[P11]stuki metaliczne w silniku primera p11 gt

[lukasz25]

witam...jestem nowym klubowiczem i jeżeli ktoś umieścił podobny temat to przepraszam....problem polega na tym,że na zimnym silniku nie wydobywają się żadne odgłosy, jednak na ciepłym zaczynają się dziwne metaliczne stuki z prawej strony (strona pasażera:)). Po dodaniu gazu odgłosy robią się coraz bardziej wyraźniejsze i głośniejsze.... na oleju mam przejechane ok 7 tys ale samochód niedawno kupiłem i zamierzałem zmienić bo nigdy nie wiadomo. poprzedni właściciel lał lotos pełen syntetyk;/..czujka od oleju mi sie nie swieci jednak te stuki mnie przerażają podobnie jak widmo wymiany silnika;/;/;/..prosze o pomoc..z góry dziekuje

ps. zapomniałem napisać ze dzieje się tak i na gazie i na benzynie... silnik pracuje równo, ładnie się wkręca na obroty, ma "ducha"....ważne a zapomniałem o tym ;/zaczęło się to dziać po zamontowaniu gazu!!! moze ktos mial podobny problem??

Edytowane 5 Listopada 2010 przez lukasz25

[Gość Tofu]

wywal olej i przejdz na pół syntetyk 10w.40 może być Valvoline i zobacz czy pomoże i niech fachowiec zobaczy na rozrząd ,,,

[fastman16]

Dla pewności zobacz czy masz wszystkie zaczepy od bata do podpierania klapy. Ja miałem właśnie takie stuki od strony pasażera. Naszukałem się 2 tygodnie co to tak stuka a okazało się że ten bat drgał podczas jazdy i stukał o blachę

[lukasz25]

Dla pewności zobacz czy masz wszystkie zaczepy od bata do podpierania klapy. Ja miałem właśnie takie stuki od strony pasażera. Naszukałem się 2 tygodnie co to tak stuka a okazało się że ten bat drgał podczas jazdy i stukał o blachę

 

a mógłbyś trochę jaśniej tz. co to jest ten bat który podtrzymuje klapę?? samochód oglądało dzisiaj sporo mechaników i każdy mówił coś innego tz. zaczęło się od panewek ale ten temat szybko upadł, następnie sworzeń na tłoku....rozebrałem klapę zaworową i niby jest ok (łańcuch naciągnięty, prowadnice tak samo, olej równo podaje;p)....zasugerowali mi , że mogą to być zawory lub popychacze;/ a i tak chyba nie obędzie się bez rozbierania głowicy;/;/ ps. na odpalonym jak przyłożyłem rękę na klapę zaworową to było wyczuć jakby coś o nią uderzało jednak gdy odkręciłem ją to żadnych niepokojących oznak nie było..... już sam nie wiem;/ w pon będę chyba musiał rozbierać głowicę....

umieszczam link

Edytowane 6 Listopada 2010 przez lukasz25

[fastman16]

Chodziło mi właśnie o bat do klapy silnika ale dźwięk wydobywający się spod mojej maski brzmiał inaczej. Metal uderzał o metal tyle że ja mam diesla więc silnik dawał większe wibracje i dlatego bat drgał. U ciebie nie mam pojęcia co to może być. Poczytaj też na innych forach pewnie ktoś ci coś doradzi.

Edytowane 7 Listopada 2010 przez fastman16

[Gość d3cK]

niefajnie ten silnik pracuje, jak dla mnie masz potezne luzy na zaworach i pewnie trzeba bedzie hydrauliczne popuchacze zaworów wymienić. Wymień olej na valvoline maxlife półsyntetyk i zobacz czy będzie lepiej, wiadomo że Lotos to najtańszy olej. Niepokoi mnie jednak to, że pojawił się taki objaw po założeniu gazu, może gaziarz po montażu zrobił za ubogą mieszankę i poprzepalało Ci zawory czy cuś? Zrób sobie pomiar kompresji ciśnienia na cylindrach.

