[N16] Problem z przekręceniem kluczyka

[Gość kurosaki]

Witam

 

Kupiłem niedawno Nissana Almerę z 2002r 1,8l w benzynie. Wszystko fajnie chodzi i byłem zadowolony z zakupu. Wczoraj pojawił się mały problem. Kiedy wkładam kluczyk do stacyjki i próbuję przekręcić go nie jestem w stanie tego zrobić. Dopiero gdy poruszam trochę kluczykiem zaskoczy. Byłem już w punkcie dorabiania kluczy i powiedzieli mi że nie podejmą się dorobienia kluczyka, ponieważ oba są już dość mocno wyrobione i nie dadzą mi gwarancji że wyrobienie nowego pomoże. Powiedzieli żebym broń boże nie pryskał niczego (np. WD40 czy innego preparatu) ponieważ zapadki w stacyjce otworzą się całkiem i nie będzie można w żaden sposób przekręcić kluczyka. Powiedzieli, że jedynym rozwiązaniem dającym pewność jest wymiana stacyjki i kluczyków. Powiedzieli, że będzie to koszt około 500 zł. Zanim się za to wezmę chciałby mieć pewność czy nie ma innego rozwiązania.

 

Czy ktoś z was miał może podobny problem? CO można jeszcze zrobić w tej sytuacji?

 

Z góry dziękuję za jakąkolwiek radę.

[DINO]

jeżeli już jest tak powycierene, że blokuje i i tak będziesz wyciągał stacyjkę do robienia to wtedy sam sobie możesz wyjąć zamki które się blokują i jeździć dalej a 500zł przeznaczyć na jakiś \szczytniejszy cel np. i

[buladag]

Jak wygląda kwestia otwierania innych zamków tym kluczem?

 

Prozaiczna sprawa, kierownica jest oczywiście odblokowana kiedy kluczyk się "zacina"?

 

Swoją droga autko ma już chyba sporo nalatane, u mnie po 135tys km i przeszło 8 latach miejskiej eksploatacji na na krótkich odcinkach na jednym kluczyku nic się nie dzieje :>

Edytowane 23 Listopada 2010 przez buladag

[Gość kurosaki]

Samochód otwieram generalnie pilotem. Kierownica się odblokowuje dopiero jak przekręcę kluczyk. Dziś jak wsadziłem kluczyk do zamka w drzwiach to w ogóle się nie przekręcał. Jeśli chodzi o przebieg to niby ma 114 tys. ale kupowałem go w komisie więc nie zdziwiłbym się jakby był przekręcony licznik.

[DINO]

114kkm , jak krajowy to mogło by być na siłę jak zassany zza Odry to raczej ma "naprawiony" licznik, bo klient w Polsce nie lubi dużych przebiegów, moja ma ponad 255kkm z tego ja zrobiłem 140kkm od sprowadzenia i żadnych kłopotów z kluczykiem, ale pewnie lepszy materiał był , do tego 5 października zmieniałem olej i kurcze znowu muszę, a zmieniam co 10kkm

[buladag]

Kierownica się odblokowuje dopiero jak przekręcę kluczyk.

 

Gdy kierownica jest zablokowana to najpierw lekko przekręcasz kierownicę aby była "po środku" luzu który ma gdy jest zablokowana, dopiero wtedy przekręcasz kluczyk i blokada jest zwolniona.

 

Co do zamków to pasowało by je pewnie przesmarować.

 

 

Oba kluczyki są tak samo zjechane?

[Gość kurosaki]

Kupiony był w kraju w salonie i był tylko jeden właściciel.

 

Zamkami się nie przejmuję, bo otwieram je i tak na pilota. Bardziej boję się, że nie będę mógł przekręcić kluczyka w stacyjce. Koleś w punkcie dorabiania kluczy nieźle mnie nastraszył. Według niego, tak jak już pisałem, stacyjka w końcu zablokuje się na amen.

 

Oba kluczyki podobnie są zjechane.

Edytowane 23 Listopada 2010 przez kurosaki

[DINO]

wyjmij benbenek ze stacyjki, włóż kluczyk i zeszlifuj pilnikiem do równego z obwodem wysatjące zamki i sprawa załatwiona

[Gość kurosaki]

A ty coś takiego już robiłeś?

 

wyjmij benbenek ze stacyjki, włóż kluczyk i zeszlifuj pilnikiem do równego z obwodem wysatjące zamki i sprawa załatwiona

[Marler]

@DINO czy ta metoda skuteczna będzie tez względem zamka w drzwiach? bo moj się buntuje na obu kluczach a pilota do centrala nie mam.. Zasze strony pasażera nie otworze bo tam zamek zastąpiła atrapa po próbie włąmania.. W stacyjce tylko raz mi się zaciął więc tym sie nie przejmuje. Teraz żeby otworzyc auto musze kluczyk przekrecic najpierw w druga stronę choć i to nie zawsze pomaga..

 

Pozdr

[DINO]

metoda sprawdzona na P10 i fiacie UNO szwagra, jak wyjmiecie bębenek to zrozumiecie o co chodzi, w moim przypadku wywaliłem jeden "zamek" czytaj taką blaszkę z bębenka, bo blokowała obrót, u szwagra wymyliśmy wszystko i wywaliliśmy dwa "zamki" bo nie chciały się chować,

jak wyjmiecie bembenek, (wyjmujemy z włożonym kluczykiem ) to zobaczycie takie blaszki, które się chowają po włożeniu kluczyka, i wtedy jest możliwość obrotu, jeżeli choć jeden "zamek" się nie chowa, jest zawsze problem z obrotem, możecie wyjąć wkładkę i zanieść do dorobienia, oczywiście koszt, lub zrobić jak napisałem,

wywalić wadliwy lub zeszlifować po obwodzie do równego aby nie blokował obrotu i zamknięcie się w jednym piwie oczywiście samodzielnie spożytym w ramach relaksu.

[mllodzian]

witajcie!

odgrzebię kotleta

Mam bardzo podobny problem. Kluczyk siedzi dość luźno w stacyjce i często się przycina. ale czasem jest ok. ostatnio zauważyłem,że po odpaleniu można kluczyk wyjąć na wprost i stacyjka pozostaje w pozycji odpalonej . ot taki bajer. zastanawiam się czy nie kupić całej stacyjki i dać 2 nowe kluczyki na zakodowanie z moich kluczyków. koszt stacyjki nie taki duży. pytanie tylko czy to co pisał DINO w przypadku mojej stacyjki co już jest w krytycznym stanie coś jej pomoże.. oraz czy stacyjki z poliftowej n16 bez problemu będą pasować?