Zawieszenie, a może coś innego?

[Szym3k]

Witam,

 

Moja Almera zaczyna mnie powoli denerwować. Od jakiegoś czasu gdy przejeżdżam przez leżących policjantów (czy jak to się tam nazywa) z okolic prawego przody dobiega jakby zgrzytanie. Samochód był już 2 razy u mechanika i dopiero za drugim razem ten znalazł jakąkolwiek usterkę. Mianowicie poduszki silnika. Zostały wymienione 3 i niby wszystko było ok, ale po 3 dniach problem powrócił. Zarówno mnie jak i mechaniorowi brak już pomysłów co to może być. Dodam iż cały czas słychać jakby ciche piszczenie i że cały problem pojawił się po wymianie przednich amortyzatorów, jednak zarówno one jak i całe zawieszenie jest podobno w najlepszym porządku. Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem?

 

Pozdrawiam

[skawin]

co kilka tematów pojawia się taki problem, weź poprzeglądaj może to wcale nie usterka mechaniczna a tylko skrzypią ci plastiki, lub jakieś mocowania

[Gość Macka]

Witam,

 

Moja Almera zaczyna mnie powoli denerwować. Od jakiegoś czasu gdy przejeżdżam przez leżących policjantów (czy jak to się tam nazywa) z okolic prawego przody dobiega jakby zgrzytanie. Samochód był już 2 razy u mechanika i dopiero za drugim razem ten znalazł jakąkolwiek usterkę. Mianowicie poduszki silnika. Zostały wymienione 3 i niby wszystko było ok, ale po 3 dniach problem powrócił. Zarówno mnie jak i mechaniorowi brak już pomysłów co to może być. Dodam iż cały czas słychać jakby ciche piszczenie i że cały problem pojawił się po wymianie przednich amortyzatorów, jednak zarówno one jak i całe zawieszenie jest podobno w najlepszym porządku. Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem?

 

Pozdrawiam

Skrzypiące zawieszenie z przodu to znany już temat w almerach. Też szlag mnie trafia gdy to słyszę. Po ostatatnim badaniu technicznym zawieszenie przód 80%, więc to najważniejsze.

[Szym3k]

Witam,

 

Plastiki raczej to nie będą bo sprawa się pojawiła po wymianie amortyzatorów na gazowe Kayaby. Już myślałem, ze może amorki są skopane albo mechanik skopał sprawę, ale widzę, że nie jestem sam. Nikt nie wpadł na pomysł co to może być???

 

Pozdrawiam

[Gość Macka]

Witam,

 

Plastiki raczej to nie będą bo sprawa się pojawiła po wymianie amortyzatorów na gazowe Kayaby. Już myślałem, ze może amorki są skopane albo mechanik skopał sprawę, ale widzę, że nie jestem sam. Nikt nie wpadł na pomysł co to może być???

 

Pozdrawiam

Był kiedyś taki tamat "skrzypiące zawieszenie".

[Gość Telek]

mi się wydaje ze to może być łożysko pod amortyzatorem, ono jest takie plastikowe rzadko się to psuje ale zdarza się. Jak dojdziesz co to jest to napisz

[Szym3k]

Witam,

 

Wątek o skrzypiącym zawieszeniu już przeczytałem, wszystkie możliwości wypisałem i w poniedziałek idziemy z Alą do "lekarza" - zobaczymy co On na to. Tak czy siak na 100 % się odezwę. Jakby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł to proszę się nie krępować.

 

Pozdrawiam

[protech]

Kolego jak rozwiarzesz problem to nie zapomnij tylko napisac tutaj, bo ja mam to samo, przystawialem juz ucho, staralem sie jakos dojsc do tego skad pochodzi ten dzwiek i niestety bez oczekiwanego rezultatu, mechanicy rowniez mowili - zero luzow, wszystko sprawne w zawieszeniu. Oby Tobie sie udalo znalezc przyczyne tego denewujacego skrzypienia:)

pozdro

[skawin]

Słuchaj a może weź otwórz sobie maske, stań przodem do silnika i chwyć za dół zderzaka (czyli całe mocowanie atrapy itd.) i poruszaj lekko do góry i w dół - zobacz czy skrzypi?

Ja miałem to samo, byłem na stacji diagnostycznej do tego u znajomego mechanika, i tu i tu nic nie wyszło, zero luzów, nic sie nie poci, wszystko ok.

Okazało się, że właśnie w/w sposób pokazał że skrzypi mocowanie lampy która przylega do belki.

[Gość logis]

Przesmaruj tłoczysko amortyzatora,czasami badziewne odbojniki ocierają sie o tłoczysko i robią takie zamieszanie.Musisz podnieść samochód i wtedy chwytając za górną cześć osłony amora ściągnij ja w dół,potem ściśnij,przesmaruj tłoczysko na długości ok 10cm od góry posmaruj górę osłony i wsadź ja na miejsce.

[protech]

moze napisal bys czy cos udalo sie z tym zrobic czy nie?

[Szym3k]

Witam,

Niestety jeszcze nie udało mi się dostać mechanika - podobno utknął z jakąś skrzynią biegów . Jak będę coś wiedział to na 100 % się odezwę.

Pozdrawiam

[PrAli]

Stawiam na popękane odboje amortyzatorów!

