bomkallo Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 Czolem! Mam zagwostke ze skrzynia i nie wiem czy spisana jest juz na straty, czy moze da sie cos zrobic. Sprzeglo bylo zmieniane z 15kkm temu bo padlo lozysko, natomiast bardziej aktualnie od jakiegos czasu bylo slychac ciche chrobotanie dobiegajace ze skrzyni. Traz, jest to naprawde porzadny "chrobot". Wystepuje przy jezdzie do przodu/tylu, im nizszy bieg, tym wlasciwie robi to dosadniej. Na luzie slychac rowniez, ale w mniejszym natezeniu. Jedyny moment, kiedy halas ginie na dobre to wcisniecie sprzegla, aczkolwiek, jezeli jade bardzo powoli i wcisne sprzeglo w trakcie jazdy to tez cos zgrzyta, ale nie nazwalbym tego juz chrobotem. Czy ktos sie orietuje, czy czas juz na skrzynie, czy moze ma to zwiazek z mech. roznicowym czy moze samym sprzeglem w okolicach ktorego sie cos moglo urwac? Jako, ze jestem za granica to mechanik beknal tylko, ze to skrzynia... no ale wole sie upewnic. PS: Z sama jazda/moca czy czymkolwiek chyba nie ma problemow, jedynie halas. Z gory dzieki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grucha jr Opublikowano 5 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2010 Mam chyba ten sam problem u siebie. Zerknij do mojego tematu, może coś Ci pomoże: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/68639-n15-chrobotanie-z-okolicy-skrzyni-biegow/ pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mbr Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 Witam To pewnie na 99% łożyska w skrzyni, miałem identyczne objawy co Ty wymiana łożysk plus + 4 litry oleju = około 5,5 h roboty, za części-olej-praca mechanika 550 pln. Oczywiście robiłem to w Siedlcach, które każdy tu na forum chwali. Jakby co mozesz im wysłać skrzynie kurierem oni robią i odsyłają. Tu masz namiar http://lukaszdmowski.prv.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomkallo Opublikowano 8 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 No to teraz pytanie. Zalozmy, ze to lozyska w skrzyni - czy to sie zaraz rozleci i w ogole przestanie jechac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mbr Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 No to teraz pytanie. Zalozmy, ze to lozyska w skrzyni - czy to sie zaraz rozleci i w ogole przestanie jechac? Ja przejezdzilem, prawie 30 tys km z tym i nie stanalem na drodze. A jezdzilem tylko dlatego bo nie wiedzialem, że to skrzynia:P Ale może to jak najbardziej unieruchomić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomkallo Opublikowano 18 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2010 No... powyzsze diagnozy byly blisko, ale skrzynia tez jest juz za blisko:P Zeby temat nie pozostal bez odpowiedzi, to ow przypadlosc to efekt bardzo powoli ubywajacego oleju ze skrzyni:P Widzialem juz dawno, ze cos pokapuje, ale nie powiazalem faktow, do wczoraj:) Z tym, ze skrzynia jest juz niemal go pozbawiona i auta nie tykam:P Zatem lozyska owszem, jedno albo kilka polecialo i kto wie co jeszcze. Uzywka juz jedzie, wiec czeka mnie nie lada zadanie wymiany jej na parkingu albo w pozyczonym garazu:P Tym samym temat uwazam za zamkniety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.