Gość viali Opublikowano 20 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2010 Witam! Dopadła mnei nagle "dziwne" awaria. W ostatnia niedziele samochód przy probie odpalenia lekko "pomeczyl sie" i nic. Kolejne proby nic nie daly. Jedyna zmiana, e jak na poczatku cos tam krecilo, to pozniej wogole nie bylo zadnego odglosu ze strony silnika po przekreceniu kluczyka. Co dziwne dzien wczesniej wszystko chodzilo bez zarzutu. Odpalal zawsze za pierwszym razem, bez zadnych problemow. Pomyslalem ze nagle "skonczyl sie" akumulator. Postanowilem wiec go doladowac. Po ponad 12 godzinnym cyklu ladowania podjalem kolejna probe odpalenia mojego auta. Niestety, ponownie bez pozytywnego efektu (nadal zaden odglos ze strony silnika). Pomyslalem wiec ze moj akumulator nadaje sie tylko do wymiany wiec sprobowalem odpalic przy podlaczeniu do innego sprawnego samochodu. Niestety ponownie to samo, nic. Co ciekawe, stosujac miernik pradu podlacozny do gniazda zapaliczniki, wychodzi ze w momencie proby odpalenia napiecie w samochodzie jest praktycznei zadne. Czy moglby ktos cos doradzic co powinienem jeszcze sprawdzic? Moj samochod to: N16 z 2001 roku, 1,5 benzyna. Prosze o podpowiedzi. Przepraszam jesli gdzies uzylem nie fachowych okreslen. Viali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mllodzian Opublikowano 21 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2010 masz problem z eletryką;p. to wiadomo. a próbowałeś zapodać inny akumulator? może on jest już całkowicie zużyty i jak podłączasz przewodami z innego to nic nie zostaje w nim, a samo napięcie z auta obok nie wystarczy raczej do odpalenia. wiem,ze jak kiedyś odpalałem tak samochód sąsiada, to po chwili gazowania moim u niego się włączyły lampki, a po minucie gdzieś takiego ładowania dopiero zaskoczył. spróbuj podmienić aku.. jednak i tak czeka Cię wizyta u jakiegoś elektyka;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lewy5475 Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 jeśli akumulator jest dobry a nie kręci, to myślę że to rozrusznik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonhart Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Ja też skłaniał bym się w kierunku rozrusznika, miałem podobną sytuację, wieczorem wszystko ok, a rano nic (wszystkie kontrolki się paliły, światła działały itp.),bez żadnego ostrzeżenia. Po kilku przekręceniach kluczykiem zdarzało się,że rozrusznik załapywał i wtedy odpalał bez żadnych problemów. Po regeneracji rozrusznika problem minął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Konstruktor Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 regeneracja rozrusznika z wymianą bendiksa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.