Gość robert_wawa Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 (edytowane) Witam, Po przejechaniu 15 km, wczoraj (- 11) silnik jeszcze do końca nierozgrzany mój QQ 1.6 1000 km niecały miesiąc eksploatacji, benzyna miał dziwne przeziębienie. Zgasiłem auto wyszedłem na 20 sek, wracam, próba zapalenia i nic, kreci i nie zapala. Po 5 próbach żadnej zmiany, wyjście z samochodu, zamkniecie otwarcie znowu kilka prób i nic, kreci a nie zapala. Pospiesznie szukam telefonu Nissan Assistance, już wykręcam numer, zajęte. czekam, minęło jakieś 5-7 min, mówię jeszcze 1 spróbuje. Samochód zapalił za 1 razem po dosłownie sekundzie. Później sprawdzałem, czy znowu nie dostał takiego przeziębienia i bez problemów. Co może być przyczyną ??? Edytowane 1 Grudnia 2010 przez robert_wawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro73 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Witam, Po przejechaniu 15 km, wczoraj (- 11) silnik jeszcze do końca nierozgrzany mój QQ 1.6 1000 km niecały miesiąc eksploatacji, benzyna miał dziwne przeziębienie. Zgasiłem auto wyszedłem na 20 sek, wracam, próba zapalenia i nic, kreci i nie zapala. Po 5 próbach żadnej zmiany, wyjście z samochodu, zamkniecie otwarcie znowu kilka prób i nic, kreci a nie zapala. Pospiesznie szukam telefonu Nissan Assistance, już wykręcam numer, zajęte. czekam, minęło jakieś 5-7 min, mówię jeszcze 1 spróbuje. Samochód zapalił za 1 razem po dosłownie sekundzie. Później sprawdzałem, czy znowu nie dostał takiego przeziębienia i bez problemów. Co może być przyczyną ??? Problem był już poruszany na forum - problem z odpaleniem silnika wiąże się z fabrycznie montowanym alarmem Cobra - tutaj link http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/70547-centralka-alarmu-problem/page__pid__760164#entry760164 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Problem był już poruszany na forum - problem z odpaleniem silnika wiąże się z fabrycznie montowanym alarmem Cobra - tutaj link http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/70547-centralka-alarmu-problem/page__pid__760164#entry760164 Przy alarmie rozrusznik wogóle nie kręci. I nie zacznie kręcić ot tak, musi się to wiązać z ponownym uzbrojeniem i rozbrojeniem alarmu (tutaj z tego co rozumiem tak nie było). Ja sceptycznie podchodzę do diagnozy, że winny jest alarm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert_wawa Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 (edytowane) Problem był już poruszany na forum - problem z odpaleniem silnika wiąże się z fabrycznie montowanym alarmem Cobra - tutaj link http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/70547-centralka-alarmu-problem/page__pid__760164#entry760164 Dobra, ale co się dzieje, i jaka jest pewność , że to alarm COBRA. Czy to immobiliser nie łapie w momencie odpalania czy inna przyczyna, jaka jest tzw. work-around aby samochód odpalił ? Czy trzeba czekać, klepnąć maską czy drzwiami, żeby COBRE zrestartować ? Jak miałem podobne zachowanie w innym aucie to okazało się, że to czujnik wału korbowego. Jaka jest usterka w tym alarmie, skoro to jest od tego ? Odholują mi do serwisu, tam przekręcą kluczyk i zapali - co wtedy, albo odpalą jak przyjadą i jak mogą sprawdzić co się dzieje, musiał by na amen alarm zemrzeć. Kiedyś sąsiad mi opowiadał, że miał tak samo (nie miał alarmu) ale wina była czasami niełapiącego immobilisera - czasami mu nie zaskakiwał - wtedy otwierał drzwi, zamykał i odpalał. Czy ktoś wie, czy alarm może mieć wpływ na immobiliser - jak mogą zdiagnozować usterkę. Czy może jest to zupełnie inny problem, może ktoś doświadczył, ja byłem w szoku, nowe auto i zdechło bez życia, a później znowu załapało i nie chciało powtórzy tego samego, może się powtórzy. Jak próbowałem zapalić to taki dziwny dźwięk słyszałem, jak by brzęczenie piszczenie, syczenie (podejrzewam pompę paliwa, ze takie dźwięki wydaje podczas zapalania), paliła sie cały czas lampka immobilisera a chyba powinna zgasnąć jak kluczyk jest w stacyjce - czy gaśnie po czasie jak już się silnik uruchomi? Edytowane 1 Grudnia 2010 przez robert_wawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
honnki Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 kolego temat jak napisali inni już był ale rozwiązań też było podanych kilka. Sam to przeżyłem tyle że u mnie po przekręceniu kluczyka nic nie "gadało" i dopiero pomagało otwarcie i trzasnięcie drzwiami, maską itp. Komentarze też były różne- bendiks, immobilajzer itp. Zgłosiłem to w serwisie w trakcie przeglądu i powiedziano mi iż poprawiono wiązkę. Nie wnikałem ale od tamtej pory mam spokój. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Witam, Po przejechaniu 15 km, wczoraj (- 11) silnik jeszcze do końca nierozgrzany mój QQ 1.6 1000 km niecały miesiąc eksploatacji, benzyna miał dziwne przeziębienie. Zgasiłem auto wyszedłem na 20 sek, wracam, próba zapalenia i nic, kreci i nie zapala. Po 5 próbach żadnej zmiany, wyjście z samochodu, zamkniecie otwarcie znowu kilka prób i nic, kreci a nie zapala. Pospiesznie szukam telefonu Nissan Assistance, już wykręcam numer, zajęte. czekam, minęło jakieś 5-7 min, mówię jeszcze 1 spróbuje. Samochód zapalił za 1 razem po dosłownie sekundzie. Później sprawdzałem, czy znowu nie dostał takiego przeziębienia i bez problemów. Co może być przyczyną ??? Napisz proszę czy : 1. masz zamonowany jakiś dodatkowy alarm, jeśli tak to jaki 2. masz inteligentny kluczyk 2' masz alarm zintegrowany z inteligentnym kluczykiem ? 3. wszystkie kontrolki świeciły się w normalny (jak podczas zapłonu) sposób Na Twoim miejscu nie lekceważyłbym (z powodu tego że odpaliło) tego objawu, starałbym się dojść przyczyny. Może się powtórzyć z dala od domu, w stresie czasowym itp. Jeśli masz np. inteligentny kluczyk to trzebaby zacząć od : - pokrętło zapłonu na ON - wynieść kluczyk z auta - próba zapłonu jeśli objawy będą inne niż miałeś to przyczyną nie jest (transmisja z ) inteligentny kluczyk, jedno z głowy. jp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert_wawa Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Napisz proszę czy : 1. masz zamonowany jakiś dodatkowy alarm, jeśli tak to jaki 2. masz inteligentny kluczyk 2' masz alarm zintegrowany z inteligentnym kluczykiem ? 3. wszystkie kontrolki świeciły się w normalny (jak podczas zapłonu) sposób Na Twoim miejscu nie lekceważyłbym (z powodu tego że odpaliło) tego objawu, starałbym się dojść przyczyny. Może się powtórzyć z dala od domu, w stresie czasowym itp. Jeśli masz np. inteligentny kluczyk to trzebaby zacząć od : - pokrętło zapłonu na ON - wynieść kluczyk z auta - próba zapłonu jeśli objawy będą inne niż miałeś to przyczyną nie jest (transmisja z ) inteligentny kluczyk, jedno z głowy. jp 1- tylko COBRA z salonu 2 -nie 3 -nie 4 -tak (tylko kontrolka od immobilisera nie gasła) Narazie nie