Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] Klimatyzacja


Dani
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Dzisiaj wracajac do domu wlaczylem na troszke klime aby sprezarka sie nie zastala,lecz po wlaczeniu slychac bardzo dziwny odglos dochodzacy jakby za schowka.Dzwiek przypomina syczenie,jakby sie jakis gaz ulatnial.Przejechalem kilka kilometrow z klima lecz odglos nie zanikl.Czasami cichnie na troche lecz po chwili znowu sie pojawia.

 

Czy ktos mial moze podobny problem lub wie co jest przyczyna tego dziwnego dzwieku?

 

Z gory dzieki za pomoc

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co słyszysz to zawór rozprężny, który jest elementem układu klimatyzacji. Jest on umiejscowiony właśnie z przodu w okolicach schowka. Generalnie nie powinno być słychać jego pracy bo może to oznaczać, że jest już mało czynnika ale powiem ci, że u mnie też go słychać tylko że nie cały czas ale syknie sobie co ok. 4 minuty. U mnie klima działa. Narazie poobserwój co się będzie działo. Może czynnik rzeczywiście się kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest ten sam dźwięk a co najlepsze zaraz po wymianie czynnika chłodzącego. Czyżby ktoś coś spartolił? Mi się wydawało, że to jest tak jak w lodówce - ona też w taki specyficzny sposób syczy lub bulgocze. Jeżeli jest coś nie tak i tego syczenia nie powinno być, to proszę dajcie znać bo może warto przejechać się jeszcze raz do warsztatu i zapytać czy to tak powinno chodzić. Teraz ciężko sprawdzić czy klima chłodzi dobrze bo zimno na dworze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie podstawowe pytanie

Gdzie robiliście i czy wogóle robiliście serwis klimy. Nie chodzi mi o uzupełnienie czynnika.

Klima co jakiś czas powinna być przedmuchana azotem w celu przeczyszczenia instalacji z resztek starego oleju i ewentualnych zanieczyszczeń powstałych w wyniku jej użytkowania. Jeśli nie jest to robione to może dojść do "zważenia" starego oleju z nowym i zapchania nim parownika. Taką sytuację miałem ja i wówczas klima pomimo nabicia miała strasznie marną wydajność. Czynnik prawie nie krążył w układzie

Jeśli brakowałoby czynnika w układzie to klima nie powinna się załączyć. Służy temu czujnik ciśnienia znajdujący się w odwadniaczu (filtr klimatyzacji), który z kolei umiejscowiony jest obok skraplacza (chłodnicy klimy)

To syczenie według mnie nie jest normalnym objawem. Musi być jakaś nieszczelność w układzie, albo może przewód odprowadzający skropliny jest zatkany i wydostająca się woda powoduje syczenie. Jeśli natomiast jest to spowodowane zacinaniem się samego zaworu( w co raczej nie wierzę) to jedynym rozwiązaniem dla mnie jest przedmuchanie go, jak i całej instalacji azotem i ponowne nabicie układu czynnikiem z odpowiednią ilością oleju. Wszelkie ilości podane są na tabliczce obok zaworów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ten odgłos syczenia pojawia się co około 30s-1m. i zanika. Nie mierzyłem ze stoperem bo akurat jechałem. Jedyne co sam zrobiłem to wymieniłem filtr kabinowy, ale to chyba nie ma nic wspólnego z tym syczeniem, czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr kabinowy nie ma z tym nic wspólnego ale prawidłowo postąpiłeś wymieniając go. Odkąd pamiętam u mnie to syczało ale klima chłodzi dobrze i wszystko jest w porządku. W minione lato wymieniałem skraplacz i osuszacz (nowe) i po napełnieniu całego układu dalej syczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może p11 ma ine klimy U mnie na półautomacie nic nie syczy i nie syczało

 

Witam

 

Zgodze sie z toba ze nie jest to normalne.U mnie klima przestala dzialac co bylo spowodowane zbyt niskim cisnieniem czynnika.Wczesniej dzialala bardzo dobrze i nie bylo zadnego syczenia.Gdy stanela podjechalem na uzupelnienie,po wszystkim zaczela znowu chodzic i wszystko bylo ok ale w miare uzytkowania tracila wydajnosc a do tego ostatnio pojawilo sie syczenie.Klima dalej chodzi lecz jej wydajnosc zmalala co wyraznie mozna odczuc.Moze tak jak pisales wczesniej cos zostalo spartolone podczas nabijania.

 

Mozesz mi powiedziec gdzie znajde ten przewod odprowadzajacy skropliny,postaram sie go troche przeczyscic i moze to da jakis pozytywny efekt.

