[WP11.144] Przyspieszenie na 5 biegu diesel

[fastman16]

Mam pytanko odnośnie przyspieszenia traktorka na 5 biegu. U was też trwa to wieki? Piatkę wrzucam przy 3 tys obrotów i zanim się rozbuja to się ciemno robi:). Na pozostałych biegach idzie jako tako jak to diesel więc nurtuje mnie kwestia 5 biegu. Wiem że to nie rakieta ale nie jestem pewien czy coś nie tak z moim traktorem czy ten typ tak już po prostu ma.

[yarcoon]

Zależy jakie kto ma potrzeby i oczekiwania. Ja na przyspieszenie nie narzekam. Wiem że to nie rakieta i nie oczekuje od tego silnika zbyt wiele. Myśle że na 5 biegu przyspieszenie jest wystarczające. 5 wrzucam przy 80km/h podczas normalnej jazdy i spokojnie ten silnik daje rade.

Może siada u ciebie przepływomierz. Jest na forum opisane jak go pomierzyć.

[Gość jurgenik]

Około 15 sekund z 80 km/h do 120 km/h.

[and_pec]

Ja wrzucam biegi już przy 2k i jakoś nie czuję straty mocy (jak dla tego modelu) Czasu przyśpieszenia nie mierzę

 

Tak jak napisane powyżej sprawdź przepływkę, a jeszcze wcześniej stan filtra powietrza, do tego stan przewodów od turbo do kolektora

[fastman16]

Na razie wymieniłem filtr powietrza ale zauważyłem, że jak z 4 biegu zmieniam bieg na 5 przy ok 2900 obrotów to przyspiesza do 120 słabo a wystarczy że zmienię na 5 przy 3100 obrotów to idzie do 120 km/h elegancko.

Edytowane 27 Października 2010 przez fastman16

[Gość jurgenik]

Na razie wymieniłem filtr powietrza ale zauważyłem, że jak z 4 biegu zmieniam bieg na 5 przy ok 2900 obrotów to przyspiesza do 120 słabo a wystarczy że zmienię na 5 przy 3100 obrotów to idzie do 120 km/h elegancko.

 

Takie obroty to zabójstwo dla tego silnika. Owszem, jak ciągniesz już ponad 130 na 5tce to innego wyjścia nie ma, ale nawet do mierzenia czasów przyspieszeń nie ma co ciągnąć na niższych biegach ponad 3000 obr. Do dynamicznej jazdy powinno wystarczyć 2500 a do normalnej tak jak pisał and_pec - 2000.

Edytowane 27 Października 2010 przez jurgenik

[Gość rychuo@wp.pl]

Takie obroty to zabójstwo dla tego silnika. Owszem, jak ciągniesz już ponad 130 na 5tce to innego wyjścia nie ma, ale nawet do mierzenia czasów przyspieszeń nie ma co ciągnąć na niższych biegach ponad 3000 obr. Do dynamicznej jazdy powinno wystarczyć 2500 a do normalnej tak jak pisał and_pec - 2000.

 

Zmieniacie biegi przy 2000obr/min??? Ja zmieniam przy 3000obr i jakoś przez 2 lata nie zauważyłem żeby cokolwiek sie działo z silnikiem. Silnik jest wtedy bardziej elatyczny, lepiej się zbiera. Gdy kupowałem swoją primkę mój mechanik od razu powiedział mi, żeby nie jeżdzić poniżej 2000obr, ponieważ to jest niezdrowe dla silnika.

[hary7]

Nie mierzyłem czasów przyśpieszeń ale na 5 od prędkości 110km/h wyprzedzam już bez kompleksów Poniżej 100/h do wyprzedzania wrzucam 3 i zamykam "budzik" A jak mi się nigdzie nie śpieszy to 5 włączam już przy 50 - 60 km/h I w ogóle biegi zmieniam w zakresie 1700-2000 obr/min. I przydałby się 6 bieg w tym aucie

[fastman16]

Jak kupiłem to auto to było zamulone strasznie, a odkąd zmieniam biegi przy 3k obrotów to odmulił się bardzo wyjątek robię tylko na 3 biegu (zmieniam przy 2500k na 4).

