preston81 Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 witam chcialem wymienic sobie aku , lecz niewiem na jaki sie zdecydowac na oku mam centr futura 77ah koszt od 380-420 zł toche drogo , macie moze jakies alternatywy , no chyba ze naprawde warto prosze o pomoc w wyborze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Myślę że warto, bo to znakomite akumulatory, a cenowo i tak są konkurencyjne dla Varty czy Bosha. Niestety aku mocno podrożały w ciagu ostatnich 2 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Mam tą futurę 1,8 roku i trzyma się dobrze. Myślę , że warto ja kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 14 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 ok thx smieszne jest to ze producent ma ceny wyzsze niz na alleg.. :/ a bosh cz warta tez nie bedzie zla prawda? gadalem z serwisemm nissana tam aku "oryginalny" to jakies 700 zl zenada wazny jest prad rozruchowy a Ah im wiecej tym lepiej ponoc ok kupilem future:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziki-toy Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 ok thx smieszne jest to ze producent ma ceny wyzsze niz na alleg.. :/ a bosh cz warta tez nie bedzie zla prawda? gadalem z serwisemm nissana tam aku "oryginalny" to jakies 700 zl zenada wazny jest prad rozruchowy a Ah im wiecej tym lepiej ponoc ok kupilem future:) Moja żona w Seicento ma 4-Maxa i też od dwóch lat śmiga i nie chce zdechnąć, wręcz na drugi dzień w temp.3'C ma napięcie na klemach 12,6V. Ja rok temu kupiłem Primere i prawie po 2 miesiącach padł mi z rana w niedzielę aku więc podjechałem do Norauto i kupiłem aku pod ich logo podobno produkcji Made in Warta i śmigam śmiało, napięcie obecnie rano 12,5V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubicom Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Ja od 2 lat bujam sie na JENOX-ie z Chodzieży (zwykły - bez bajerów) http://www.jenox.com.pl/#/witamy W poprzednich autach też miałem JENOX-y - żadnych problemów. Teraz mam chyba 66Ah - 72Ah - cena 280zł jak dobrze pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 (edytowane) Moja żona w Seicento ma 4-Maxa i też od dwóch lat śmiga i nie chce zdechnąć, wręcz na drugi dzień w temp.3'C ma napięcie na klemach 12,6V. Ja rok temu kupiłem Primere i prawie po 2 miesiącach padł mi z rana w niedzielę aku więc podjechałem do Norauto i kupiłem aku pod ich logo podobno produkcji Made in Warta i śmigam śmiało, napięcie obecnie rano 12,5V. Odpowiedź nie tylko bez sensu ale również wprowadzająca w błąd! Co to za czas dla akumulatora 2 lata. Jak wytrzyma 6 lat to możesz się zacząć cieszyć, a po 8 chwalić. Seicento z malutkim silniczkiem i bez odbiorników prądu nie jest też pojazdem do porównywania. I sprawa najważniejsza - napięcie 12,5V czy 12,6V oznacza akumulator nadający się do ładowania. Sprawny naładowany akumulator powinien mieć w stanie spoczynku napięcie 13,8V-14,2V!!! Edytowane 15 Października 2010 przez jurgenik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylwek105 Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 (edytowane) Polecam akumulatory Banner, u mnie szejśćioletni, bez zarzutu. Edytowane 16 Października 2010 przez sylwek105 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 (edytowane) witam chcialem wymienic sobie aku , lecz niewiem na jaki sie zdecydowac na oku mam centr futura 77ah koszt od 380-420 zł Radzę ci szczerze, zmień zdanie. Jakość centr przez ostatnie dwa lata poszybowała w dół, a szczególnie wadliwa okazuje się właśnie futura. Jeśłi nie chcesz mi wierzyć- poczytaj sobie opinie na sieci. np. tu JA polecam ZAP-a (i jego tańszy brand NordStar), Loxę, Autopart. Są jeszcze inne dobre marki, ale te osobiście testowałem i nie mogę narzekać. I przy tym cena nie zabija, edit co do parametrów- weź minimum 72Ah pojemności i minimum 680A prądu rozruchowego wg normy EN. I sprawa najważniejsza - napięcie 12,5V czy 12,6V oznacza akumulator nadający się do ładowania. Sprawny naładowany akumulator powinien mieć w stanie spoczynku napięcie 13,8V-14,2V!!! :| :| :| Czy kolega ma pojęcie jaką brednię napisał?? jeśli nie, to proszę się zagłębić w literaturę fachową. Aq w stanie spoczynku nie ma szansy osiagnąć napięcia 14V. Tyle to on w przybliżeniu ma podczas ładowania. Po odpięciu od prostownika/ alternatora napięcie to najpierw szybko, a potem coraz wolniej spada by po kilkunastu godzinach ustabilizować się w okolicach 12,6-12,7V. I teraz tak: 12,8V świadczy, że aq jest nałądowany w pełni (w praktyce osiagane tyko po ładowaniu klasycznym prostownikiem transformatorowym bez żadnej elektroniki czy ograniczeń napięcia) 12,6-12,7V Tyle powinien trzymac aq w aucie, można wtedy powiedzieć, że jest nałądowany w 70-80% i że instalacja w samochodzie pracuje bez zastrzeżeń. 