 

Z gory dzieki za pomoc

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na warsztacie z tym syczeniem i gościu powiedział, że nabili klime do pełna i sprawdzili szczelność. Jeżeli nie było by czynnika, to by się w ogóle nie załączyła. Pojeżdżę trochę i zobaczę. Tylko problem niestety ze sprawdzeniem wydajności klimy, ponieważ jest już zimno na dworze. Nie jest to jakieś dokuczliwe syczenie ale wcześniej go nie było. Gościu mówi, że możliwe, że tego dźwięku nie było wcześniej, bo było trochę ubytku w klimie. Twierdzi, że najprawdopodobniej to syczenie następuje wraz z załączeniem sprężarki. Możliwe, że wcześniej też syczało ale nie było tego słychać bo również świszczał mi pasek od wspomagania. Następny przegląd zrobię za pół roku ale w innym serwisie (ponoć bardzo dobrym) i mi wszystko goście powiedzą co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydajność klimy to się sprawdza za p0mocą manometrów, a samą temperaturę na wyjściu termometrem na podczerwień czy coś tam innego. Można też założyć termistor na wylot i zmierzyć elektronicznie. Z reguły temperatura na wyjściu nie powinna być niższa niż 4*C a ciśnienia na sprężarce to gdzieś na forum już podawałem w którymś z tematów o klimie. Pamiętajcie że jeśli posiadacie klimatronik bez funkcji LO a jedynie zakres temperaturowy, to klima w zimie będzie :"grzała" Przy klimatyzacji manualnej i klimatroniku nastawionym na LO uzyskuje się maksymalne chłodzenie.bo klap od nagrzewnicy jest całkowicie wtedy zamknięta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Mi dzisiaj sprawdzali szczelność klimy i niespodzianka, azot uciekał gdzieś bokiem. Jakaś rurka się przetarła i kiszka. Trzeba odstawić auto na cały dzień i będą grzebać. Mam nadzieje, że nie skasują jak za zboże. Zna ktoś w przybliżeniu koszty. Mechanior powiedział, że nie wiadomo czy będą spawać czy wymieniać elementy układu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi dzisiaj sprawdzali szczelność klimy i niespodzianka, azot uciekał gdzieś bokiem. Jakaś rurka się przetarła i kiszka. Trzeba odstawić auto na cały dzień i będą grzebać. Mam nadzieje, że nie skasują jak za zboże. Zna ktoś w przybliżeniu koszty. Mechanior powiedział, że nie wiadomo czy będą spawać czy wymieniać elementy układu.

 

Witam

 

Nikt ci raczej nie podpowie na temat kosztow skoro sam jeszcze nie wiesz co jest uszkodzone i co z tym bedzie robione,wymieniane czy spawane.Moze ucieka w jednym miejscu a moze w kilku.jak juz znajda usterke to wtedy moze bedzie mozna blizej okreslic koszty naprawy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ci sie przetarla w okolicach akumulatora, standart. U mnie najpiejw sie przetarla, pozniej jakos sama rozpadla sie na pol. Juz naprawione, wszystkie czesci mam i dzisiaj nabijam dam znac co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ci sie przetarla w okolicach akumulatora, standart. U mnie najpiejw sie przetarla, pozniej jakos sama rozpadla sie na pol. Juz naprawione, wszystkie czesci mam i dzisiaj nabijam dam znac co i jak.

 

O no własnie tam gościu zlokalizował syczenie. Gdzieś pod akumulatorem, mówił i zresztą to było widać, że tam korozja daje znak. Daj cynk jaki to koszt, ile Ciebie to wyniosło.

 

Pzdr

 

Już po naprawie klimy, chłodzi ładnie. Całkowity koszt naprawy to 380 zł. Okazało się, że nie tylko rurka przetarta ale też dziurawa chłodnica klimatyzacji(?), czy to po ciężkiej zimie? nie mam pojęcia, korozja?. Stąd pewnie dosyć wysoki koszt. Szczerze powiedziawszy to spodziewałem się właśnie tyle za naprawe. 100 zł kosztowało samo wyjęcie klimy. Odgrzybienie i załadowanie czynnika jakieś 150-180 zł do tego części i robocizna to tyle wyszło.

 

Ale mam nadzieje, że na sezon letni mam spokój tym bardziej, że czeka mnie wypad do Chorwacji i wolałbym na gaciach i na klacie nie prowadzić auta.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

U mnie mam takie same objawy jak w powyższych postach.

 

W pewnym momencie zauważyłem, że klimatyzacja przestała działać. Okazało się, że brak czynnika w instalacji.

Od momentu uzupełnienia czynnika zaczęło się syczenie w okolicach schowka. Chociaż wydaje mi się, że przez jakiś czas, bezpośrednio po uzupełnieniu, nie było problemu z syczeniem.

Również mam problem ze słabą wydajnością klimy. Słabo chłodzi. Poprzednio to była lodówka.

 

Czy ktoś rozwiązał ten problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...