Tuleje metalowo-gumowe w belce przedniego zawieszenia TIIDA

[manix]

Witam, proszę zauważyć,że ruchome połączenia wahacza do łożą (śruby 18 i 20) są w stosunku do siebie pod katem 90 stopni, to w jaki sposób wahacz może poruszać się w pionie - obrót wokół śruby 18 (uginanie i podnoszenie się zawieszenia) , aby nie "rozluzować" gniazda (tulei met.-gum,) śruby mocującej 20, co musi prowadzić do luzów i stuków. Mam rację ???

pzdr.

Ale tak jest mocowane w wielu osobówkach np.niezniszczalnej zawieszeniowo corolli 2002-

http://allegro.pl/wa...1880059213.html

pazatym to nie te tuleje w wachaczu padają,a te w ławie

Edytowane 15 Listopada 2011 przez manix

[Gość Jark]

Ale tak jest mocowane w wielu osobówkach np.niezniszczalnej zawieszeniowo corolli 2002-

http://allegro.pl/wa...1880059213.html

pazatym to nie te tuleje w wachaczu padają,a te w ławie

No, dziwne bo z rysunku wynika, że tuleja siedzi w wahaczu. A co tyczy się Toyoty to zapewne jakośc gumy w tulejech toyotowskich jest lepsza. A swoją drogą to rzeczywiście działanie takiego zawieszenia opiera się na sztywnych, sprężystych połączeniach.

pzdr.

Edytowane 15 Listopada 2011 przez Jark

[manix]

No, dziwne bo z rysunku wynika, że tuleja siedzi w wahaczu. A co tyczy się Toyoty to zapewne jakośc gumy w tulejech toyotowskich jest lepsza. A swoją drogą to rzeczywiście działanie takiego zawieszenia opiera się na sztywnych, sprężystych połączeniach.

pzdr.

Padaja tuleje w elemencie nr.5 tam gdzie wchodzi śruba 14 ,a mocowanie w lawie przed tuleją wachacza.te z wachaczy są do kupienia za grosze,tych drugich nie ma

Edytowane 15 Listopada 2011 przez manix

[Gość md110]

Padaja tuleje w elemencie nr.5 tam gdzie wchodzi śruba 14 ,a mocowanie w lawie przed tuleją wachacza.te z wachaczy są do kupienia za grosze,tych drugich nie ma

Koledzy.

Dla sprostowania i jasności, padają tuleje w elemencie nr.8 ( czyli ławie przedniego zawieszenia), do której jest przykręcony śrubą 14, ( od dołu) element nr.5.

Tak jak wcześniej wspomniałem, tuleje te można dobrać, tak jak dla Renault ( zawieszenie w Nissanie jest od Renault).

Nie znalazł, się chyba, jeszcze, Forumowicz, który by określił dokładnie o jakie tuleje chodzi.

Czekam na jakieś pomysły? Bo drepczemy w miejscu.

Tu tkwi problem, aby zdemontować ławę, wydłubać te tuleje i je zwymiarować, aby dobrać odpowiednie i definitywnie rozwiązać ten problem.

Ze złożeniem tego, nie powinno być większych kłopotów.

Przymierzam się do tego od dłuższego czasu, ale mam pewne obawy o umiejętności Panów mechaników.

Na razie problem rozwiązałem doraźnie, podkładkami gumowymi, włożonymi między element 8 a 5 tam gdzie jest śruba nr.14.

Nie stuka, ale tuleje w ławie mam, jakby na to nie patrzeć uszkodzone.

 

Pozdrawiam.

MD110

[manix]

Koledzy.

Dla sprostowania i jasności, padają tuleje w elemencie nr.8 ( czyli ławie przedniego zawieszenia), do której jest przykręcony śrubą 14, ( od dołu) element nr.5.

Tak jak wcześniej wspomniałem, tuleje te można dobrać, tak jak dla Renault ( zawieszenie w Nissanie jest od Renault).

Nie znalazł, się chyba, jeszcze, Forumowicz, który by określił dokładnie o jakie tuleje chodzi.

Czekam na jakieś pomysły? Bo drepczemy w miejscu.