Edytowane 10 Listopada 2010 przez d3cK

[lukasz25]

niefajnie ten silnik pracuje, jak dla mnie masz potezne luzy na zaworach i pewnie trzeba bedzie hydrauliczne popuchacze zaworów wymienić. Wymień olej na valvoline maxlife półsyntetyk i zobacz czy będzie lepiej, wiadomo że Lotos to najtańszy olej. Niepokoi mnie jednak to, że pojawił się taki objaw po założeniu gazu, może gaziarz po montażu zrobił za ubogą mieszankę i poprzepalało Ci zawory czy cuś? Zrób sobie pomiar kompresji ciśnienia na cylindrach.

wiem , że niefajnie;/ zalałem valvoline max life niestety nie ma poprawy;/ coraz głośniej puka;(.... rozglądałem się już za nowym silnikiem ale stwierdziłem, ze i tak będę remontował....napewno przepłacę jeżeli to będą panewki ale wiem co mam a nie wiem co kupie i czy po tygodniu, miesiącu, roku tez nie zacznie się coś dziać ze silnikiem.....

[Gość d3cK]

ile dasz za remont?

[lukasz25]

ile dasz za remont?

jeżeli będzie tylko głowica to za planowanie głowicy biorą 350zł a mechanik ok 250zł. w każdym razie stwierdził, że w 600 zł na pewno się zmieszczę.... jeżeli natomiast będzie do robienia dół za wyciągnięcie silnika, rozkręcenie, złożenie bierze 1000zł no i za remont ok 1500zł. w najgorszym wypadku około 2500zł...jeżeli bym kupił to i tak około 1000zł muszę położyć.... coś koło 1000zł przepłacę.........

pomiar na cylindrach zrobi i sprawdzi jeszcze ciśnienie oleju....jeżeli będzie miał silnik na wierzchu to sprawdzę jeszcze sprzęgło..... to będzie chyba najdroższy gaz w historii;p

Edytowane 12 Listopada 2010 przez lukasz25

[GeorgeGt]

witam...jestem nowym klubowiczem i jeżeli ktoś umieścił podobny temat to przepraszam....problem polega na tym,że na zimnym silniku nie wydobywają się żadne odgłosy, jednak na ciepłym zaczynają się dziwne metaliczne stuki z prawej strony (strona pasażera:)). Po dodaniu gazu odgłosy robią się coraz bardziej wyraźniejsze i głośniejsze.... na oleju mam przejechane ok 7 tys ale samochód niedawno kupiłem i zamierzałem zmienić bo nigdy nie wiadomo. poprzedni właściciel lał lotos pełen syntetyk;/..czujka od oleju mi sie nie swieci jednak te stuki mnie przerażają podobnie jak widmo wymiany silnika;/;/;/..prosze o pomoc..z góry dziekuje

ps. zapomniałem napisać ze dzieje się tak i na gazie i na benzynie... silnik pracuje równo, ładnie się wkręca na obroty, ma "ducha"....ważne a zapomniałem o tym ;/zaczęło się to dziać po zamontowaniu gazu!!! moze ktos mial podobny problem??

lukasz25 ja bym sugerował zdjęcie miski olejowej i sprawdzenie czy się koło nie poluzowało.. nie pamiętam dokładnie ale głos podobny do tego co ja miałem. Myśleliśmy, że zawory (ja już chciałem silnik zmieniać ), głos szedł z góry, po zdjęciu pokrywy niby wszystko ok a co się okazało po zdjęciu misek olejowych, dokręceniu i zalaniu cisza jak makiem zasiał

spróbuj.. słuchałeś furę z kanału?