wiem co moze byc przyczynom, jak sie powtórzy podjadę do serwisu, albo wezwę NISSAN ASSISTANCE. Skoro ktos wyżej pisał, że to może byc jakas wiązka to może to to. kolego temat jak napisali inni już był ale rozwiązań też było podanych kilka. Sam to przeżyłem tyle że u mnie po przekręceniu kluczyka nic nie "gadało" i dopiero pomagało otwarcie i trzaśniecie drzwiami, maską itp. Komentarze też były różne- bendix, immobilizer itp. Zgłosiłem to w serwisie w trakcie przeglądu i powiedziano mi iż poprawiono wiązkę. Nie wnikałem ale od tamtej pory mam spokój. pozdrawiam podaj link do tego tematu. Bendix to bzdura po 1000 km, niemożliwe, skoro zapala dalej, skoro gada dalej i rozrusznik kreci, to chyba nie wiązka. Jak się nie powtórzy to nie będę mógł dokładniej po kolei zakonotować, kontrolek dźwięków itp., także przetestować otwarcia maski i drzwi. Ja podejrzewam, ze coś z immobiliserem jak podłączali do auta COBRE, tak jak by odcięło zapłon, albo przeziębił się elektrozawór od odcięcia paliwa. Chyba, że ktos wie jaka może być realna przyczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kamilkatowice Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 1- tylko COBRA z salonu 2 -nie 3 -nie 4 -tak (tylko kontrolka od immobilisera nie gasła) Narazie nie wiem co moze byc przyczynom, jak sie powtórzy podjadę do serwisu, albo wezwę NISSAN ASSISTANCE. Skoro ktos wyżej pisał, że to może byc jakas wiązka to może to to. podaj link do tego tematu. Bendix to bzdura po 1000 km, niemożliwe, skoro zapala dalej, skoro gada dalej i rozrusznik kreci, to chyba nie wiązka. Jak się nie powtórzy to nie będę mógł dokładniej po kolei zakonotować, kontrolek dźwięków itp., także przetestować otwarcia maski i drzwi. Ja podejrzewam, ze coś z immobiliserem jak podłączali do auta COBRE, tak jak by odcięło zapłon, albo przeziębił się elektrozawór od odcięcia paliwa. Chyba, że ktos wie jaka może być realna przyczyna. sprawdza dotyczy alarmu COBRA. Poruszane juz wiele razy. W wiekszości pojazdów Nissan Qasqaj wiekszośc ma zamontowany ten typ alarmu. poproastu alarm jest do d*py gdyz nie współgra z systeme. cała centralka jest do wymiany. I powiem Ci tak walcze z nimi z tym samym problemem. Juz dwa razy oddwałem im centralke dwa razy niby ją naprawiali mają ostanią szanse i jak nastepnym razem nie zadziała jak wpadne do tego seriwsu..... Centralka ogólnie naprawiona czy nie ejst do kitu . trzeba by tutaj zamontowac nowa centralke innego producenta. oczwyiście nissan odwraca kota ogonem , gdyz uważa że gwarancja nie zostanie uznana przez producenta jak zostanie zainstaolowany inny alarm chodzi tutaj np. o assistance ..... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 (edytowane) 1- tylko COBRA z salonu 2 -nie 3 -nie 4 -tak (tylko kontrolka od immobilisera nie gasła) Narazie nie wiem co moze byc przyczynom, jak sie powtórzy podjadę do serwisu, albo wezwę NISSAN ASSISTANCE. Skoro ktos wyżej pisał, że to może byc jakas wiązka to może to to. podaj link do tego tematu. Bendix to bzdura po 1000 km, niemożliwe, skoro zapala dalej, skoro gada dalej i rozrusznik kreci, to chyba nie wiązka. Jak się nie powtórzy to nie będę mógł dokładniej po kolei zakonotować, kontrolek dźwięków itp., także przetestować otwarcia maski i drzwi. Ja podejrzewam, ze coś z immobiliserem jak podłączali do auta COBRE, tak jak by odcięło zapłon, albo przeziębił się elektrozawór od odcięcia paliwa. Chyba, że