Tu tkwi problem, aby zdemontować ławę, wydłubać te tuleje i je zwymiarować, aby dobrać odpowiednie i definitywnie rozwiązać ten problem.

Ze złożeniem tego, nie powinno być większych kłopotów.

Przymierzam się do tego od dłuższego czasu, ale mam pewne obawy o umiejętności Panów mechaników.

Na razie problem rozwiązałem doraźnie, podkładkami gumowymi, włożonymi między element 8 a 5 tam gdzie jest śruba nr.14.

Nie stuka, ale tuleje w ławie mam, jakby na to nie patrzeć uszkodzone.

 

Pozdrawiam.

MD110

Oczywiście że nr 8,wkradł mi się błąd(to samo miejsce łączenia) .Co do dlubania to część z nas (np. ja)ma jeszcze gwarancję i jakiekolwiek dłubanie nie wchodzi w grę,tym bardziej że mi wymieniono ławę na nową bez szemrania.

Edytowane 16 Listopada 2011 przez manix

[Gość md110]

Oczywiście że nr 8,wkradł mi się błąd(to samo miejsce łączenia) .Co do dlubania to część z nas (np. ja)ma jeszcze gwarancję i jakiekolwiek dłubanie nie wchodzi w grę,tym bardziej że mi wymieniono ławę na nową bez szemrania.

OK. Ja już jestem po gwarancji.

Rozmawiałem z jednym, z mechaników z Nissana i powiedział mi,że problem z tulejami w przednim zawieszeniu, występuje nie tylko w Tiidzie, ale także w innych modelach Nissana np. Micrze. To oznacza że Nissan, na etapie produkcji samochodu, nic nie robi, aby wyeliminować ten problem. Ograniczają się jedynie do wymiany ławy przedniego zawieszenia, jeżeli Klient się zorientuje o co chodzi.

Nie chcę zapeszać, ale jaką masz gwarancję,że np. po 40 - 50 tyś km w twojej nowo wymienionej ławie przedniego zawieszenia, nie polecą znowu te tuleje, ale już po skończonej gwarancji na Tiidę.

Wtedy problem wróci i zostaną dwa wyjścia, zrobić to we własnym zakresie o wiele taniej, albo dać się wydoić przez autoryzowany serwis (ok. 2300 za wymianę ławy co kolejne 40 - 50 tyś km, bo samych tulei, przecież raczej, nie opłaca się im wymieniać.

 

Pozdrawiam.

MD110

[manix]

OK. Ja już jestem po gwarancji.

Rozmawiałem z jednym, z mechaników z Nissana i powiedział mi,że problem z tulejami w przednim zawieszeniu, występuje nie tylko w Tiidzie, ale także w innych modelach Nissana np. Micrze. To oznacza że Nissan, na etapie produkcji samochodu, nic nie robi, aby wyeliminować ten problem. Ograniczają się jedynie do wymiany ławy przedniego zawieszenia, jeżeli Klient się zorientuje o co chodzi.

Nie chcę zapeszać, ale jaką masz gwarancję,że np. po 40 - 50 tyś km w twojej nowo wymienionej ławie przedniego zawieszenia, nie polecą znowu te tuleje, ale już po skończonej gwarancji na Tiidę.

Wtedy problem wróci i zostaną dwa wyjścia, zrobić to we własnym zakresie o wiele taniej, albo dać się wydoić przez autoryzowany serwis (ok. 2300 za wymianę ławy co kolejne 40 - 50 tyś km, bo samych tulei, przecież raczej, nie opłaca się im wymieniać.

 

Pozdrawiam.

MD110

Dla tego przedłuzyłem gwarancję (ubezpieczenie) do 2014 roku,później zmieniam auto.Mi powiedziano że tuleje są wymienne,później że jednak nie.I bądź tu mądry i pisz wiersze..

