Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Tracze i klocki


Gość wojtek30
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zmieniłem tylne tarcze i klocki, i trochę lipa hamulce tylne są bardzo słabe na podniesionym samochodzie.przy wciśniętym pedale mogę ręcznie pokręcić kołem przy wymianie klocki mi weszły na bardzo ścisło w prowadnice czy tak powinno być czy mają wchodzić luźniutko,I następne pytanie czy trzeba odpowietrzać może się zapowietrzyły proszę o pomoc.

Edytowane przez wojtek30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno jak się zakłada kolocki to trzeba wyczyścic zaciski z kurzy i rdzy płaskim śrubokretem w kantach.

A jeśli chodzi o klocki to trzeba wyczyscic z tej czarnej farby po uprzednim wyczyszczeniu zacisku .Żeby lekko chodziły .Czasami trzeba lekko szłifierką katowa przeszliwować klocki żeby lekko pracowały.

A co do pracy hamulców to trzeba troche pojezdzić żeby nowe klocki sie dotarły i wtedy sprawdzić reczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wirtualnego:)))

Jeśli nie popuszczałes przewodów to pewnie nie ma takiej potrzeby.

Przy takich ciasno włożonych klockjach to mogą sie tarcze grzac.I lepiej zrób to jak najszybciej i popraw .

I pózniej opisz czy to pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko warto zwrócić uwagę aby tylne klocki nie miały zbyt dużego luzu pomiędzy tarczą ponieważ nie będzie hamulca ręcznego.. jak tłoczek będzie za bardzo wkręcony.. Pozdrawiam

Edytowane przez wrc252
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko warto zwrócić uwagę aby tylne klocki nie miały zbyt dużego luzu pomiędzy tarczą ponieważ nie będzie hamulca ręcznego.. jak tłoczek będzie za bardzo wkręcony

 

Tłoczek wkręcasz aż schowa się całkiem, czyli będzie na równi z zaciskiem, dalej i tak się nie wkręci tylko będzie kręcił się w koło. Poza tym przy pierwszym hamowaniu tłoczek wysunie się na odpowiednią odległość więc to co napisałeś jest nietrafione. Po wkręcaniu tłoczka za każdym razem należy przed jazdą "popompować" trochę hamulcem właśnie w tym celu, ale takie rzeczy to piszą nawet na ulotkach dołączonych do klocków...

 

 

 

Domyślam się, ze chodzi tu o hamulce tył w N16, jeśli tak to pamiętaj, aby tłoczek ustawić tak, żeby "wypustek" na klocku odpowiadał wgłębieniom w tłoczku za pomocą których zresztą go wkręcasz. Inaczej klocki będą dociskać do tarczy pod kątem, zablokują się w prowadnicach zacisku, co spowoduje grzanie się tarczy oraz kiepską skuteczność hamowania z racji małej powierzchni styku klocek-tarcza.

 

Rzecz jasna takie sprawy jak czyszczenie prowadnic w zacisku to podstawa.

Obdzierać klocka z farby nie polecam, bo zwyczajnie momentalnie zardzewieje i zapiecze się, no chyba, że ma bardzo nierówne brzegi jak to czasami bywa przy tańszych klockach.

 

 

Co do "przylegania" klocków do tarczy to teoretycznie tak to wygląda po hamowaniu, gdy auto już jeździ jakiś czas, jednakże jeśli koło obraca się swobodnie i tarcze się nie grzeją to wszystko jest OK, bo klocek de facto nie przylega ściśle do tarczy i w czasie jazdy nie ma z nią styku. Natomiast jeśli zaraz po założeniu klocki są blisko tarczy to znaczy, że zbyt mało wkręciłeś tłoczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakos jestem za jesli klocek nie chce wejść po uprzednim wyczyszczeniu w zacisk.Tylko odpowiednio trzeba zeszliwować farbe i rancik na klocku.

