Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N16] Nagły problem z odpaleniem


Gość viali

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Dopadła mnei nagle "dziwne" awaria. W ostatnia niedziele samochód przy probie odpalenia lekko "pomeczyl sie" i nic. Kolejne proby nic nie daly. Jedyna zmiana, e jak na poczatku cos tam krecilo, to pozniej wogole nie bylo zadnego odglosu ze strony silnika po przekreceniu kluczyka. Co dziwne dzien wczesniej wszystko chodzilo bez zarzutu. Odpalal zawsze za pierwszym razem, bez zadnych problemow. Pomyslalem ze nagle "skonczyl sie" akumulator. Postanowilem wiec go doladowac. Po ponad 12 godzinnym cyklu ladowania podjalem kolejna probe odpalenia mojego auta. Niestety, ponownie bez pozytywnego efektu (nadal zaden odglos ze strony silnika). Pomyslalem wiec ze moj akumulator nadaje sie tylko do wymiany wiec sprobowalem odpalic przy podlaczeniu do innego sprawnego samochodu. Niestety ponownie to samo, nic. Co ciekawe, stosujac miernik pradu podlacozny do gniazda zapaliczniki, wychodzi ze w momencie proby odpalenia napiecie w samochodzie jest praktycznei zadne. Czy moglby ktos cos doradzic co powinienem jeszcze sprawdzic?

Moj samochod to: N16 z 2001 roku, 1,5 benzyna.

 

Prosze o podpowiedzi. Przepraszam jesli gdzies uzylem nie fachowych okreslen.

 

Viali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz problem z eletryką;p. to wiadomo. a próbowałeś zapodać inny akumulator? może on jest już całkowicie zużyty i jak podłączasz przewodami z innego to nic nie zostaje w nim, a samo napięcie z auta obok nie wystarczy raczej do odpalenia. wiem,ze jak kiedyś odpalałem tak samochód sąsiada, to po chwili gazowania moim u niego się włączyły lampki, a po minucie gdzieś takiego ładowania dopiero zaskoczył. spróbuj podmienić aku.. jednak i tak czeka Cię wizyta u jakiegoś elektyka;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też skłaniał bym się w kierunku rozrusznika, miałem podobną sytuację, wieczorem wszystko ok, a rano nic (wszystkie kontrolki się paliły, światła działały itp.),bez żadnego ostrzeżenia. Po kilku przekręceniach kluczykiem zdarzało się,że rozrusznik załapywał i wtedy odpalał bez żadnych problemów. Po regeneracji rozrusznika problem minął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...