Gość salash Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Witam! Micra - silnik 1.4, rok. 2004 Od pewnego czasu (zaczęły się zimne dni), na biegu jałowym po odpaleniu silnika, obroty zaczęły skakać tzn. wahały się między 500 a 1200, podczas jazdy silnik potrafił kilka razy zgasnąć - choć nie zawsze. Ostatnio zapaliła się żółta kontrolka "silnika", na wyświetlaczu pojawił się komunikat "engine check warning ". Po podłączeniu do kompa, nic szczególnego nie wyszło - wg mechanika do wymiany tylna sonda lambda. Po wymianie sondy, oleju, filtra oleju, powietrza i świec oraz przeczyszczeniu przepustnicy, problem niestety pozostał. Teraz jeszcze gorzej, samochód po odpaleniu traci obroty i gaśnie. Kiedy go przegazuję, dusi się - obroty podejdą do ok. 3 tys. a po chwili idą dalej. No i oczywiście kontrolka ponownie się zapaliła. Proszę o podpowiedź!!! Zapomniałem dodać, że wystąpił również zauważalny spadek mocy silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal801 Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 Jaki błąd pokazało (jak możesz to podaj kod błędu) napewno bedzie coś łatwiej powiedzieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość salash Opublikowano 12 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2010 Jaki błąd pokazało (jak możesz to podaj kod błędu) napewno bedzie coś łatwiej powiedzieć. Dzisiaj na zimnym silniku, gasł mi na każdych światłach i odpalał dopiero za którymś razem. Dopiero jak silnik się w miarę rozgrzał - po przejechaniu ok. 10 km obroty się ustabilizowały i nie gasł. Jednakże zauważyłem, że po włączeniu klimy, momentalnie spadają i silnik gaśnie. Jak od razu go odpalę (bez klimy) to obroty spadają i gaśnie - jak przegazuję to dochodzą do ok. 3 000 i dalej się silnik dławi. Muszę całkowicie wyłączyć zapłon, chwilę odczekać i ponownie odpalam i jest ok - obroty się utrzymują na stałym poziomie ok. 900, przy przegazowaniu obroty normalnie wzrastają. Kiedy włączę klimę wszystko od nowa:(. Czy to może być jakiś sterownik odpowiedzialny za utrzymywanie obrotów po włączeniu klimatyzacji (która, jak wiadomo obciąża silnik)?, może jakiś czujnik jest padnięty i podaję błędny odczyt na komputer? a może coś mechanicznego jest wlanięte - przepływomierz?, silniczek krokowy? sam nie wiem i mechanik też. Pojadę do innego, na komputer to napiszę jakie błędy pokazał. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eron Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 I jak tam walka z autem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.