kizior Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 witam! dziwny bardzo objaw? Czy zużyty pasek wieloklinowy od klimy i alternatora może być powodem szarpania silnika ? mam na myśli chwilowe braki ładowania, skoki dopływu prądu z alternatora i co za tym idzie brak ciśnienia w pompie paliwowej, brak iskry itd. Przy przyspieszaniu tak około 2500 obr, silnik szarpał i nie chciał iść dalej, dopiero jak wrzuciłem 4 i 5 bieg, to silnik spokojniej poszedł do przodu i jakoś rozwinąłem prędkość marszową ok 95km/h. Pragnę nadmienić, iż wczoraj trochę poszalałem w błotku i być może na pasek wpadło trochę syfu dobijając go. Po krótkim postoju i odpaleniu, po chwili gdy odpaliła klima, to zaczęło coś popiskiwać przez 15 sek.- to chyba ten pasek. I potem spokój. Dziś rano to samo- dziwny pisk i cisza, a po rundce po mieście takie dziwne szarpanie. Zajechałem do domu, zgasiłem silnik i ponownie odpaliłem i jak ręką odjął!!! auto goni jak szalone! Zajrzałem pod maskę i zobaczyłem,że pasek jest już popękany. A może od braku prądprądu wariuje komputer, modułu sterowania silnikiem? kiedyś też mi zwariował jak miałem zajechany akumulator, po wymianie na nowy ruszyłem i było szarpanie, zgasiłem go i po ponownym odpaleniu było już ok! Pod uwagę biorę też jakość paliwa, ostatnio wlałem troszkę na stacji, do której nie mam zbytnio zaufania, ale nie było wyjścia. Czy też mam się obawiać remontu sprzęgła? spalenizny nie czułem, żadna kontrolka się nie zaświeciła. pozdrowionka! hej! to chyba było jednak brudne paliwo. Wlałem dzisiaj formułę czyszczącą układ paliwowy i zalałem zbiornik pod korek już sprawdzonym paliwkiem i już jest ok, nawet kopytko jest lepsze! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graphia Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 podziel się z innymi co wlałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kizior Opublikowano 22 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 hej, to był środek firmy PRESTONE, 500ml na zbiornik do 75l. Ma usuwać nagary, udrożniać wtryski i oczyszczać układ paliwowy, wiązać wodę itd... Niby made i USA. U mnie jakby lepiej, a może to tak zwany efekt PLACEBO??? faktem jest,że silnik już normalnie działa. Kedyś lałem do starej corollki podobny środek "STP", polecił mi go kumpel z auto sklepu, dużo ludzi go zachwalało i on sam tego używa regularnie. Tego radzaju środki polecają zwłaszcza do dieselków na zimę. Ale ile w tym prawdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.