 

:Znalazlem w Szczecinie(a właściwie Lubieszynie)zakład który profesjonalnie naprawia belki przedniego i tylnego zawieszenia i to z 12miesięczną gwarancją! (w tym wszystkie modele nissana!!!)naprawiają nie tylko poduszki(tuleje)ale nawet stopki mocowań amortyzatorów. GAGARIN-AUTOSERVICE.Na forum bmw same dobro opinie o nich

http://www.gagarin.com.pl/specjal.htm

Edytowane 16 Stycznia 2012 przez manix

[Gość Mack72]

Z Waszych opisów i mojego doświadczenia wynika, że oryginalnie montowane belki przedniego zawieszenia w Tiidach wytrzymują bez stuków w warunkach polskich dróg ok. 40 tyś. km. Ciekawym, czy wymienine belki wytrzymają to samo?

Myślę, że wszyscy którzy nie słyszą stuków przy skręcie kół w swoich Tiidach o przebiegu 40 i więcej tyś, km, słuchają głośno radia lub nie kojarzą tego stuku z luzami na tulejach w ławie. Czy mam rację????

pozdrawiam.

U mnie stuki pojawiły się po przejechaniu 10 tys. - wymieniali pół roku (mówili ,że ławę). Po wymianie zaczęło stukać po następnych 15 tys. - już nie wymienili, bo nic nie słyszeli. Teraz jeżdzę z tymi stukami i przeskakiwaniem, samochód tańczy raz w lewo - raz w prawo, ale - jest wszystko w porządku. Taki ten Nissan ma już feler i już.

Teraz już wiem dlaczego skręca mi raz w prawo przy jeździe na wprost, a po puknięciu jedzie dobrze. Jedna tuleja puściła i ława się obraca minimalnie przy skęcaniu. Sugestią serwisu było poprawienie zbieżności, bo pewnie dziurę zaliczyłem. zbieżność była OK, a samochód dalej tańczył....

Czekam teraz, aż przyjdzie wiosna - wjeżdzam na kanał i sam robię, bo te serwisy kichane tylko psuć potrafią. Nigdy więcej nowego samochodu nie kupię. Na szczęście gwarancja się już skończyła. Jak radzą sobie ludzie z takimi ceedami (7 lat katowania samochodu w serwisie, bo a nuż coś strzeli poważnego w silniku)?

Edytowane 1 Marca 2012 przez Mack72

[Gość md110]

U mnie stuki pojawiły się po przejechaniu 10 tys. - wymieniali pół roku (mówili ,że ławę). Po wymianie zaczęło stukać po następnych 15 tys. - już nie wymienili, bo nic nie słyszeli. Teraz jeżdzę z tymi stukami i przeskakiwaniem, samochód tańczy raz w lewo - raz w prawo, ale - jest wszystko w porządku. Taki ten Nissan ma już feler i już.

Teraz już wiem dlaczego skręca mi raz w prawo przy jeździe na wprost, a po puknięciu jedzie dobrze. Jedna tuleja puściła i ława się obraca minimalnie przy skęcaniu. Sugestią serwisu było poprawienie zbieżności, bo pewnie dziurę zaliczyłem. zbieżność była OK, a samochód dalej tańczył....

Czekam teraz, aż przyjdzie wiosna - wjeżdzam na kanał i sam robię, bo te serwisy kichane tylko psuć potrafią. Nigdy więcej nowego samochodu nie kupię. Na szczęście gwarancja się już skończyła. Jak radzą sobie ludzie z takimi ceedami (7 lat katowania samochodu w serwisie, bo a nuż coś strzeli poważnego w silniku)?

 

Witam

 

Zawieszenie w TIIDZIE jest od RENAULT, to kompletny szajs.

Najgorszy element zespołu w tym modelu Nissana i chyba nie tylko w tym, jaki został przejęty od Francuzów, po fatalnym połączeniu/ współpracy Nissana i Renault.

 

Jeżeli, jeszcze się nie psuje, to w przyszłości, na pewno będzie, mimo np. wymienionej ławy na nową.

Problemy występujące przy ściąganiu w prawo lub w lewo, podczas jazdy na wprost, to nie, źle ustawiona zbieżność, ale na 100% wybite gumy w ławie przedniego zawieszenia i żadna ustawiana przez "szwejków" z autoryzowanego serwisu, zbieżność, w rozwiązaniu tego problemu nie pomoże.