[lukasz25]

tak słuchałem i głos dobiegał z dołu.....okazało się, że jedna panewka jest obrócona, jedna w kiepskim stanie;/....niestety wał korbowy jest na pęknięty i to przeważyło, że szukam silnika...koszty remontu byłyby za duże;/ gdzieś na allegro widziałem wał za 5 stów do tego szlif itp....remont by się kręcił około 3 tysiaków jak nie lepiej.... oglądam silniki do tego osprzęt mam i serie powinienem uzyskać;p;p;p

 

po tygodniu walki kupiłem silnik od P11.144 (goły słupek)...wszystko ładnie pasowało:)...odpalił "na dotyk"....przeczytałem o ile dobrze pamiętam, że ktoś na forum opisywał podobną podmiankę silników i na hamowni wyszło mu ponad 160kucy;p w sobotę pojadę i zobaczymy ile ja mam;p

[Gość Jacu_21]

Witam serdecznie,

 

Jestem nowym forumowiczem, wydaję mi się że podepnę się pod dobry temat. Kilka dni temu kupiłem primerkę 2.0 16v slx (115koni 97rok), też dostrzegłem w niej metaliczny dźwięk tak jakby coś stukało, lecz nie tak przeraźliwy jak u autora tego wątku. Identyczny jak w tym filmiku (proszę o zapoznanie się)

Bardzo się martwię bo zdążyłem polubić pirmere, jednak ten dźwięk mnie niepokoi.

 

Bardzo proszę o pomoc i szybką odpowiedź co z tym fantem robić? Mam nadzieję że nie będą to duże koszty w ew. naprawie. Dodam jeszcze że na zimnym silniku i gdy dodaje gazu tego dźwięku praktycznie nie słychać.

 

Jeszcze raz proszę o pomoc i pozdrawiam.

Edytowane 19 Lutego 2011 przez Jacu_21

[sten]

Trudno określic skad sie ten dzwiek wydobywa ale zanim zaczniesz rozkrecac silnik to zobacz czy osłona kolektora nie jest luzna i nie dzwoni.Bo własnie ten dzwiek przypomina mi mój przypadek tzn luzne blachy osłaniajace kolektor.

Edytowane 19 Lutego 2011 przez sten

[Gość Jacu_21]

Z góry dziękuję za tak szybką odpowiedź,

 

Z moich obserwacji i nasłuchu wynika, że ten dźwięk wydobywa się gdzieś w okolicy paska klinowego, zdaje mi się że ta pierwsza "rolka" może wydawać ten dźwięk, ale nie jestem pewien bo trudno jest to wychwycić.

 

Muszę dodać, że jestem laikiem w tych sprawach, a przygodę z motoryzacją dopiero zaczynam ;| Nie mam nawet pojęcia gdzie znajduje się ten kolektor, a o rozbieraniu silnika nawet nie myślałem bo nie wiedział bym od czego zacząć Ogólnie mam kilka "problemów" z tą primerką ale ten wydaje się że muszę zrobić na pierwszym miejscu. Dodam że silnik ma już dość spory przebieg (220 tys) ale oprócz tego dźwięku nic nadzwyczajnego się nie dzieje (odpukać).

[sten]

Na filmiku widac w 29 sek. zaraz obok jest miarka do oleju.Wsun palce pod te osłone i sprawdz czy tam cos nie przerdzewiało i nie hałasuje(oczywiscie jak silnik jest zimny:)).Mozliwe też że mocowanie jest poluzowane

Edytowane 20 Lutego 2011 przez sten

[Gość Jacu_21]

Filmik nie jest mojego autorstwa, po prostu taki znalazłem i wrzuciłem bo dźwięk jest identyczny i nawet sinik chyba ten sam

 

Oczywiście zerknę czy u mnie tak jest, ew później nagram filmik i wrzucę. Mógłbyś dokładniej napisać gdzie jest ta szczelina? lub jakoś zaznaczyć na screen shocie? (byłbym niezmiernie wdzięczny). Istnieje możliwość że ten odgłos wydobywa się z tej "rolki" obracającej pasek? wydaje mi się jakby trochę latała na boki Jutro może wybiorę się do jakiegoś mechaniora (jak znajdę) ciekawe co stwierdzi. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie bardzo proszę o podpowiedzi co to może być.

 

p.s Najciekawsze jednak jest to, że na zimnym silniku nie słychać tego dźwięku

Edytowane 22 Lutego 2011 przez Jacu_21