ktos wie jaka może być realna przyczyna. ad.4 W QQ masz więc immobiliser NATS (NISSAN) oraz alarm COBRA. Która kontrolka nie gasła, od COBRY (ta przy przycisku alarmu) czy jakaś inna ? ---------------------------------------------------------------------- Mam zintegrowany z inteligentnym kluczykiem, więc nie mogę sam sprawdzić, może być inaczej u Ciebie 1. NATS to immobiliser który gdy w stacyjce jest kluczyk inny niż fabryczny_Twój nie pozwala odpalić auto. Nie wiem jednak czy blokuje tylko zapłon (to co Ty miałeś) czy też więcej (np. rozrusznik itp.) 2. COBRA to alarm który realizuje dwie funkcje równocześnie : - syrena jeśli bez rozbrojenia ktoś otwiera drzwi, klapę, ruch w aucie itp. - gdy nie rozbrojony to pełni rolę immobilisera (też nie wiem jakie obwody odcina u Ciebie) ------------------------------------------------------------------------- jp Edytowane 2 Grudnia 2010 przez janusz-pawlak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert_wawa Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 ad.4 W QQ masz więc immobiliser NATS (NISSAN) oraz alarm COBRA. Która kontrolka nie gasła, od COBRY (ta przy przycisku alarmu) czy jakaś inna ? ---------------------------------------------------------------------- Mam zintegrowany z inteligentnym kluczykiem, więc nie mogę sam sprawdzić, może być inaczej u Ciebie 1. NATS to immobiliser który gdy w stacyjce jest kluczyk inny niż fabryczny_Twój nie pozwala odpalić auto. Nie wiem jednak czy blokuje tylko zapłon (to co Ty miałeś) czy też więcej (np. rozrusznik itp.) 2. COBRA to alarm który realizuje dwie funkcje równocześnie : - syrena jeśli bez rozbrojenia ktoś otwiera drzwi, klapę, ruch w aucie itp. - gdy nie rozbrojony to pełni rolę immobilisera (też nie wiem jakie obwody odcina u Ciebie) ------------------------------------------------------------------------- jp ad.4 W QQ masz więc immobiliser NATS (NISSAN) oraz alarm COBRA. Która kontrolka nie gasła, od COBRY (ta przy przycisku alarmu) czy jakaś inna ? w alarmie gasła dioda, nie gasła na desce kontrolka immobilisera. PS. Dziś stało się to samo dokładnie w tym samym miejscu. Jest tam brama sterowana pilotem, włoskie siłowniki DEA, już zacząłem podejrzewać, że może to jakaś fala "wroga" od tej bramy, a alarm interpretuje to jako próba przełamania kodu otwierającego. Na przyszły piątek jestem umówiony w serwisie, powiedzieli że może to być alarm, ale podejrzewają jeszcze inną sprawę (niestety nie powiedzieli co). ZAOBSERWOWANE ZACHOWANIE; 1) jazda do bramy i jej otworzenie z pilota - DEA 2) zatrzymanie się za bramą (w celu oczyszczenia fotokomórki od bramy) wyłączenie silnika, brak za zbrojenia alarmu i centralnego zamka (zintegrowane w pilocie od kluczyków) 3) powrót do auta, próba odpalenia "du...", rozrusznik kreci, kontrolki się palą wydaje dźwięki 2 cichusieńki pisk ledwo słyszalny cały czas jak kręci się rozrusznikiem , jak , jeden jak by takie cichutki bzyczenie jak wibrator w komórce (immobiliser się pali cały czas nie miga, dioda na alarmie zgaszona) 4) dokonanie prób z otwarciem klapy drzwi, za zbrojenie rozbrojenie, próba odpalenia "d*p..." 5) wyjście z auta za zbrojenie - papierosek ok 4 min, rozbrojenie, wejście do auta próba odpalenia i czary za 1 razem po sekundzie zapala. 6) później podczas jazdy w gigantycznym korku, samochód 1 zgasł (prze zemnie), próba odpalenia, bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
