miszka84 Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Witam. Mam taki oto problem. Jako że doszła do nas zima w końcu mogłem wypróbować ABS-y w primerce. Niestety coś jest chyba nie tak, ponieważ przy wciskaniu hamulcu na dużym śniegu auto hamulce nie odbijają jak trzeba - przynajmniej tak mi się wydaje. Pedał hamulcu obniża sie tylko do połowy i hamulec "harczy" jakby nie wiem co mu było. Auto wtedy sunie i czuć że ma całkowicie zblokowane koła. Nie wiem może tak to ma wyglądać ?? ... dodam że latem nieraz zapalała mi się lampka na stacyjce od ABS-u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeorgeGt Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Witam. Mam taki oto problem. Jako że doszła do nas zima w końcu mogłem wypróbować ABS-y w primerce. Niestety coś jest chyba nie tak, ponieważ przy wciskaniu hamulcu na dużym śniegu auto hamulce nie odbijają jak trzeba - przynajmniej tak mi się wydaje. Pedał hamulcu obniża sie tylko do połowy i hamulec "harczy" jakby nie wiem co mu było. Auto wtedy sunie i czuć że ma całkowicie zblokowane koła. Nie wiem może tak to ma wyglądać ?? ... dodam że latem nieraz zapalała mi się lampka na stacyjce od ABS-u. jeżeli masz zapaloną lampkę Abs po uruchomieniu auta lub w czasie jazdy to masz system Abs niesprawny (otwarty obwód). Hamulec ma "harczeć" to słychać pompę jak pracuje pedał będzie też kopał w nogę, twoje zadanie to nie odpuszczać hamulca tylko trzymać mocno na pedale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszka84 Opublikowano 30 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 aha ok to czyli ten chrobot jest w porządku - to mnie troche uspokoiło. Dzięki za info. Teraz ogólnie lampka juz mi się nie paliła jakiś czas. Ogólnie to było często po deszczu - podobnie jak zapalała się po dużym deszczu stacyjka od filtru paliwa (czy cuś takiego) ... ale póki co cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bep Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 można się podpiąć? U mnie jest tak - że jak złapie ABS, to wydaję się że auto jedzie jeszcze szybciej :/ Pedał hamulca robi się miękki i wpada trochę w podłoge - nie kopie, i nie jestem pewien czy słychac pyrkającą pompę ABS. Kontrolka ABS zapala się przy zapłonie i po chwili gaśnie, czyli wydaję się być wszytsko ok.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P11DK Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Obstawiam na uszkodzony obwod czujnika, pod warunkiem ze abs dziala. Dobrze jest tez sprawdzic stan naladowania akumulatora. Czujniki ABS sa wrazliwe na niedostatek pradu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bep Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 jak sprawdzić ktory ew. jest walnięty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P11DK Opublikowano 30 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 aha ok to czyli ten chrobot jest w porządku - to mnie troche uspokoiło. Dzięki za info. Teraz ogólnie lampka juz mi się nie paliła jakiś czas. Ogólnie to było często po deszczu - podobnie jak zapalała się po dużym deszczu stacyjka od filtru paliwa (czy cuś takiego) ... ale póki co cisza. Deszcz, wilgoc na 100% ktorys z czyjnikow pomimo ze abs dziala. jak sprawdzić ktory ew. jest walnięty? Podlaczyc auto pod kompa musisz i zczytac bledy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeorgeGt Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 (edytowane) można się podpiąć? U mnie jest tak - że jak złapie ABS, to wydaję się że auto jedzie jeszcze szybciej :/ Pedał hamulca robi się miękki i wpada trochę w podłoge - nie kopie, i nie jestem pewien czy słychac pyrkającą pompę ABS. Kontrolka ABS zapala się przy zapłonie i po chwili gaśnie, czyli wydaję się być wszytsko ok.. jeżeli pedał nie robi się twardy, nie oddaje i nie słychać pompy to wygląda, że abs nie działa (tylko czemu nie wywala kontrolki po sprawdzeniu systemu?). zrób to z większą prędkością tak np 40km/h i depnij mocno i trzymaj sprawdzałeś kiedyś przed zimą na mokrym czy blokuje koła? samochód kupowany z dobrym abs?.. może być podpięta kontrolka do np. check engine żeby sobie ładnie gasła, a wszystko było cacy na desce Edytowane 1 Grudnia 2010 przez GeorgeGt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bep Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Check i abs nie gasną w jednakowej chwili. Testowałem - przy 40, 80, 120 ..150 ....