Gość wojtek30 Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 (edytowane) Zmieniłem tylne tarcze i klocki, i trochę lipa hamulce tylne są bardzo słabe na podniesionym samochodzie.przy wciśniętym pedale mogę ręcznie pokręcić kołem przy wymianie klocki mi weszły na bardzo ścisło w prowadnice czy tak powinno być czy mają wchodzić luźniutko,I następne pytanie czy trzeba odpowietrzać może się zapowietrzyły proszę o pomoc. Edytowane 22 Października 2010 przez wojtek30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Napewno jak się zakłada kolocki to trzeba wyczyścic zaciski z kurzy i rdzy płaskim śrubokretem w kantach. A jeśli chodzi o klocki to trzeba wyczyscic z tej czarnej farby po uprzednim wyczyszczeniu zacisku .Żeby lekko chodziły .Czasami trzeba lekko szłifierką katowa przeszliwować klocki żeby lekko pracowały. A co do pracy hamulców to trzeba troche pojezdzić żeby nowe klocki sie dotarły i wtedy sprawdzić reczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojtek30 Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 (edytowane) Czyli nic nie odpowietrzamy,jutro poprawiam swoją robotę Wielkie dzięki za podpowiedz,stawiam browarka. Edytowane 22 Października 2010 przez wojtek30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Wirtualnego:))) Jeśli nie popuszczałes przewodów to pewnie nie ma takiej potrzeby. Przy takich ciasno włożonych klockjach to mogą sie tarcze grzac.I lepiej zrób to jak najszybciej i popraw . I pózniej opisz czy to pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wrc252 Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 (edytowane) Tylko warto zwrócić uwagę aby tylne klocki nie miały zbyt dużego luzu pomiędzy tarczą ponieważ nie będzie hamulca ręcznego.. jak tłoczek będzie za bardzo wkręcony.. Pozdrawiam Edytowane 24 Października 2010 przez wrc252 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Tylko warto zwrócić uwagę aby tylne klocki nie miały zbyt dużego luzu pomiędzy tarczą ponieważ nie będzie hamulca ręcznego.. jak tłoczek będzie za bardzo wkręcony Tłoczek wkręcasz aż schowa się całkiem, czyli będzie na równi z zaciskiem, dalej i tak się nie wkręci tylko będzie kręcił się w koło. Poza tym przy pierwszym hamowaniu tłoczek wysunie się na odpowiednią odległość więc to co napisałeś jest nietrafione. Po wkręcaniu tłoczka za każdym razem należy przed jazdą "popompować" trochę hamulcem właśnie w tym celu, ale takie rzeczy to piszą nawet na ulotkach dołączonych do klocków... Domyślam się, ze chodzi tu o hamulce tył w N16, jeśli tak to pamiętaj, aby tłoczek ustawić tak, żeby "wypustek" na klocku odpowiadał wgłębieniom w tłoczku za pomocą których zresztą go wkręcasz. Inaczej klocki będą dociskać do tarczy pod kątem, zablokują się w prowadnicach zacisku, co spowoduje grzanie się tarczy oraz kiepską skuteczność hamowania z racji małej powierzchni styku klocek-tarcza. Rzecz jasna takie sprawy jak czyszczenie prowadnic w zacisku to podstawa. Obdzierać klocka z farby nie polecam, bo zwyczajnie momentalnie zardzewieje i zapiecze się, no chyba, że ma bardzo nierówne brzegi jak to czasami bywa przy tańszych klockach. Co do "przylegania" klocków do tarczy to teoretycznie tak to wygląda po hamowaniu, gdy auto już jeździ jakiś czas, jednakże jeśli koło obraca się swobodnie i tarcze się nie grzeją to wszystko jest OK, bo klocek de facto nie przylega ściśle do tarczy i w czasie jazdy nie ma z nią styku. Natomiast jeśli zaraz po założeniu klocki są blisko tarczy to znaczy, że zbyt mało wkręciłeś tłoczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Ja jakos jestem za jesli klocek nie chce wejść po uprzednim wyczyszczeniu w zacisk.Tylko odpowiednio trzeba zeszliwować farbe i rancik na klocku. Ja osobiscie daje sobie czas i przegldam sobie hamulce przed jesienia i po zimie dla św spokoju żeby tarcze i klocki rowno pracowały.Miałem tak jak przegladałem sobie w moich wczesniejszych autach ze były zapiekłe klocki po zimie itd. Ale każdy robi