[P11.144] 1.8 pali olej, przykopci przy odpalaniu

[dario79]

Witam

leje ok 3l oleju na 10.000km, jakie jest spalanie oleju przez ten silnik??. Podczas zapalania przykopci, w czasie jazdy jest ok, silnik pracuje równo i cicho beż żadnych stuków, przebieg 220tkm. Słyszałem że te silniki lubią brać olej, autko stosunkowo niedawno kupiłem, przerobiłem na LPG zrobiłem 10.000km, jestem przed wymianą oleju (Mobil S2000) i zastanawiam się czy jeszcze tak jeździć czy już szukać mechanika, do autka nie mam zarzutu jeździ sprawnie i bezawaryjnie, zastanawia mnie tylko te spalanie oleju. Proszę o rady i ewentualnie namiary na dobrego mechanika, jestem z okolic Katowic.

 

Pozdrawiam

[Gość winiu]

1. Po pierwsze to olej silników diesla, kup olej do silników benzynowych a najlepiej olej do silników zasilanych LPG.

2. Generalnie przyjąłem zasadę i jej się trzymam 5 w 50 do 150 tyś, do 200 tyś 10 w 40 powyżej 15 w 40.

3. Jeżeli zmiana oleju nic nie pomogła to wypadałoby się wdać w romans z mechanikiem.

 

Oczywiście nie jestem alfą ani omegą w tych kwestiach. Dla mnie to już zaczynają siadać pierścionki.

[dario79]

1. Po pierwsze to olej silników diesla, kup olej do silników benzynowych a najlepiej olej do silników zasilanych LPG.

2. Generalnie przyjąłem zasadę i jej się trzymam 5 w 50 do 150 tyś, do 200 tyś 10 w 40 powyżej 15 w 40.

3. Jeżeli zmiana oleju nic nie pomogła to wypadałoby się wdać w romans z mechanikiem.

 

Oczywiście nie jestem alfą ani omegą w tych kwestiach. Dla mnie to już zaczynają siadać pierścionki.

Mobil S2000 występuje w 2 wersjach dla silników benzynowych i diesli, jaki to może być orientacyjny koszt takiej naprawy tj. wymiana pierścieni w tym silników??

[nunu85]

1. Po pierwsze to olej silników diesla, kup olej do silników benzynowych a najlepiej olej do silników zasilanych LPG.

2. Generalnie przyjąłem zasadę i jej się trzymam 5 w 50 do 150 tyś, do 200 tyś 10 w 40 powyżej 15 w 40.

3. Jeżeli zmiana oleju nic nie pomogła to wypadałoby się wdać w romans z mechanikiem.

 

Oczywiście nie jestem alfą ani omegą w tych kwestiach. Dla mnie to już zaczynają siadać pierścionki.

 

 

Masz rację. Niebrdzo sie znasz.

 

Kopcenie przy odpaleniu sugeruje wytarte uszczelniacze zaworowe. Jeśli występuje jeszcze kopcenie przy nagłej zmianie prędkości obrotowej silnika lub też obciążenia, to z cała pewością winne są uszczelniacze.

 

A żeby sprawdzić pierścienie, to trza rozgrzać silnik i dac gazu do odcinki. Jeśli przez 2-3 sekundy dym nie zrobi się niebieski, to wszystko ok z pierścieniami.

 

ps1

Czym się niby różni olej do benzynek od oleju do gazu? toż to tylko zabieg marketingowy. Skład jest ten sam.

 

ps2

Twoja zasada co do olejów też się nie trzyma kupy. JAkbyś chciał, to mógłbyś jeżdzić na tym 5w50 do kompletnego padu silnika bez zmiany na 10w40 czy 15w40. Tamte oleje wcale nie są lepsze dla zużytych silników. Po prostu kosztują mniej i dolewki są tańsze.

także nie możesz mówić, że do jakiegoś tam przebiegu nalezy stosować syntetyk, powyżej niego semi, a jeszcze później minerał. Jeśłi jesteś fanem syntetyka, to jeździj na nim dopóki dolewki nie okażą się zbyt kosztowne.

Ja nie lubię przeplacać za olej, dlatego stosuję semisyntetyk i będe go stosował tak długo, jak będę jeździł moim autem.