(różne - awaryjne hamowania) Ewidentnie, pedał wpada do środka, coś tam potrzepie kierownicą ale auto w momencie zadzialania systemu ABS jedzie jeszcze szybciej ! Może coś z zębatkami? Wiem, że w służbowym aucie - jak zadziała ABS to trzeba zakładać opatrunek na kostke (silne uderzenia) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Jeżeli wciskasz hamulec i słyszysz chrobotanie i pompę to wszystko gra. Jak jest ślisko to akurat normalne że pedał wpada w podłogę (przynajmniej u mnie tak jest). Jeżeli wydaje Ci się, że samochód jedzie szybciej, to wydaje mi się, że to normalne odczucie. Poza tym znalazłem jedną istotną informację: "W pewnych sytuacjach system ABS wydłuża drogę hamowania np, gdy na nawierzchni o dobrej przyczepności znajduje się cienka warstwa luźna (np. liście, piasek, śnieg, błoto). W takiej sytuacji zablokowane koła przetarłyby słabą warstwę i nastąpiłoby zwiększenie siły hamowania, a w układzie z systemem ABS koło hamuje na warstwie o niższym współczynniku przyczepności" ABS służy po to abyś nie wpadł w niekontrolowany poślizg podczas hamowania. Jeżeli chodzi o skrócenie drogi hamowania to na jezdniach o dobrej przyczepności ją skraca. Jednak fizyki Pan nie oszukasz i na śliskiej nawierzchni jedyną opcją na skrócenie drogi hamowania jest porpostu wcześniej hamować i zachować "spory" odstęp. Przekonałem się o tym w zeszłym roku. Hamowanie z ABSem z 50 km/h to na oko jakieś 80m! I jeszcze jedna uwaga - jak lampka od ABSu przy pozycji zapłon się zapala i później gaśnie to z ABSem jest wszystko OK. Nic nie trzeba dłubać grzebać itp. Jak będzie jakikolwiek problem z jego pracą to podczas jazdy zapali się kontrolka ABS. Wtedy automatycznie system się wyłącza i kontynuujesz jazdę bez niego. Natomiast jeżeli podczas chrobotania zapala się kontrolka ABSu to wtedy możliwości są takie: - utleniony (skorodowany) kabel od czujnika - jakieś zwarcie na czujniku (np. przetarta izolacja) - zasyfione pierścienie ABSu od błota, opiłków metali z tarcz itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bep Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 kontrolka ABS nie świeci się podczas hamowania awaryjnego - tzn takiego, gdy systemmusi zadziałać. Zima zima... w zeszłym roku, 40% hamowania, to hamowanie biegami(żeby uniknąć poślizgu) - teraz? przy automacie ? . hah,będzie ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pako Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Jak kontrolka się nie świeci to z ABSem jest ok. Sprawdź jeszcze poziom płynu hamulcowego. Dobrze jest sprawdzić w zbiorniczku. Zbyt niski (krytycznie) poziom płynu hamulcowego sygnalizowany jest zapaleniem lampki od ręcznego. Kontynuując, chcę powiedzieć, że na lód albo takie błoto poślizgowe nie ma mocnych. Jak pisałem fizyki się nie da oszukać. Możesz mieć ABSy ASR ESP i inne tego typu pizdrygałki w aucie ale fizyki nie oszukasz. Jak jest bardzo śliska nawierzchnia to czy masz systemy czy ich nie masz droga hamowania jest bardzo wydłużona. Systemy typu ABS itp. tylko zapewniają względne bezpieczeństwo - tzn. pozwalają utrzymać sterowność, tor jazdy w warunkach słabej przyczepności. Jednakże sposób na szybkie (awaryjne) hamowanie zimą to zdjąć nogę z gazu i jechać powoli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość RafCo Opublikowano 26 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2010 Witam. U mnie był też problem z prawidłowym działaniem ABS'u. Na lekkim dohamowaniu przy prędkości ok. 20-30 km/h ABS się włączał (tzn. kopalo w pedał i było słychać pompę) w warsztacie zdjęli koła i zajrzeli na tarczki ABS'u a tam zwłaszcza na tylnej osi były całe oblepione namagnesowanymi opiłkami i innym syfem. Oczyścili ale problem nie zniknął. Przed zimą postanowiłem wymienić akumulator na nowy bo ten był już wiekowy...i problem z ABS'em zniknął jak ręką odjął. Działa bez zastrzeżeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.