yohny88 Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Witam wszystkich, proszę o poradę co może być przyczyną, bo już nie wiem za co zabrać się w dalszej kolejności. Miesiąc temu Almerka N16 1.8 2002r. praktycznie unieruchomiona - zapieczone pierścienie. Od razu wymieniony kompletny rozrząd, świece, przepływomierz. Wszystko było ok, autko jak nowe, odzyskało moc, ale po miesiącu zaczęło "szarpać", przerywać w trakcie jazdy i co któreś uruchomienie silnika było słabe i nie przyspieszało (głównie wyczuwalne na 4 i 5 biegu - ciężko przekroczyć 2500 obrótów). Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko wracało do normy. W końcu pojawił się check engine - błąd 0335 - mimo to autko jeździ, przyspiesza normalnie, ale kontrolka razi w oczy. Czy zająć się słynnym czujnikiem położenia wału, przepustnicą? Jakieś inne pomysły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość thk Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Dane z Vivid WorkshopData ATI v.9.2 2009-Q4 PL dla kodu usterki P0335: Może chociaż nakieruje. Pozdrawiam. THK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szym3k Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Witam, U mnie przy tym błędzie winowajcą był właśnie czujnik. Po jego wymianie autko odzyskało siły i było nie do poznania. Koszt takiego czujnika w serwisie to około 400 zł. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.