12,5V- minimalna granica, Aq naładowany w połowie. Jak będzie mniej, to zimą można się zdziwić i zamiast własnym autem, do pracy jechać autobusem. Edytowane 16 Października 2010 przez nunu85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 17 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 kupilem future 77ah 760 A prad rozruchu taki poleceno mi na forum i w serwisie nissana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 kupilem future 77ah 760 A prad rozruchu taki poleceno mi na forum i w serwisie nissana Oby służył jak najdłużej, choć może być z tym cieżko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baciarek Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Myślę, że kolego hiperbolizujesz. Ja za 2 miesiące będę miał ten akumulator 2 lata. Używam dużo odbiorników prądu : 300W głośniki, muza non stop, ładowanie PDA, światła, podgrzewane lusterka często po myciu auta, w zimie cały czas, nawiew, nieraz mi się zdarzy, że dzieci zostawią włączone światło podsufitki na noc i z tym modelem nie miałem najmniejszego problemu. Dodatkowo : robię małe odcinki max 2 km codziennie raz w tygodniu 15 km, więc czasu na naładowanie jest mało. Raz miałem problem z dopasowaniem paska do alternatora - notorycznie spadał. Jeździłem bez alternatora tydzień czasu. Pod koniec już naprawdę było czuć, że się wyładował. Jak tylko założyłem pasek już dopasowany - akumulator się naładował i do dziś nie mam z nim problemów. Może tamten model jest felerny (zauważ - wkleiłeś inny model niż ten o którym rozmawiamy). Druga sprawa, często przyczyną zmiany akumulatora są zazwyczaj problemy z elektryką. Ja miałem problem ze świecami żarowymi, o którym nie wiedziałem i zajeździłem oryginalny akumulator. Nie twierdze, że akumulatory się nie zużywają. Ale, żeby nie pomóc w przyspieszeniu końca jego żywota, należy zadbać o instalację elektryczną i sprawdzić odbiorniki prądu, wszelkie alarmy za 100 zł, stan alternatora itd. a na końcu szukać winy w akumie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 (edytowane) Myślę, że kolego hiperbolizujesz. Ja za 2 miesiące będę miał ten akumulator 2 lata. I niech Ci służy jak najdłużej. Ja swoją opinię mam już wyrobioną na podstawie własnych doświadczeń i doświadczeń kuzyna, który pracuje w sklepie motoryzacyjnym, który to sklep zrezygnował w minionym roku ze współpracy z centrą, bo coraz więcej klientów przychodziło z reklamacjami, a centra dosłownie wszystkie rozpatrywała negatywnie zwalając winę na klienta albo mówiąc, że aq który się sam z siebie rozładowuje w ciągu kilu dni jest sprawny. Teraz sprzedają ZAP-y i reklamacji jest kilka razy mniej, a jak już sie jakaś trafi to z reguły jest rozpatrzona pozytywnie. ps1. ten mój link to po prostu przykład, pierwszy lepszy znaleziony w sieci, żeby pokazać, że nie tylko ja zauważam probem. ps2. Poza tym jeszcze udzielam się na chyba najwiekszym forum motoryzacyjnym w sieci- autokacik.pl i tam spora część userii narzeka na futurę, wiec chyba musieli mieć z nią kłopoty. Co ciekawe owe narzekania zaczęły się jakiś rok- półtora roku temu. Wcześniej futura uchodziła za aq drogi ale zdecydowanie wart swej ceny. Edytowane 17 Października 2010 przez nunu85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziki-toy Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Odpowiedź nie tylko bez sensu ale również wprowadzająca w błąd! Co to za czas dla akumulatora 2 lata. Jak wytrzyma 6 lat to możesz się zacząć cieszyć, a po 8 chwalić. Seicento z malutkim silniczkiem i bez odbiorników prądu nie jest też pojazdem do porównywania. I sprawa najważniejsza - napięcie 12,5V czy 12,6V oznacza akumulator nadający się do ładowania. Sprawny naładowany akumulator powinien mieć w stanie spoczynku napięcie 13,8V-14,2V!!! Kolega się chyba lekko walnoł z zakresem napięć!!! Napięcia rzędu 13,8V-14,5V uzyskuje się podczas pracy silnika, a nie w stanie spoczynku silnika. Jak się nie wie lepiej bzdur nie pisać i mało wiedzących w las się nie prowadzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.