Gość Kaczy1987 Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Witam mam nadzieję że nie dubluję innym tematów ale zdaje mi się że nikt nie miał podobnego problem. Więc do rzeczy...Po włożeniu nowego termostatu zalałem nowego płyny do chłodnicy zgodnie z instrukcją z "Sam Naprawiam" . Po okołu jednym dniu od wymiany zauważyłem niewielki wyciek kapało po kropelce z silnika mniej więcej po środku od strony pasażera. Dolałem płynu i następnego dnia zatrzymując się pod sklepem i po upływie około 5min zauważyłem wielką plamę pod autem i że płyn leci już ciurkiem. Następnie po upływie 40min płyn przestał lecieć więc postanowiłem dolać wody i podczas dolewania znów leciało ciurkiem. Problem polega na tym że po przejechaniu około 3km do garażu kolegi brak wycieku. Uszczelka przy termostacie została stara ale tam wycieku nie ma suchutko przewody od chłodnicy również suche. Przypuszczam że może to być pompa wody, bo zdaje się że uszczelka pod głowicą nic do tego chyba nie ma.Lub może jakieś przewody do nagrzewnicy czy coś? Problem polega na tym że przestało cieknąć może odpowietrzyć układ? Bo może się zapowietrzył i przestało cieknąc? a i ogrzewanie na maksa i leci lekko ciepłe powietrze. Może odpowietrzyć nagrzewnicę? W samochodzie sucho więc tam z nagrzewnicy nie leci? Jestem już głupi bo wcześniej była pęknięta chłodnica i grzał się, przeczyściłem i zakleiłem chłodnice włożyłem termostat i zaczął uciekać płyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HCKosmo Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Mam podobny problem, lecz nie tak drastyczny jak ty. U mnie się sączy w miejscu wskazanym przez ciebie. Z znajomym mechanikiem przy oględzinach w kanale stwierdziliśmy że być może to pompa wody. Aby być pewien diagnozy kazał mi ściągnąć prawe koło, osłonę silnika i miejsce w okolicach pompy wody dokładnie wyczyścić. Następnie uruchomić silnik i po nagrzaniu się silnika wyłączyć, odczekać godzinę i zobaczyć co się będzie działo. Jeśli pojawi się delikatny wyciek ( u ciebie może być większy ) to właśnie pompa wody. Przeszczgł mnie tez przez używanymi pompami, miało to związek z tym że pompa jak jest sucha traci szczelność. Test można wykonać samemu mając kilka kluczy i lewarek. Mam podobny problem, lecz nie tak drastyczny jak ty. U mnie się sączy w miejscu wskazanym przez ciebie. Z znajomym mechanikiem przy oględzinach w kanale stwierdziliśmy że być może to pompa wody. Aby być pewien diagnozy kazał mi ściągnąć prawe koło, osłonę silnika i miejsce w okolicach pompy wody dokładnie wyczyścić. Następnie uruchomić silnik i po nagrzaniu się silnika wyłączyć, odczekać godzinę i zobaczyć co się będzie działo. Jeśli pojawi się delikatny wyciek ( u ciebie może być większy ) to właśnie pompa wody. Przeszczgł mnie tez przez używanymi pompami, miało to związek z tym że pompa jak jest sucha traci szczelność. Test można wykonać samemu mając kilka kluczy i lewarek. Odkręć też wlew oleju, jeśli będzie czysty to płyn nie ma przecieków do oleju, gożej jak będzie mleko. To tak na marginesie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaczy1987 Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Ja spuściłem płyn zalałem na nowo odpowietrzyłem wszystko jak trzeba i nie udało mi się wywołać takiego wycieku jak wcześniej, ale w pojemniczku wyrównawczym ubywa mi płynu co kilka dni jakiś centymetr więc wyciek jest tylko nie mogę go zlokalizować być może twój pomysł coś pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HCKosmo Opublikowano 26 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 U mnie też stopień szybkości ubywania płynu jest tak jak mówisz. Centymetr na 1-2 dni ( zależy od częstotliwości jazdy ) na dniach będę robił test, zobaczmy co z tego wyjdzie. Czasem wycieków nie widać, gdyż płyn zdąży wyparować. W końcu silnik jest dość gorący. Dlatego też szukaj nie koniecznie mokrego miejsca ale zacieku. Czasem jest tez tak że płyn zaczyna lecieć dopiero jak silnik się ochłodzi i spadnie ciśnienie w układzie. Cuda wianki Ja mam ten ,,plus" że udało mi się namierzyć wyciekł i na 90% to pompa wody. Wjedź Nyssą na kanał i poszukaj, u mnie były ledwo widoczne ślady, rozpoznałem tylko przez zieloną poświatę płynu. Stąd też nie mogę mówić o pomyłce np z olejem. Mimo że na kanale nie widziałem jakiegoś wielkiego wycieku zdecydowałem się wymienić pompę wody. Był to strzał w 10. Pampa miała już ( chyba powinienem napisać nie miała ) uszczelki. była to jeszcze oryginalna Pompa. Teraz płynu jest sporo i nie ucieka. powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komprez Opublikowano 26 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 Ja bym stawiał na przeciek przy kopułce termostatu. Nie wiem czy wiesz i to zrobiłeś ale tam trzeba to zasylikowować zanim się zamontuje ... Jeszcze jest kwestia tego typu ze odpiął Ci się któryś z wężyków .. i auto po nagrzaniu puszcza cały płyn w obieg i właśnie ci leje ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.