perinoid Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 2) zatrzymanie się za bramą (w celu oczyszczenia fotokomórki od bramy) wyłączenie silnika, brak za zbrojenia alarmu i centralnego zamka (zintegrowane w pilocie od kluczyków) Może tutaj jest pies pogrzebany? Wyłączyłeś silnik na dłuższy czas (wysiadłeś z samochodu) i nie uzbroiłeś alarmu. Może w całość wmieszany jest jeszcze czujnik siedzenia kierowcy? W korku, jak ci wóz zgasł, to z niego nie wysiadałeś. Zrób może taki test case: wyłącz silnik, wysiądź na powiedzmy pół minuty, wsiądź i spróbuj odpalić. Już bez pilota do bramy :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert_wawa Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Może tutaj jest pies pogrzebany? Wyłączyłeś silnik na dłuższy czas (wysiadłeś z samochodu) i nie uzbroiłeś alarmu. Może w całość wmieszany jest jeszcze czujnik siedzenia kierowcy? W korku, jak ci wóz zgasł, to z niego nie wysiadałeś. Zrób może taki test case: wyłącz silnik, wysiądź na powiedzmy pół minuty, wsiądź i spróbuj odpalić. Już bez pilota do bramy :-) NIe wysiadałem z auta, a test moge przeprowadzic dopiero jak wroce do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 (...) Dziś stało się to samo dokładnie w tym samym miejscu. Jest tam brama sterowana pilotem, włoskie siłowniki DEA, już zacząłem podejrzewać, że może to jakaś fala "wroga" od tej bramy, a alarm interpretuje to jako próba przełamania kodu otwierającego. (...) A może piloty - kluczyk vs DEA gryzą się jednak w jakis sposób...? Nie mam teraz pod ręka instrukcji do QQ, ale coś mi się wydaje, że jest tam mowa, aby nie trzymać zbyt blisko siebie dwóch różnych pilotów... bo może to zakłócać pracę układu??? Pozdr. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert_wawa Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 A może piloty - kluczyk vs DEA gryzą się jednak w jakis sposób...? Nie mam teraz pod ręka instrukcji do QQ, ale coś mi się wydaje, że jest tam mowa, aby nie trzymać zbyt blisko siebie dwóch różnych pilotów... bo może to zakłócać pracę układu??? Pozdr. Jak moglbys odnaleźc i napisac bede wdzieczny, tez nie mam jej przy sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 ad.4 W QQ masz więc immobiliser NATS (NISSAN) oraz alarm COBRA. Która kontrolka nie gasła, od COBRY (ta przy przycisku alarmu) czy jakaś inna ? w alarmie gasła dioda, nie gasła na desce kontrolka immobilisera. PS. Dziś stało się to samo dokładnie w tym samym miejscu. Jest tam brama sterowana pilotem, włoskie siłowniki DEA, już zacząłem podejrzewać, że może to jakaś fala "wroga" od tej bramy, a alarm interpretuje to jako próba przełamania kodu otwierającego. Na przyszły piątek jestem umówiony w serwisie, powiedzieli że może to być alarm, ale podejrzewają jeszcze inną sprawę (niestety nie powiedzieli co). ZAOBSERWOWANE ZACHOWANIE; 1) jazda do bramy i jej otworzenie z pilota - DEA 2) zatrzymanie się za bramą (w celu oczyszczenia fotokomórki od bramy) wyłączenie silnika, brak za zbrojenia alarmu i centralnego zamka (zintegrowane w pilocie od kluczyków) 3) powrót do auta, próba odpalenia "du...", rozrusznik kreci, kontrolki się palą wydaje dźwięki 2 cichusieńki pisk ledwo słyszalny cały czas jak kręci się rozrusznikiem , jak , jeden jak by takie cichutki bzyczenie jak wibrator w komórce (immobiliser się pali cały czas nie miga, dioda na alarmie zgaszona) 4) dokonanie prób z otwarciem klapy drzwi, za zbrojenie rozbrojenie, próba odpalenia "d*p..." 5) wyjście z auta za zbrojenie - papierosek ok 4 min, rozbrojenie, wejście do auta próba odpalenia i czary za 1 razem po sekundzie zapala. 