Gość maacieq Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Słuchajcie jak jest wilgotno normalnie odpala i lekko popiskuje któryś pasek-potem ok.Natomiast po wjechaniu w kałuże na początku sobie bardziej popiskiwał=>> wystarczało przygazować lekko i przestawał. Ale w końcu wczoraj 2 razy mi zgasł po tym i ewidentnie miało to związek z którymś paskiem bo mocno piszczał od razu po odpaleniu. czyżby woda go jakoś "blokowała" i to powodowało gaszenie silnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabel Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Ja miałem bardzo podobne objawy, ale w Oplu Astrze (poprzedni samochód). W Oplu alternator jest po lewej stronie silnika (patrząc od przodu) mniej więcej w połowie wysokości silnika. Lokalizacja podatna na zachlapania wodą spod prawego koła (pasażera). Przyglądając się mojej P11.144 alternator jest bliżej lewej strony (patrząc z przodu) i chyba też czasami może na niego polecieć wodą. Wracając do tematu. Najpierw, tak jak u Ciebie, piszczał pasek po wjechaniu w wodę. Wymian paska zniwelowało jego ślizganie się, jednak po pewnym czasie (2 - 3 miesiące) po wjechaniu w wodę zaczynała się żarzyć kontrolka ładowania. Po wyschnięciu lampka zupełnie gasła. W przypadku gdy kontrolka się żarzyła, czyli po wjechaniu w wodę, naciśnięcie np. hamulca (zapalenie się świateł STOP) powodowało niesamowite spadki napięcia. Włączenie dmuchawy na pełne obroty powodowały telepanie się silnika, itd. Niestety po wspomnianym pół roku padł regulator napięcia w alternatorze. Z racji cen części do Astry, wymieniłem cały alternator i problem zniknął. Przed zupełną awarią tego alternatora podjechałem do punktu z akumulatorami. Zapieli mi taki fajny komputer do akuma, wprowadzili dane pojazdu i komputer pokazał ładowanie o 0.1V niższe niż dolny zakres normy. Zastanawiam się, jak bardzo Primera jest wrażliwa na napięcie, które daje alternator. Jeżeli u Ciebie jest niskie i do tego dochodzi ślizganie się paska może zaczyna brakować napięcia i prądu dla układu iskrowego i motor staje. Na razie nie jestem jeszcze biegły w temacie Nissanów, więc proszę traktować ten post bardzo ogólnie. Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomogłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.