Ja osobiscie daje sobie czas i przegldam sobie hamulce przed jesienia i po zimie dla św spokoju żeby tarcze i klocki rowno pracowały.Miałem tak jak przegladałem sobie w moich wczesniejszych autach ze były zapiekłe klocki po zimie itd.

Ale każdy robi jak uważa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko do BULADAG pisałeś że trzeba pompować zgadza się u mnie tak jest podczas pracującego silnika wciskam pedał hamulca i opada gdzieś niżej lub około połowy swojej wysokości ale jak nacisnę kilka razy rośnie i pedał jest już twardy przy początku ale mocnej nacisnąć i przytrzymać to chyba opada do prawie połowy.Czy to normalne ? I nie wiem czy mnie zrozumiałeś ale jeśli tak odpisz jeśli nie to postaram się lepiej to opisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ze na początku wpada praktycznie w podłogę to norma, później przy normalnej eksploatacji jak mocno się zaprzesz to też naciśniesz go do końca, ale powinien być opór. Jeśli układ jest szczelny to powinno być wszystko OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wczoraj ustawiłem tłoczki tak jak mówiłeś z tymi jakby grzybkami żeby równo przylegały klocki fakt wcześniej źle ustawiłem,ten grzybek nie chował się w tych rowkach w tłoczku.Dodatkowo prowadnice posmarowałem troszkę smarem miedzianym,powinno być już dobrze kwestie dotarcia.Ale mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko czy radzisz mi zmienić filtr paliwa na tym zrobiłem jakieś 9 tyś co radzisz.

Edytowane przez wojtek30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej bym polecał.

Sam bede wymieniał filtry i olej bo mam juz 10 tys km zrobione.

Filtry kosztuja wszystkie 70 zeta i to chyba nie jest dużo na rok.A napewno jak wszystko czyste to i mniej może palic.

A filtr paliwa to wiem że raczej bardzo wskazane żeby wymienić na zime w dieselku ,bo np ostatniej zimy to mi zamarzło paliwko ,widocznie woda w filtrze była. A było tak że odpalaliśmy kolegi bo jego niechciał zapalić przekładaliśmy akumulatory i w koncu jego odpalił a mój juz nie jak była otwarta maska.Rano wymieniłem filtr i od kopa zapalił.I wskazane lac dodatki typu STP do wytrącania wody z paliwa w duzych mrozach.Niby to sie stosuje co 5 tys km bo czysci wtryskiwacze.Ja to leje chociaż nie widze zbytniej różnicy. Koszt tego STP to nie całe 20 zeta na cały zbiornik paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja raczej bym polecał.

Sam bede wymieniał filtry i olej bo mam juz 10 tys km zrobione.

Filtry kosztuja wszystkie 70 zeta i to chyba nie jest dużo na rok.A napewno jak wszystko czyste to i mniej może palic.

A filtr paliwa to wiem że raczej bardzo wskazane żeby wymienić na zime w dieselku ,bo np ostatniej zimy to mi zamarzło paliwko ,widocznie woda w filtrze była. A było tak że odpalaliśmy kolegi bo jego niechciał zapalić przekładaliśmy akumulatory i w koncu jego odpalił a mój juz nie jak była otwarta maska.Rano wymieniłem filtr i od kopa zapalił.I wskazane lac dodatki typu STP do wytrącania wody z paliwa w duzych mrozach.Niby to sie stosuje co 5 tys km bo czysci wtryskiwacze.Ja to leje chociaż nie widze zbytniej różnicy. Koszt tego STP to nie całe 20 zeta na cały zbiornik paliwa.

Środek STP dobry jest,ale przed mrozami,bo jak już zamarznie to tylko ciepły garaż pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem że na etykiecie jest opis że można stosowac co 5000km do czyszczenie wtryskiwaczy,a wiadom o ze w zimie do wytracenia wody.

Należy poczytac czy do nowszych silnikow tez można stosowac,bo z tym to różnie wyczytałem o nowszych modelach diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...