6) później podczas jazdy w gigantycznym korku, samochód 1 zgasł (prze zemnie), próba odpalenia, bez problemu. Myślę, że Cobra nie ma nic wspólnego z Twoim kłopotem.. NATS działa w ten sposób, że przy próbie odpalenia nadajanik w aucie wysyła sygnał (fala e-m) którą odbiera moduł w kluczyku i odsyła odpowiednio zakodowany sygnał. Ten sygnał z kluczyka jest baaardzo słaby. Jesli system w aucie nic nie odczyta lub odczyta jakieś inne sygnały to nie pozwala odpalić. Można sobie wyobrazić, że zablokowywuje np. na kilka minut. W ten sposób działają systemy kodowania np. w banku , aby próby złamania kodu przy pomocy serii kolejnych sygnałów nie miały sensy, gdyż złamanie trwałoby wieczność. Tak więc wystarczy, że uruchomiony DEA wysyła coś co NATS zinterpretuje jako nieprawidłowy sygnał. jp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Jak moglbys odnaleźc i napisac bede wdzieczny, tez nie mam jej przy sobie. Proszę bardzo, o ile się jeszcze przyda (dosłownie z manuala v.2009 / 3-12 Kontrola i regulacja przez jazdą) ... Jeżeli nie udaje się włączyć silnika przy pomocy zarejestrowanego w systemie NATS kluczyka, przyczyną mogą być zakłócenia powodowane przez inny kluczyk systemu NATS, automatyczne urządzenie poboru opłat autostradowych lub urządzenie służące do dokonywania opłat przypięte do kluczyka. Uruchom silnik wykonując następujące czynności: 1. Pozostaw włącznik zapłonu w pozycji ON przez około 5 sekund. 2. Przekręć włącznik zapłonu na pozycję "OFF" lub LOCK i poczekaj około 5 sekund. 3. Powtórz kroki 1 i 2. 4. Uruchom silnik, umieściwszy urządzenie, które mogło powodować zakłócenia z dala od kluczyka systemu NATS (...) Firma Nissan zaleca umieszczenie kluczyka systemu NATS na oddzielnym kółku, w celu uniknięcia zakłóceń powodowanych przez inne urządzenia Jak juz się wyjaśni daj info na forum co było powodem - awaria NATS-a, czy jednak zakłócenia... Pozdr. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 (edytowane) Proszę bardzo, o ile się jeszcze przyda (dosłownie z manuala v.2009 / 3-12 Kontrola i regulacja przez jazdą) ... Jeżeli nie udaje się włączyć silnika przy pomocy zarejestrowanego w systemie NATS kluczyka, przyczyną mogą być zakłócenia powodowane przez inny kluczyk systemu NATS, automatyczne urządzenie poboru opłat autostradowych lub urządzenie służące do dokonywania opłat przypięte do kluczyka. Uruchom silnik wykonując następujące czynności: 1. Pozostaw włącznik zapłonu w pozycji ON przez około 5 sekund. 2. Przekręć włącznik zapłonu na pozycję "OFF" lub LOCK i poczekaj około 5 sekund. 3. Powtórz kroki 1 i 2. 4. Uruchom silnik, umieściwszy urządzenie, które mogło powodować zakłócenia z dala od kluczyka systemu NATS (...) Firma Nissan zaleca umieszczenie kluczyka systemu NATS na oddzielnym kółku, w celu uniknięcia zakłóceń powodowanych przez inne urządzenia Jak juz się wyjaśni daj info na forum co było powodem - awaria NATS-a, czy jednak zakłócenia... Pozdr. Fajnie że zacytowałeś instrukcję, fajnie że jest procedurą odblokowania. Widać z tego, że najprawdopodobniej jednak NATS celowo blokuje przez pewien czas możliwość zapłonu po wykryciu zakłóceń/niewłaściwego sygnału skoro podany jest sposób "szybszego" odblokowania. Ostatnie