[RAAAD]

Ja zmieniam biegi przy okolo 2500 obrotów.

Wydaje mi sie ze przy wiekszych obrotach spalanie wzrasta!!!

A powyżej 110km/h to już bardzo ładnie sie zbiera.Fakt że teraz trzeba uważac deszcze ,liście itp.

Bo można sie zdziwic.

[Gość jarek1986]

mam katalog testy autoświata z 98 roku i tam w teście primerki 2.0 td przyspieszenie 80-120 na 5 biegu wynosi 17.1

[and_pec]

Co do obrotów to kłania się trzecie przykazanie diesla

 

3) Czcijcie turbinkę swą i szanujcie , jako najcenniejszą na świecie ,

po dłuższej jeździe zawsze studzić ją będziecie .

A na zimnym silniku niech się noga trwoży

nie deptać z buta mocno bo się wyłoży .

Ciskać zaś możecie rozgrzanego potwora ,

bo konie twe lubią ciepłego traktora .

 

Dodam że dobrze jest od czasu do czasu przedmuchać rurę (tylko bez skojarzeń proszę ) w celu pozbycia się sadzy z wydechu i odmulenia traktora. Oczywiście robimy to na rozgrzanym silniku i na litość boską nie na postoju kręcąc prawie do zamknięcia budzika

[Gość jurgenik]

Co do obrotów to kłania się trzecie przykazanie diesla

 

Dodam że dobrze jest od czasu do czasu przedmuchać rurę (tylko bez skojarzeń proszę ) w celu pozbycia się sadzy z wydechu i odmulenia traktora. Oczywiście robimy to na rozgrzanym silniku i na litość boską nie na postoju kręcąc prawie do zamknięcia budzika

 

Należy się z tym zgodzić, ale trzeba też uzupełnić:

 

Pamiętajcie - nasze traktory mają już ponad 10 lat i prawdopodobnie gigantyczne przebiegi przekręcone przy imporcie. Więc z głową Panowie, bo uszczelka pod głowicą to słaba strona CD20T. A wszelkie inne uszczelnienia swoje już też przeżyły.

[yarcoon]

Zgadzam się z przedmówcą. Pozatym to nie wysokoobrotowy silnik benzynowy stworzony do wyścigów tylko starej konstrukcji DIESEL. Dieslem trzeba jeździć tak jak..................dieslem On nie ma być szybki tylko mało palić i przejechać duży przebieg.

[fastman16]

Zawsze rozgrzewam auto zanim butuję i turbinę też studzę no ale muszę dla świętego spokoju posprawdzać ten przepływomierz i przewody od turbiny bo coś mi się zdaje że mój traktor mimo wszystko powinien szybciej się zbierać.

[Gość Zbyszko]

Witam mi też od jakiegoś czasu muli, kiedyś na starcie nie miał siły (zatkałem wężyk EGR ) wydaje się być troszkę lepiej, ale za to nie ma kopa po wyżej 100 gdzie wcześniej szedł jak przeciąg. Dzisiaj wymieniłem olej ,filtry olej , powietrza i paliwa, sprawdziłem jeszcze raz przepływkę , wycieków z turbo nie ma i muli nadal . zastanawiam się nad podłączeniem wężyka od EGR z powrotem.

[and_pec]

Panowie albo zamieńcie traktory na benzynowe GT albo dajcie sobie siana z tymi prędkościami. Teraz piszecie że wam nie ciągną, a tylko patrzeć jak się będziecie skarżyć że dużo wam pala. Zawsze podkreślam to i jeszcze raz powtórzę TD to konstrukcja dla dystyngowanych panów. Mój karawan ma przewozić a nie wozić. Kiedyś też myślałem że samochody są do gonienia, aż się przejechałem na Wisłostradzie tarnobrzeskiej 150km/h podrasowaną renówka 19 z metą prawie w pobliskim stawiku. Miejsce to szczególne bo zamiast ubywać to przybywa krzyży na tym zakręcie. Oby następny nie był wasz jak tam zawitacie nie stosując się do znaku ograniczenia prędkości