie naprostować, błotnik albo wyciągnąć albo klepać, reszta pewnie na allego albo tu chłopaki ogłaszają że mają z autek na części więc jakiegoś problemu nie powinno być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zigirin Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Hmm no co by ci tu podpowiedzieć, pojeździj i popytaj kilku blacharzy co i jak, zorientuj się jakie są o nich opinie no i czekaj na wycene. Pewnie dostaneisz całkiem przyzwoite pieniążki więc jeszcze powinno cos zostać. Zderzak jeśli uskodzony można pokleić (jeśli to plastik - są firmy które to robią bez problemu), maskę pewnie da sie naprostować, błotnik albo wyciągnąć albo klepać, reszta pewnie na allego albo tu chłopaki ogłaszają że mają z autek na części więc jakiegoś problemu nie powinno być. Co do przyzwoitej kasy, to różnie może być. W każdym razie na pewno popytam blacharzy. Zresztą z rozeznania w częściach wyszło mi, że koszt lampy waha się w granicach 200-350 zeta, zależy gdzie. Kierunek od 30-50, zderzak nowy to koszt około 390(plastik) + polakierowanie w kolorze nadwozia, do tego wyciągnięcie podgiętego błotnika i pasa przedniego. No i maska odgięcie + polakierowanie pewnie w granicach 300-400 zeta polakierowanie całej maski, bo jak to powiedział mój blacharz to wizytówka samochodu, a nie jakieś badziewie;). Tak ja to widzę, ciekawe co zobaczy rzeczoznawca;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skawin Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Wiesz co ja za samo małe wgniecenie drzwi dostałem b.ładne pieniążki. Poczytaj mój temat o stłuczce. Na twoim miejscu zrobił bym tak: - popytać blacharzy co i jak - jak oni to widzą, pewnie tu wyklepiemy, tu damy szpache i polakierujemy itd. Jeśli masz swojego dobrego blacharza to wiesz na czym stoisz. - jeszcze przed blacharzami skoczył bym do kogoś kto wyciąga wgniecenia w okolicy (a nawet dalej - wierz mi goście robią cuda), taki gość niedośc że wyciąga wgniecenia to może ci przygotować dany element już do samego lakieowania, czyli obejdzie się bez szpachli jeśli da rade wyciągnąć błotnik i maskę (nie ma zdjęć więc trudno powiedzieć). Przedni pas raczej do klepania. Reszta tak jak piszesz - do wyceny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protech Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Duzo zalezy jaka firma ubezpiecza sprawce tej malej kolizji, jesli jest to PZU to dostalbys dobra kase, czy tam jakas inna dosc znana firma. Za wyciagniecie takie i potluczone rzeczy do lakierowania dostaniesz okolo 3-4 tysiecy, a za te pieniadze spokojnie to gdzies zrobisz i jeszcze Ci zostanie. Poczekaj na wycene, jesli nie zadowoli Cie to zawsze masz mozliwosc zrobienia bezgotowkowo:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 8 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2010 Również niedawno dawałem do klepania i malowania moją Almerkę (cała prawa strona). Znajomy blacharz-lakiernik, wziął za to 800zł (oczywiście części załatwiłem we własnym zakresie). Napiszę tylko jedno - często blacharz-lakiernik, który nie pracuje w ASO zrobi lepiej, niż serwis autoryzowany. W ASO nie pracują jacyś arcymistrze, a ceny mają nieraz z kosmosu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zigirin Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 No dobrze wiem już nieco więcej dzięki Wam, a także za waszą namową odwiedziłem dziś blacharza, by zapytać go opinię w sprawie tych uszkodzeń. Powiedział mi od razu, bym brał gotówkę a nie rozliczenie bezgotówkowe, bo może mi coś zostać, ale ponadto ocenił, że na pewno z miejsca nowa lampa i kierunek, a do tego nowy zderzak ( heh stary jest z dokładką) Musze się powoli rozejrzeć za takim samym;) no może w innym kolorze;)Może ktoś z Was ma na zbyciu?? Juz powoli poszukiwania muszę zacząć Te elementy powyżej na pewno oceni rzeczoznawca jako rzeczy do wymiany. Zaś pas przedni, maskę i błotnik wyceni jako elementy do naprawy i lakierowania. Zatem trzeba poczekać co ten spec z ubezpieczeń mi oznajmi, gdyż blacharz powiedział, że mniej niż 1500 nie ma prawa rzeczoznawca wycenić w tej sytuacji jaką ja mam. Dziś był rzeczoznawca. Spisał protokół i ocenił szkodę na 2500 wiec chyba całkiem nieźle. Wziąłem wypłatę kasy na konto. Mam czekać do 30 dni...trochę długo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.