Ochrona na brzegi otwartych drzwi

[Gość tjank]

RA T U N K U !!!! Dziś nie spałem całą noc myśląc o tym co zrobiłem mojej Almerce. Garaż mam b.wąski. Pod domem z cementowym tynkiem. Ostatnio trochę koślawo wjechałem i drzwi przód/tył po otworzeniu uderzyły kantami w ścianę. Nie jest tragicznie, ale lakier starty. Zna ktoś uniwersalne rozwiązanie na to, żeby chronić kanty drzwi przed otarciami? Myślę o różnych miejscach bo w garażu to już ścianę obłożyłem dywanikami. Ale w innych miejscach parkingowych będzie ten sam problem. Pamiętam że w poprzednim aucie stosowałem nakładki na drzwi, ale były one brzydkie i same powodowały zniszczenia lakieru. Może coś teraz wymyślili mądrzy inżynierowie???

[Gość vqsoft1]

RA T U N K U !!!! Dziś nie spałem całą noc myśląc o tym co zrobiłem mojej Almerce. Garaż mam b.wąski. Pod domem z cementowym tynkiem. Ostatnio trochę koślawo wjechałem i drzwi przód/tył po otworzeniu uderzyły kantami w ścianę. Nie jest tragicznie, ale lakier starty. Zna ktoś uniwersalne rozwiązanie na to, żeby chronić kanty drzwi przed otarciami? Myślę o różnych miejscach bo w garażu to już ścianę obłożyłem dywanikami. Ale w innych miejscach parkingowych będzie ten sam problem. Pamiętam że w poprzednim aucie stosowałem nakładki na drzwi, ale były one brzydkie i same powodowały zniszczenia lakieru. Może coś teraz wymyślili mądrzy inżynierowie???

 

mozna kupic takie ochraniacze krawedzi, jest to qwykonane z palstycznego materialu ktory naklada sie na calaj dlugosci krawedzi drzwi. wyglada znosnie jesli masz jakeis czarne dodatki - no i zabespiecza drzwi

 

ja w garazu sciany na wysokosci drzwi wylozylem styropianem i w ten sposob nie mam problemu..

[Gość tjank]

No właśnie styropian to już o 6 rano dziś w garażu mocowałem. Nie pozostaje nic innego jak szukać w sklepach moto czegoś znośnego. Ale mam obawy że to będzie niszczyło lakier. Zawsze pod te nakładki dostają się jakieś drobinki piasku i trą. W poprzednim aucie bardziej tymi nakładkami zniszczyłem powłokę niż uderzeniami w ścianę.

[Gość kolter]

Najprościej byłoby przykręcić do ściany na wysokosci krawędzi otwartych drzwi panel plastikowy,będzie on napewno trwalszy niz styropian :wink:

[Gość tjank]

Nie, no ściany to już mam zabezpieczone, ale myślę o przyszłości innych miejscach parkingowych. Jak pisałem, wcześniej używałem nakłądek na drzwi z plastiku z odblaskiem, ale to było badziewie. Same nakładki gorzej zniszczyły powłokę niż uderzenia w ścianę. Szukam jakiegoś rozwiązania, które skutecznie zabezpieczy drzwi, będzie ładne, ale też samo ich nie zniszczy.

[Gość Raf4rb]

A może poprostu uważaj jak wysiadasz z auta. Ja tak robię i nie mam żadnego problemu ani w garażu ani na parkingu, chyba że masz dzieci ale po to są zabezpieczenia w naszych nissankach.

[Gość Pawel99]

ja kupiłem w supermarkecie takie srebrne nakładki na ranty drzwi. Są z miękkiego plastiku ale wyglądają jakby były metalowe - chromowane. Bardzo dyskretne -szerokość max. gdzieś 3-4 mm. Montuje się je na gorąco: podgrzewasz suszarką. W środku mają klej który się rozpuszcza i dzięki temu przylepiają się do krawędzi drzwi. (klej szczelnie wypełnia wnętrze nakładki więc nic tem nie wlezie)

Kosztowały około 40 złotych.

Polecam je w 100%. Nie wiem czy nadal są w sprzedaży ale myślę, że powinny być.

[Gość Sami]

ja kupilem mojej mamie przezroczyste naklejane ochraniacze... prawie ich nie widac a dzialaja. Ale moja matka nie zawsze patrzy jak wysiada. Uwazam ze kazdy moze wyrobic sobie nawyk otwierania drzwi uwazajac jednoczesnie na to co stoi obok. Ja mam sytuacje utrudniona bo musze podpierac sie drzwi jak wysiadam z kubelka, a jakos nie zdazylo mi sie jeszcze gdzies uderzyc nimi. Wiec troche checi i mozna.