Murano 2006r - pali olej ?

[Gość jacinek1]

Witajcie !

 

Do tej pory (do przegladu wykonanego na poczatku jesieni) z silnikiem nie bylo zadnych problemow.

Od wymiany oleju (serwis Nissana w Monachium) i calym "duzym" przegladzie dolalem juz dobre 1,5 l oleju (co jakis czas sprawdzam i jest go po prostu za malo)

Przed wymiana nie zezarl ani kropelki.

Macie jakis pomysl co sie moglo stac (co mogli spie...c) ze zaczal zrec olej ?

Pod autem sprawdzalem, nie kapie nic. Na zimnym silniku wydaje mi sie ze chmura za autem ma niebieskawy kolor....

 

Pozdrawiam,

M

[GREGOR500]

PRAWDOPODOBNIE JEŻDZIŁEŚ NA 10W60 A ZALALI CI 5W40 MAM TO SAMO NIE MIELI 10W60 ZALALI 5W40 I W..DALA 0.5L NA 2000KM JADE W TYGODNIU ZMIENIĆ NA 10W60 POLECAM VALVOLINE

[Gość paweldm]

Mam ten sam silnik w espace. Renault zaleca do tego silnika olej 5w30 i na takim auto jeździ. Niestety mam podobny problem - pali olej jak diabli, poza tym z silnikiem wszystko ok. żadnych wycieków, żadnych problemow z odpalaniem, z osiagami. Zastanawiam się co go może bolić - zastanawiam sie nad wymianą uszczelniaczy zaworów. Wczesniej był ten sam problem więc serwis wymienił silnik na nowy, ale problem powrócił. Silnik na dopiero 80 000 km przebiegu. Co robić?? Może ktoś przerabiał ten problem.

[sirtrojan]

Ten silnik V6 po prostu musi brać olej!

Bierze w Murano, bierze i w Infiniti.

 

To pewnie dlatego serwisówka sugeruje wymianę co 4,5 k mil - czyli w okresie kiedy ubędzie go tylko z 0,5 litra

Sam mam zalanego Mobile1 i regularnie na 8-9 k km. dolewam 1 litra.

Podobno zmiana oleju na Motul 5w50 pomaga - ale potwierdzę to dopiero za pół roku kiedy mój kolega zaleje swoje Infiniti G35 Coupe i zrobi trochę kilometrów w tzw "ciężkich warunkach" - czytaj wysokich obrotach.

[bilro]

Wcale nie do końca " V6-ka musi brać olej", tak żeby trzeba było uzupełniać braki.

U siebie kompletnie nic nie dolewam pomiędzy przeglądami, czyli co 15 tyś, a przebieg mam ponad 90 tys.

Jeżdżę na Shell 5W30. Pewnie coś tam może i ubywa, ale nie muszę nic dolewać

[Gość paweldm]

Zastanawiam się którędy olej ubywa. Odpala bez problemów, jeździ bez problemów, po odkreceniu korka wlewu oleju nie dmucha więc moje podejrzenia wskazują na uszczelniacze trzonków zaworów. Gumnki zrobiły się twarde i nie spełniają zwojego zadania. Co o tym sądzicie??

[Gość LeonZawodowiec]

Witam

właśnie sprawdziłem u siebie po 11tyś od wymiany i też musiałem uzupełnić braki a jeżdżę na 5W40 a mój poprzednik jeździł na 10W40.

pozdrawiam

[Gość LeonZawodowiec]

To wymysł mechanika. przy nastepnej wymianie wrócę na stary.

[sirtrojan]

A ja bym został przy syntetyku jak już przeszedłeś z pól na pełny - zawsze to lepiej dla silnika.

 

i jak mantrę będę powtarzał - Vq35 lubi olej

Edytowane 6 Kwietnia 2011 przez sirtrojan

[wkar]

Witam!

 

Zaczynam wierzyć w "rysowanie cylindrów" przez resztki z kruszących się katalizatorów.

Wyśrubowane normy czystości powodują wprowadzanie do nowych aut, moim zdaniem idiotycznych rozwiązań.

Nawet w tak fajnej firmie jak Nissan.

Zwłaszcza normy USA.

 

Przeczytałem o tym spostrzeżeniu na jakiejś stronie, i wydaje się to dosyć prawdopodobne.

Mój, ma b. mały przebieg i oleju nie pali.

 

Olej stosuję wymagany tj. 10W-30 eco.

W Polsce jeszcze mało popularny i co za tym idzie drogi.

Bańka dobrego (4-5l) potrafi kosztować ok. 250-290,-.

 

Wyższe wartości lepkości nic nie dają, bo Nissan ma chłodnicę oleju, nie jest autem wyścigowym, a 40,50, może

chyba więcej palić.

 

Ktoś pisał, że polska benzyna jest marna, ale Murano przystosowane jest przecież do warunków USA tj. do "gównianej"

benzyny regular (87 AKI/91 RON), choć polecają premium (91 AKI/96 RON).

 

Na "mój łeb" świece też powinny być oryginalne NGK PLATINUM (wymiana co 170 tyś. km).

 

W "Japońcach" nie ma co ekperymentować, człowiek "ze skośnym okiem" obliczył na swym komputerku wszystko.

Te auta zrobione są dokładnie tak jak miało być.

 

Pozdrawiam

wkar

[KKrzysztof]

A po co Kolega przechodził z 10w40 na 5w40? Mogę się mylić, ale 5w40 to chyba pełny syntetyk, a 10w40 to półsyntetyk najczęściej, a więc zmiana z półsyntetyka na pełny syntetyk (nie wiem przy jakim przebiegu) mogła nie być do końca trafnym pomysłem.

 

Sam dokonałem już kilkakrotnie takiej przemiany z półsyntetyku na pełen syntetyk i jeszcze nigdzie nic się nie stało. Generalnie olej syntetyczny jest lepszy i tyle. 

Zajrzałem do tego tematu bo też muszę dolać oleju i z ciekawości czy to tak po prostu jest.

 

Generalnie trzeba przywyknąć, silniki palą olej i tyle. 

 

Ja mam Motul 10W40 tak mi się wydaje, 

[KKrzysztof]

z czasem gumki zaworowe trochę puszczają, sam miałem kiedyś Fiata Coupe i oleju nic nie dolewałem,

 

Na przyszły sezon ja wleję 5W50 bo uważam, że to lepszy olej niż ten motul.