QQ Visia 1,6 benzyna - rok użytkowania

[hb7]

Witam , własnie minął rok uzytkowania mojego QQ , jestem po przegladzie ( 1150,00 pln ) i chciałbym podsumować moje współżycie z autem.

Jestem zadowolony , auto podoba mi się jak w dniu kiedy go pierwszy raz zobaczylem , super pozycja za kierownicą , sprawnie pokonuje nierówności , daje rade na drogach poza miastem , bagażnik się sprawdził ( dwutygodniowe wakacje z malutkiem dzieckiem - dużo toreb + wózek )NAJWAŻNIEJSZE - mam nadzieje że tak będzie do końca- NIC SIĘ NIE PSUJE! Oczywiście jest kilka drobiazgów do których można się przyczepić ale szkoda czasu na takie pierdoły ( zrobiło się zimno więc troszke trzeszczy/stuka kokpit w okolicach nawiewu , wycieraczki tez przyjęły taką pozycję że nie zbierają w 100% z szyb ,zawieszenie stało się jakby odrobine drewniane - chyba spowodowane to jest ujemną temperaturą ?)Podsumowując : jak miałbym do wydania te sześćdziesiąt pare tysięcy to kupiłbym jeszcze raz QQ Visia 1,6

[Jerzy Fiuk]

Gratuluję Ci auta. Swoje odbieram jeszcze w tym miesiącu, ciekawe co napisze za rok?

[Gość Cezary2]

Witam , własnie minął rok uzytkowania mojego QQ , jestem po przegladzie ( 1150,00 pln ) i chciałbym podsumować moje współżycie z autem.

Jestem zadowolony , auto podoba mi się jak w dniu kiedy go pierwszy raz zobaczylem , super pozycja za kierownicą , sprawnie pokonuje nierówności , daje rade na drogach poza miastem , bagażnik się sprawdził ( dwutygodniowe wakacje z malutkiem dzieckiem - dużo toreb + wózek )NAJWAŻNIEJSZE - mam nadzieje że tak będzie do końca- NIC SIĘ NIE PSUJE! Oczywiście jest kilka drobiazgów do których można się przyczepić ale szkoda czasu na takie pierdoły ( zrobiło się zimno więc troszke trzeszczy/stuka kokpit w okolicach nawiewu , wycieraczki tez przyjęły taką pozycję że nie zbierają w 100% z szyb ,zawieszenie stało się jakby odrobine drewniane - chyba spowodowane to jest ujemną temperaturą ?)Podsumowując : jak miałbym do wydania te sześćdziesiąt pare tysięcy to kupiłbym jeszcze raz QQ Visia 1,6

Witam,mam podobne objawy/stuka kokpit przy szybie w okolicach nawiewu/ czy jest na to jakiś środek zaradczy?/pomijam nadejście wiosny/Gratuluję bezproblemowej jazdy.Pozdrawiam.

[Gość Mar3ko]

I ja mam te stuki i trzaski jakby z nawiewu z przodu. Na początku myślałem, że coś za radiem trzeszczy , jest jakieś zwarcie . Ale doszedłem, że to od mrozu, więc radio głośniej i czekam na odwilż

[dubik77]

... zrobiło się zimno więc troszke trzeszczy/stuka kokpit w okolicach nawiewu ...

Witam,mam podobne objawy/stuka kokpit przy szybie w okolicach nawiewu/ czy jest na to jakiś środek zaradczy?/pomijam nadejście wiosny/...

I ja mam te stuki i trzaski jakby z nawiewu z przodu. Na początku myślałem, że coś za radiem trzeszczy , jest jakieś zwarcie . Ale doszedłem, że to od mrozu, więc radio głośniej i czekam na odwilż

 

U mnie powodem opisywanych przez Was stuków, trzasków była czarna taśma naklejona od zewnątrz na szybie. W miejscu gdzie od zewnątrz szyba łączy się z plastikami. Miało to co prawda miejsce latem, ale opisane miejsce z którego dochodziły trzaski było identyczne jak piszecie. Serwis na wspomnianą taśme (bardzo podobną jak czarna taśma izolacyjna) nakleił drugą która nie jest śliska. Trzaski, stuki ustały i problem ten był już w jednym z tematów opisywany.