jak uważa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 A tłoczek się lekko wkręca w tylnym zacisku? Uszczelki przeciwkurzowe są OK? Z przodu też lekko chodzą tłoczki? Trochę to dla mnie dziwne, że po wymianie klocków tak mocno spadła skuteczność hamowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojtek30 Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Mam pytanko do BULADAG pisałeś że trzeba pompować zgadza się u mnie tak jest podczas pracującego silnika wciskam pedał hamulca i opada gdzieś niżej lub około połowy swojej wysokości ale jak nacisnę kilka razy rośnie i pedał jest już twardy przy początku ale mocnej nacisnąć i przytrzymać to chyba opada do prawie połowy.Czy to normalne ? I nie wiem czy mnie zrozumiałeś ale jeśli tak odpisz jeśli nie to postaram się lepiej to opisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 to ze na początku wpada praktycznie w podłogę to norma, później przy normalnej eksploatacji jak mocno się zaprzesz to też naciśniesz go do końca, ale powinien być opór. Jeśli układ jest szczelny to powinno być wszystko OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojtek30 Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 (edytowane) Dzięki wczoraj ustawiłem tłoczki tak jak mówiłeś z tymi jakby grzybkami żeby równo przylegały klocki fakt wcześniej źle ustawiłem,ten grzybek nie chował się w tych rowkach w tłoczku.Dodatkowo prowadnice posmarowałem troszkę smarem miedzianym,powinno być już dobrze kwestie dotarcia.Ale mam do Ciebie jeszcze jedno pytanko czy radzisz mi zmienić filtr paliwa na tym zrobiłem jakieś 9 tyś co radzisz. Edytowane 28 Października 2010 przez wojtek30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Niestety nie mam diesla więc ciężko mi się w tej kwestii wypowiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Ja raczej bym polecał. Sam bede wymieniał filtry i olej bo mam juz 10 tys km zrobione. Filtry kosztuja wszystkie 70 zeta i to chyba nie jest dużo na rok.A napewno jak wszystko czyste to i mniej może palic. A filtr paliwa to wiem że raczej bardzo wskazane żeby wymienić na zime w dieselku ,bo np ostatniej zimy to mi zamarzło paliwko ,widocznie woda w filtrze była. A było tak że odpalaliśmy kolegi bo jego niechciał zapalić przekładaliśmy akumulatory i w koncu jego odpalił a mój juz nie jak była otwarta maska.Rano wymieniłem filtr i od kopa zapalił.I wskazane lac dodatki typu STP do wytrącania wody z paliwa w duzych mrozach.Niby to sie stosuje co 5 tys km bo czysci wtryskiwacze.Ja to leje chociaż nie widze zbytniej różnicy. Koszt tego STP to nie całe 20 zeta na cały zbiornik paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Ja raczej bym polecał. Sam bede wymieniał filtry i olej bo mam juz 10 tys km zrobione. Filtry kosztuja wszystkie 70 zeta i to chyba nie jest dużo na rok.A napewno jak wszystko czyste to i mniej może palic. A filtr paliwa to wiem że raczej bardzo wskazane żeby wymienić na zime w dieselku ,bo np ostatniej zimy to mi zamarzło paliwko ,widocznie woda w filtrze była. A było tak że odpalaliśmy kolegi bo jego niechciał zapalić przekładaliśmy akumulatory i w koncu jego odpalił a mój juz nie jak była otwarta maska.Rano wymieniłem filtr i od kopa zapalił.I wskazane lac dodatki typu STP do wytrącania wody z paliwa w duzych mrozach.Niby to sie stosuje co 5 tys km bo czysci wtryskiwacze.Ja to leje chociaż nie widze zbytniej różnicy. Koszt tego STP to nie całe 20 zeta na cały zbiornik paliwa. Środek STP dobry jest,ale przed mrozami,bo jak już zamarznie to tylko ciepły garaż pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 20 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2010 Ja zauważyłem że na etykiecie jest opis że można stosowac co 5000km do czyszczenie wtryskiwaczy,a wiadom o ze w zimie do wytracenia wody. Należy poczytac czy do nowszych silnikow tez można stosowac,bo z tym to różnie wyczytałem o nowszych modelach diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.