[extradd]

A może źle założył podkładki pod sprężyny amortyzatorów? Mi tam nic nigdy nie skrzypiało, jedynie wiem ze mam uszkodzone łożysko górnego mocowania amorka, ma ktoś odsprzedać?

[Szym3k]

Witam,

Odboje były wymieniane razem z amortyzatorami, więc to raczej nie one bo to było jakieś 2 miesiące temu, a ten odgłos pojawił się od razu po ich wymianie. Jeśli już to coś mechanior skopał. No ale zobaczymy - dziś dzwoniłem i dalej nie mogę się dostać . W każdym razie jak coś się ruszy to dam znać.

Pozdrawiam

[PrAli]

Witam,

Odboje były wymieniane razem z amortyzatorami, więc to raczej nie one bo to było jakieś 2 miesiące temu, a ten odgłos pojawił się od razu po ich wymianie. Jeśli już to coś mechanior skopał. No ale zobaczymy - dziś dzwoniłem i dalej nie mogę się dostać . W każdym razie jak coś się ruszy to dam znać.

Pozdrawiam

 

No to jak tak to sprawa jasna

 

3 możliwości:

 

1. Źle założona guma - jak przedmówca mówił

2. Źle założona poduszka (ta część pod łożyskiem) chodzi o kierunek strzałek!

3. Ciulowe odboje! Jakie są założone? To częsty przypadek - polecam SASCH!!

[patrolinex]

Witam Panowie. Podłączam się do tematu choć u mnie zawieszenie nie skrzypi:). Jakiś czas temu zabrałem się za regenerację przedniego zawieszenia w mojej Almi GTi. Wymieniłem kompletne wahacze, łączniki stabilizatorów itp. W planach mam zakup nowych amorków, sprężyn, poduszek wraz z łożyskami amorów oraz osłon i odboji. I teraz pytanko. Czy przy zakupie nowych sprężyn w komplecie wraz z nimi będą gumy pod i na sprężynę? Czy może kupuje się to oddzielnie ( nigdzie nie mogę tego znaleźć )?

[Gość lewy5475]

ja kupiłem sprężyny a gum nie było

[patrolinex]

No właśnie- i tu jest problem... Panowie piszcie jak to jest z tymi gumami

[Gość konopiec]

Wymieniłem kompletne wahacze, łączniki stabilizatorów itp.

 

 

a ja mam pytanie jakiej firmy wziales wahacze??

 

pzdr

[patrolinex]

Yamato- zarówno wahacze jak i stabilizatory. Łącznie wyszło ok. 550zł. Chciałem wziąć deckermanny, ale nie cieszyły się zbyt dobrą opinią...

[Gość konopiec]

Yamato- zarówno wahacze jak i stabilizatory. Łącznie wyszło ok. 550zł. Chciałem wziąć deckermanny, ale nie cieszyły się zbyt dobrą opinią...

 

 

a gdzie kupowales te wahacze??

masz jakies namiary?

 

i jakie???

Edytowane 25 Października 2010 przez konopiec

[Pustelnik]

ja dzis byłem ze swoją Alą na diagnostyce. Mam jakies takie skrzypienie przy skręcaniu kierownica i do tego coś puka w przednim prawym kole. Amorki mają jeszcze 80% wiec to wykluczylismy i pojechalismy dalej. Myslałem ze może sworznie ale sie okazało ze też ok i końcówki. Wyszło za to ze piszczy guma na łożysku amorka. I tu albo sie gniazdo wyrobiło albo łożysko padło i nie kreci sie a za to guma trze. Inną sprawą jest fakt ze na wahaczach muszę wymienić tylne gumy bo padają już

Tutaj kolega pisze ze wymieniał amorki wiec może coś przy tej wymianie nie zeszło sie tak jak powinno albo przez przypadek lub z koniecznosci poszły stare części które już powinny być wymienione.

[patrolinex]

a gdzie kupowales te wahacze??

masz jakies namiary?

 

i jakie???

 

 

Allegro.pl .

Wahacze: http://moto.allegro....1274465848.html

Łączniki: http://moto.allegro....1252681815.html

Wahacze jak i łączniki pasują do wszystkich modeli Almery N15, więc nie ma co się przejmować opisami na aukcjach

Pustelnik

Poduszkę wraz z łożyskiem amortyzatora dostaniesz za nieco ponad 140 zł/szt. : http://moto.allegro....1279539008.html

Niebawem też będę je wymieniał u siebie....

Edytowane 25 Października 2010 przez patrolinex

[Gość konopiec]

Allegro.pl .

Wahacze: http://moto.allegro....1274465848.html

Łączniki: http://moto.allegro....1252681815.html

Wahacze jak i łączniki pasują do wszystkich modeli Almery N15, więc nie ma co się przejmować opisami na aukcjach

Pustelnik

Poduszkę wraz z łożyskiem amortyzatora dostaniesz za nieco ponad 140 zł/szt. : http://moto.allegro....1279539008.html

Niebawem też będę je wymieniał u siebie....

 

 

ale mnie bardziej chodzilo o informacje ktore tak naprawde to oryginale Yamato??

 

domyslam sie ze te w niebieskim opakowaniu to takie ktore kupie np: w InterCarsie..

 

znalazlem sklep gdzie wahacze Yamato sa po 140 pln

 

e-autoparts.pl/