Zużyte tuleje przedniego zawieszenia, powodują stuki w zawieszeniu, powstają luzy w układzie zawieszenia, powodujące, zauważalny brak amortyzacji "na dziurach" oraz sukcesywne rozkalibrowywanie zbieżności.

Jedynym rozwiązaniem, jest dobranie, tych tuleji, metalowo-gumowych, wymontowanie ławy przedniego zawieszenia, wyciśnięcie starych tulei i wciśnięcie nowych z wykorzystaniem prasy.

 

 

NOWA ŁAWA przedniego zawieszenia, kosztuje ok.1500 zł + robocizna, to będzie jakieś 2 tyś.

 

Wymiana, tych tulei w serwisie nieautoryzowanym, to ok. 500 zł. (ok.300 zł robocizna + ok.200 zł tuleje)

 

Jeżeli, ktoś to, potrafi zrobić sam i ma wszystko, co jest potrzebne czyli, kanał, prasę i chęci, to koszt wyniesie ok. 200 zł ( tyle kosztują tuleje - dwie sztuki).

 

Efekt końcowy naprawy, jest zależny od jakości tych tulei i poprawności ich zamontowania.

 

Gumowe podkładki pod ławę przedniego zawieszenia, niwelują, tylko stuki w zawieszeniu, nie poprawiają natomiast amortyzacji " na dziurach". Koszt ok. 20 zł + 20 zł to podniesienie samochodu i odkręcenie/ przykręcenie czterech śrub.

 

Pozdrawiam

MD110

[nelson38]

Wymiana, tych tulei w serwisie nieautoryzowanym, to ok. 500 zł. (ok.300 zł robocizna + ok.200 zł tuleje)

Jeżeli, ktoś to, potrafi zrobić sam i ma wszystko, co jest potrzebne czyli, kanał, prasę i chęci, to koszt wyniesie ok. 200 zł ( tyle kosztują tuleje - dwie sztuki).

Efekt końcowy naprawy, jest zależny od jakości tych tulei i poprawności ich zamontowania.

 

Wiesz gdzie w naszej okolicy mozna kupic i wymienic tuleje?

pozdrawiam

nelson38

[Gość md110]

Wiesz gdzie w naszej okolicy mozna kupic i wymienic tuleje?

pozdrawiam

nelson38

 

Tuleje, trzeba dopasować. Wymontować stare, zwymiarować i dobrać z takich do Renault ( w każdym sklepie z częściami).

 

Dokładnego namiaru na warsztat, nie znam. Ale jest taki serwis w okolicach Kobyłki, który robi zawieszenia, byłem tam, dość dawno i dlatego nie znam, adresu, ale wiem jak dojechać. Mechanik z tego serwisu, zasugerował,że będą pasować tuleje takie jak do Renault, nawet, je przyniósł i pokazywał.

Trochę, kręcił nosem, że to dużo roboty i że potrzeba dwóch do rozkręcenia tej ławy, robociznę wycenił na ok. 600 zł, ale nie pamiętam, czy z częściami, czy nie.( jeżeli bez części to cena ok.800 zł). Dlaczego nie pojechałem do niego?

Po pierwsze, samochód, trzeba zostawić, w najlepszym przypadku na cały dzień i trzeba się stawić z autem na 7.00, a dojechać, tak rano, czyli w godzinach szczytu to masakra. Poza tym, mechanik, zaczął wydziwiać, cwaniakować, że nie jest pewien, że to na pewno to i zaczął kombinować, na co jeszcze można mnie naciągnąć,a takich opcji nie cierpię. Dlatego się zirytowałem i ostatecznie tam nie pojechałem ponownie.

 

Pozdrawiam

MD110

[manix]

Ja przejachałem na nowej ławie ok.30kkm i na razie wszystko jest o.k(jak nowa).Nigdy też nie miałem problemów z jazdą na wprost,czy ściąganiem w którąkolwiek stronę(usterka objawiała się tylko tym,że zawieszenie mocniej tłukło).Nie miałem też problemów z krzyżakiem kolumny i łożyskami kolumn mcp.(tu bym sie dopatrywał przeskoków i ściągania)Pozdrawiam.