zdanie w Twojej wypowiedzi jest nieprecyzyjne. NATS ma za zadanie, jeśli odbierze coś co nie jest właściwym sygnałem (z naszego kluczyka) zablokować zapłon. I jeśli sygnał z innego źródła był silniejszy niż z kluczyka to to zrobił. Może to być wnerwiające, ale znacznie lepsze niż możliwość odpalenia dowolnym dorobionym kluczykiem jp Edytowane 3 Grudnia 2010 przez janusz-pawlak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert_wawa Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Rozmawiałem z sąsiadem, ktory tez ma QQ, powiedział że miał też kilka razy taki przypadek, ale wspominał coś o instrukcji i pedale hamulca. Musze przestudiowac. Wczorajszy test przy bramie nie unieruchomil auta, gaszenie i zapalanie przy bramie nie wywoływało blokady. A może ktoś wie gdzie tego szukać w instrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elsebo Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 (...) Ostatnie zdanie w Twojej wypowiedzi jest nieprecyzyjne. NATS ma za zadanie, jeśli odbierze coś co nie jest właściwym sygnałem (z naszego kluczyka) zablokować zapłon. I jeśli sygnał z innego źródła był silniejszy niż z kluczyka to to zrobił. Może to być wnerwiające, ale znacznie lepsze niż możliwość odpalenia dowolnym dorobionym kluczykiem Masz na myśli - "... awaria NATS-a, czy jednak zakłócenia..." ? Co do zasady działania NATS-a - zgadza się. Uważam natomiast (mogę się mylić), że powodem czasowego unieruchomienia w tym przypadku mogą być: 1 - zakłócenia OR 2 - awaria samej blokady zapłonu (NATS) / zapalona kontrolka ... no i może się jeszcze bateria w pilocie kończyć... Pozdr. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Masz na myśli - "... awaria NATS-a, czy jednak zakłócenia..." ? Co do zasady działania NATS-a - zgadza się. Uważam natomiast (mogę się mylić), że powodem czasowego unieruchomienia w tym przypadku mogą być: 1 - zakłócenia OR 2 - awaria samej blokady zapłonu (NATS) / zapalona kontrolka ... no i może się jeszcze bateria w pilocie kończyć... Pozdr. NATS, moduł w kluczyku jest bierny, wyzwala go energia z nadajnika z auta. Dlatego sygnał/odpowiedź z kluczyka jest taka słaba, ale za to nie potrzeba baterii. jp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert_wawa Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 NATS, moduł w kluczyku jest bierny, wyzwala go energia z nadajnika z auta. Dlatego sygnał/odpowiedź z kluczyka jest taka słaba, ale za to nie potrzeba baterii. jp Znowu mi się TO STALO (buuuuuuu) 50 m od bramy gaszę auto, czekam 15 sek, próba zapalenia i d*p...., kreci ale nie zapala (nieotwieraniem bramy pilotem). Rabie procedurę z instrukcji 3 razy, próba odpalenia i d*p...., przytrzymuje hamulec próba odpalenia i d*p.... Wychodzę z auta zamykam auto otwieram, próba odpalenia i d*p.... Wychodzę z auta zapalam papierosa, czekam jakieś 3 min, wchodze do auta, odpalam 1 s i zapalił (jakias mina magnetyczna czy co) Jadę załatwiać sprawunki z 10 ray przeprowadzam test wyłączenia auta w tym czasie i nic się nie dzieje - CZY TO BRAMA jakieś fatum na mnie sprowadza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość janusz-pawlak Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Znowu mi się TO STALO (buuuuuuu) 50 m od bramy gaszę auto, czekam 15 sek, próba zapalenia i d*p...., kreci ale nie zapala (nieotwieraniem bramy pilotem). Rabie procedurę z instrukcji 3 razy, próba odpalenia i