[dario79]

Masz rację. Niebrdzo sie znasz.

 

Kopcenie przy odpaleniu sugeruje wytarte uszczelniacze zaworowe. Jeśli występuje jeszcze kopcenie przy nagłej zmianie prędkości obrotowej silnika lub też obciążenia, to z cała pewością winne są uszczelniacze.

 

A żeby sprawdzić pierścienie, to trza rozgrzać silnik i dac gazu do odcinki. Jeśli przez 2-3 sekundy dym nie zrobi się niebieski, to wszystko ok z pierścieniami.

 

ps1

Czym się niby różni olej do benzynek od oleju do gazu? toż to tylko zabieg marketingowy. Skład jest ten sam.

 

ps2

Twoja zasada co do olejów też się nie trzyma kupy. JAkbyś chciał, to mógłbyś jeżdzić na tym 5w50 do kompletnego padu silnika bez zmiany na 10w40 czy 15w40. Tamte oleje wcale nie są lepsze dla zużytych silników. Po prostu kosztują mniej i dolewki są tańsze.

także nie możesz mówić, że do jakiegoś tam przebiegu nalezy stosować syntetyk, powyżej niego semi, a jeszcze później minerał. Jeśłi jesteś fanem syntetyka, to jeździj na nim dopóki dolewki nie okażą się zbyt kosztowne.

Ja nie lubię przeplacać za olej, dlatego stosuję semisyntetyk i będe go stosował tak długo, jak będę jeździł moim autem.

dzięki za podpowiedź, sprawdze gorący silnik do odcinki i zobacze co się dzieje, ale nie zauważyłem żeby mi kopcił podczas przyspieszania, jutro kumpla puszcze za sobą i zobaczy co się dzieje, podczas dłuższego postoju jak go zapale to przez pewien czas widać po dymie że wypala olej, mam nadzieję że to tylko uszczelniacze, jeżeli sugerukjesz że jeżeli do odcinki go przytrzymam na gorącym silniku i nie przydymi zaraz potem to pierścienie są ok to mi trochę ulży, jaki mniej więcej może być koszt wymiany uszczelniaczy do tego motoru i ewentualnie gdzie dokonać naprawy żeby jakiś ciaprak nie spier... silnika bo narazie oprócz tego oleju to cichutko i równo chodzi?? jestem z okolic Katowic. z tego co zaobserwowałem to dymienie pojawiło się gdy temperatury spadły

[krzysiek1958]

Zuzycie 3 litrow oleju na zmiane to troche duzo..Najpierw sprawdz odme czy nie jest zawalomna . Sprawdz rowniez czy nie ma wyciekow. Dobrze byloby pojechac do dobrego warsztatu i sprawdzic cisnienie sprezanie i ewentulanie zrobic probe olejowa. Dobry warsztat bedzie wiedzial jak to zrobic Po tym bedziesz wiedzial co bedzie ewentualnie do roboty. Pelnia szczescia bedzie wtedy gdy beda posiadac przyrzad do pomiaru szczelnosci cylindrow. Jesli by Ci wyszlo ze masz uszczelniacze do roboty to musisz sie dowiedziec gdzie CI zrobia bez sciagania glowicy .O wiele mniejszy koszt. Pozdrawiam .

[Gość sztef99]

A ja trochę inaczej niż koledzy powiem.

3l/10000 to jeszcze nie tragedia.

moje poprzednie auto brało 3-4 litry/15tys jak je kupiłem i jak je sprzedawałem po 3 latach i kolejnych 60.000km przebiegu to nadal tyle samo. też myślałem wcześniej o jakichś naprawach ale w końcu to olałem.

 

taniej będzie dolewać 3 litry oleju za 20-25zł/litr niż robić jakieś generalne porządki w silniku, które wcale nie dadzą ci gwarancji, że ten olej przestanie ci brać.

a jak z autem, oprócz oleju jest wszystko ok, to po co chcesz psuć?

 

PS. Mój kolega ma świeżą avensis z silnikiem diesla i bierze mu od nowości 4 litry/10000. W aso toyki powiedzieli, że to w normie. :-) Mimo, że auto jeszcze na gwarancji to się może w d..e pocałować bo aso umywa ręce.