Edytowane 2 Marca 2012 przez manix

[Gość md110]

Ja przejachałem na nowej ławie ok.30kkm i na razie wszystko jest o.k(jak nowa).Nigdy też nie miałem problemów z jazdą na wprost,czy ściąganiem w którąkolwiek stronę(usterka objawiała się tylko tym,że zawieszenie mocniej tłukło).Nie miałem też problemów z krzyżakiem kolumny i łożyskami kolumn mcp.(tu bym sie dopatrywał przeskoków i ściągania)Pozdrawiam.

 

To masz szczęście Manix.

Twój egzemplarz, jest prawie idealny (nie licząć wymiany ławy), ale chyba takie przypadki są nieliczne.

Nasze Tiidy, wykazują, prawie wszystkie te usterki, które wymieniłeś.

 

Pozdrawiam

MD110

[manix]

To masz szczęście Manix.

Twój egzemplarz, jest prawie idealny (nie licząć wymiany ławy), ale chyba takie przypadki są nieliczne.

Nasze Tiidy, wykazują, prawie wszystkie te usterki, które wymieniłeś.

 

Pozdrawiam

MD110

Bez przesady,oprócz ławy wymieniono mi w trakcie gwarancji,łącznik stabilizatora ,wężyk podający płyn spryskiwaczy,lakierowano tylną klapę(winny był brak podkładki pod tylna niklowaną blendą),poduszkę silnika,wąż doładowania wychodzący z intercoolera.

pozdrawiam .Edit:

Ale wiecie co?Ja lubie tą moja "pokrakę" Nic nie trzeszczy,jest wygodna,niezłe materiały,świetne wyposażenie i baaardzo oszczędne serduszko.To że czasem trzeba coś naprawić ,to teraz bolączka większości wspólczesnych aut.Na razie miałem gwarancję(dalej mam,przedłużoną na 2 lata)I naprawy mnie nie bolały,a serwis,mam to szczęście, jest solidny i bezproblemowy(trzeba robić-robimy,trzeba wymienić-wymieniamy)Do tego cena którą dałem za nowe auto(rocznikowo 2 lata starsze)była rewelacyjna(44% upustu)GENERALNIE jestem bardzo zadowolony.Pozdrawiam i też zadowolenia życzę,by się już nic nie psuło.

Edytowane 2 Marca 2012 przez manix

[Ziootek]

Bez przesady,oprócz ławy wymieniono mi w trakcie gwarancji,łącznik stabilizatora ,wężyk podający płyn spryskiwaczy,lakierowano tylną klapę(winny był brak podkładki pod tylna niklowaną blendą),poduszkę silnika,wąż doładowania wychodzący z intercoolera.

pozdrawiam .Edit:

Ale wiecie co?Ja lubie tą moja "pokrakę" Nic nie trzeszczy,jest wygodna,niezłe materiały,świetne wyposażenie i baaardzo oszczędne serduszko.To że czasem trzeba coś naprawić ,to teraz bolączka większości wspólczesnych aut.Na razie miałem gwarancję(dalej mam,przedłużoną na 2 lata)I naprawy mnie nie bolały,a serwis,mam to szczęście, jest solidny i bezproblemowy(trzeba robić-robimy,trzeba wymienić-wymieniamy)Do tego cena którą dałem za nowe auto(rocznikowo 2 lata starsze)była rewelacyjna(44% upustu)GENERALNIE jestem bardzo zadowolony.Pozdrawiam i też zadowolenia życzę,by się już nic nie psuło.

 

Ja też na swoją Tiidkę nie narzekam. Mam dużo miejsca w środku, jeździ się arcywygodnie. Jeżeli mógłbym marudzić to tylko na jedną rzecz - na tę przesuwaną tylną kanapę. Wolałbym "normalną", z możliwością złożenia zarówno oparć jak i siedziska.

[JacekJQ]

Zawieszenie w TIIDZIE jest od RENAULT,

 

Może wiesz od którego ? Czy z Clio?

[Gość md110]

Może wiesz od którego ? Czy z Clio?

Na 100% nie jestem pewien, więc nie chcę wprowadzać w błąd.

Może to być, CLIO, TWINGO lub Megane.