d*p...., przytrzymuje hamulec próba odpalenia i d*p.... Wychodzę z auta zamykam auto otwieram, próba odpalenia i d*p.... Wychodzę z auta zapalam papierosa, czekam jakieś 3 min, wchodze do auta, odpalam 1 s i zapalił (jakias mina magnetyczna czy co) Jadę załatwiać sprawunki z 10 ray przeprowadzam test wyłączenia auta w tym czasie i nic się nie dzieje - CZY TO BRAMA jakieś fatum na mnie sprowadza ? Ja mam kłopot z otwarciem drzwi w jednym miejscu na parkingu przed marketem I tylko tam. "Wytłumaczzyłem sobie", że jakis kabel energetyczny w ziemi biegnie w tym miejscu i sieje. jp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meridion Opublikowano 21 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 Miałem to samo dzisiaj rano. Wczoraj odebrałem samochód. Rano odśnieżyłem i odpaliłem i zapomniałem o blokadzie skrzyni-sit. Wyłączyłem i jak chciałem uruchomić nic. Drugi raz i trzeci nic tylko kręci. Wyszedłem lekko wkur...ny, zamknąłem centralny i mówię w duchu wstyd, sąsiedzi się śmieją pewnie tym bardziej że 6.15 rano . Ostatnia próba, siadam , kluczyk, odpalam-działa, -jakie szczęście. Zauważyłem jeszcze, że w trakcie nieudanych prób palił mi się na desce żółty trójkąt z wykrzyknikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro4 Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Moja dzisiejsza przygoda. Podjeżdżam pod firmę, parkuję. Po wyłączeniu zapłonu (bez otwarcia drzwi a przy automatycznej ich blokadzie) stwierdzam, że zaparkowałem jak ślepy i próbuję to poprawić i d...a ! Otwieram drzwi, kilka razy wł/wył zapłon i nadal nic, samochód na luzie zdążył mi się cofnąć wiec ku uciesze prześmiewców obserwujących mnie zza firanki pcham go do przodu, zamykam i wściekły idę do siebie. Dobrze, że jest forum i ASO z rana zamknięte. Czytam niniejszy temat i z nadzieją i radością, że inni też tak mają, idę na parking po kilku minutach. Odpala bez problemu. Wydaje mi się, że automatyczne blokowanie drzwi uzbraja alarm, który aktywuje się po wyłączeniu zapłonu i być może jest jeszcze jakiś kilkuminutowy bonus dla użytkownika, żeby mógł sobie w spokoju ochłonąć. Podjadę do salonu i zapytam czy można rozdzielić zamykanie od środka od alarmu. No i mam nadzieję, że po 15-stej mi dzisiaj odpali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro73 Opublikowano 15 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2011 Moja dzisiejsza przygoda. Podjeżdżam pod firmę, parkuję. Po wyłączeniu zapłonu (bez otwarcia drzwi a przy automatycznej ich blokadzie) stwierdzam, że zaparkowałem jak ślepy i próbuję to poprawić i d...a ! Otwieram drzwi, kilka razy wł/wył zapłon i nadal nic, samochód na luzie zdążył mi się cofnąć wiec ku uciesze prześmiewców obserwujących mnie zza firanki pcham go do przodu, zamykam i wściekły idę do siebie. Dobrze, że jest forum i ASO z rana zamknięte. Czytam niniejszy temat i z nadzieją i radością, że inni też tak mają, idę na parking po kilku minutach. Odpala bez problemu. Wydaje mi się, że automatyczne blokowanie drzwi uzbraja alarm, który aktywuje się po wyłączeniu zapłonu i być może jest jeszcze jakiś kilkuminutowy bonus dla użytkownika, żeby mógł sobie w spokoju ochłonąć. Podjadę do salonu i zapytam czy można rozdzielić zamykanie od środka od alarmu. No i mam nadzieję, że po 15-stej mi dzisiaj odpali Tylko i wyłącznie ten "bonus" serwuje "sławetny" alarm Cobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.