[nelson38]

Ja też na swoją Tiidkę nie narzekam. Mam dużo miejsca w środku, jeździ się arcywygodnie. Jeżeli mógłbym marudzić to tylko na jedną rzecz - na tę przesuwaną tylną kanapę. Wolałbym "normalną", z możliwością złożenia zarówno oparć jak i siedziska.

Tak, to przesuwanie srednio sie sprawdza - denerwujacy jest ten wystajacy uchwyt w bagazniku.

[JacekJQ]

Tak, to przesuwanie srednio sie sprawdza - denerwujacy jest ten wystajacy uchwyt w bagazniku.

Najczęściej kanapa tylna jest odsunięta na max i dzięki temu jest duuużo miejsca z tyłu. Ździwienie pasażerów z tyłu jest wprost proporcjonalne do ilości miejsca na nogi. A uchwyt w bagażniku jest i tak mniej denerwujący i uciążliwy niż zawiasy klapy bagażnika w sedanie.

Edytowane 10 Marca 2012 przez JacekJQ

[Gość rootmaster]

Tak, to przesuwanie srednio sie sprawdza - denerwujacy jest ten wystajacy uchwyt w bagazniku.

Przesuwanie wg mnie jest ok, przydała by się tylko kanapa rozkładana tj. siedzenie dolne dźwigane do góry a oparcie chowające się w to miejsce. Tak miałem w mazdzie 323F z 2001 r. Naprawdę bardzo fajna sprawa. Szkoda że u Nas tak nie jest.. samo składanie jest mało przydatne, a uchwyt mógłby być trochę krótszy...

[Gość jackkpl]

Czesc

Stalem sie niedawno posiadaczem uzywanej tiidy i niestety tuleje w wozku wybite. Dzwonilem do ASO w gdansku, podobno dorabiaja tuleje z poliuretanu, 175zl/sztuke (drogo,ale w sumie taniej, niz nowy wozek za pare tys zl). Czy ktos z Was juz mial wymieniany wozek i ma moze stare tuleje? Mozna je wyslac do firmy, ktora robi poliuretanowe tuleje i zrobia zamienniki. Problem rozwiaze sie raz na zawsze.

[Gość rootmaster]

^{NIe lepiej najpierw spróbować zastosować inne tańsze?}

^{http://forum.nissank...297-zamienniki/}

Edytowane 16 Listopada 2012 przez rootmaster

[Gość jackkpl]

^{NIe lepiej najpierw spróbować zastosować inne tańsze?}

^{http://forum.nissank...297-zamienniki/}

 

W sensie zamienniki do renault, ktorych nikt nie testowal i nie wiadomo,czy beda pasowac? Dla mnie to nie jest rozwiazanie,bo odstawie samochod na warsztat, zamowie tuleje, nie beda pasowaly i wtedy trzeba zamawiac z aso, a to moze byc tydzien , a moze byc i dwa...

Edytowane 16 Listopada 2012 przez jackkpl

[manix]

W sensie zamienniki do renault, ktorych nikt nie testowal i nie wiadomo,czy beda pasowac? Dla mnie to nie jest rozwiazanie,bo odstawie samochod na warsztat, zamowie tuleje, nie beda pasowaly i wtedy trzeba zamawiac z aso, a to moze byc tydzien , a moze byc i dwa...

Cześć!Uzupełnij profil o model/silnik.Tu masz sanki z wymieninymi tulejami(model 1.6 i 1,8 Pb ma tez 1.5 dci).Skontaktuj się z gościem ,to może Ci podpowie jakie pasują.O ile mi wiadomo to pasują z scenic 3.Kilkadziesiąt zł za sztukę.

http://moto.allegro....2734733061.html

[Gość jackkpl]

Cześć!Uzupełnij profil o model/silnik.Tu masz sanki z wymieninymi tulejami(model 1.6 i 1,8 Pb ma tez 1.5 dci).Skontaktuj się z gościem ,to może Ci podpowie jakie pasują.O ile mi wiadomo to pasują z scenic 3.Kilkadziesiąt zł za sztukę.

http://moto.allegro....2734733061.html

 

Juz dzwonilem wczoraj . Facet mowil,ze ma sanki z wlozonymi tulejami z aso, nie wie skad i jakie.