Gość rene Opublikowano 7 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2010 Witam serdecznie Moje pytanie jest następujące, posiadam sunny 1.7 d rok 91, od pewnego czasu silnik zaczal lykac naprawde duze ilosci oleju, nawet do tego stopnia, ze zatkal sie koncowy tlumik, olej 10w 40, najwięcej oleju bierze na wolnych obrotach, natomiast na wiekszych przestaje, w ogole pracuje bardzo dudniaco... bardzo proszę o radę co to może być, czy uszczelniacze czy po prostu mam pogodzić się z faktem zgonu silnika Zastanawiam się nawet czy nie wlac do niego jakiegos ceramizera... bardzo proszę o odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bober Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Witam, nie dodawaj żadnych specyfików, to się nie sprawdza... Mógł pójść któryś uszczelniacz, albo jakiś odpływ się zapchał i odma żyga olejem do silnika, nie możliwe aby przez pierścienie, i to od razu. wykręć kolego świece i zobacz czy wszystkie jednakowo wyglądają, może uzyskasz odpowiedź na którym cylindrze pękł uszczelniacz albo co.. Pamiętaj te silniki nie umierają tak szybko;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rene Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Witam Kolege dziekuje slicznie za odpowiedz, moze opisze troche bardziej obrazowo problem, dzisiaj np z rana silnik odpalil zupelnie normalnie, zostawiajac za soba chmure koloru niebieskiego, popracowal kilka sekund i przestal kopcic, podczas jazdy nie kopcil, lecz droga nie byla na tyle dluga aby mogl sie w pelni rozgrzac, po zatrzymaniu sprawdzilem poziom oleju, byl makxymalny... pozniej przejechalem jakies 7 km, w tym czasie temperatura doszla do polowy i zaczal kopcic na wspomnianych wczesniej wolnych obrotach, na postoju poziom oleju prawie 0... czesto przy kontroli oleju mam tak, ze raz mam full, a pozniej po kilku kilometrach 0 i potem znowu full... co sie tyczy mocy to pomimo tego kopcenia jak na 1.7 d nie stracil az tak wiele i pomimo tego dymienia przyspiesza calkiem dobrze... sam juz nie wiem co z tym dalej robic, i czy w ogole oplaca sie cos przy tym silniku robic, aby wymiana nie przekroczyla wartosci pojazdu... chyba ze faktycznie jest to jakis zatkany przewod i dlatego tak to sie przeklada na sytuacje, aaa w plynie chlodzacym oleju brak, sprawdzilem to dzisiaj rowniez, moze jakis gestszy olej zalac i to jakos pomoze? aktualnie mam 10w 40. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bober Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 zalanie gęstszym olejem raczej nie pomoże. Rozpoczął bym od inspekcji kolektora ssącego, nie wiem gdzie jest odma w tym silniku ale to jako pierwsze co bym sprawdził. potem jeżeli odma okaże się sucha, to bym obejżał świece i zajżał do cylindrów, wysoce prawdopodobne że wysypał się uszczelniacz na jakimś zaworze, lub to mało prawdopodobne ale poszła uszczelka pod głowicą, i olej wycieka do komory. różnice najczęściej widać już po samych świecach A stwierdzenie czy opłaca się to robić, zostawiam indywidualnemu szacowaniu. Wszystko zależy ile wóz jest warty, ile ma przejechane, ewentualnie ile jeszcze zamierzasz nim przejechać... W sumie to auta w takim stanie nie sprzedasz za rozsądne pieniądze, a złomować to trochę za wcześnie jak na nissana.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukasz814 Opublikowano 16 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2010 po pierwsze -> głowica do szlifu po drugie -> pierścienie po trzecie - > komplet uszczelek a jaki olej lejesz? japonce kochaja castrol 15w40 pozdrawiam wiesz co jeszcze? może ci się smog zawiesza (pompa oleju znajduje się w misce) może po prostu się zawiesza bez specjalistycznej obdukcji nic nie stwierdze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rene Opublikowano 17 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2010 Witam olej to aktualnie 15w 40, ale dolalem do niego dwa motodoktory aby w ogole dalo sie jakos nim toczyc wydaje mi sie niestety, ze to juz koniec tego silnika, a czy naprawa jest oplacalna to sie wlasnie zastanawiam... generalnie na cieplym silniku to na wolnych obrotach dymi dosc mocno, przy przyspieszaniu rowniez, ale najdziwniejsze jest to, ze pomimo tego dymienia nie stracil wiele na mocy, moze to tylko uszczelniacze... gdyby ktos znal namiary na warsztat we wroclawiu w ktorym bede mogl je wymienic bez zrzucania glowicy? z góry wielkie dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukasz814 Opublikowano 18 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2010 jak na moje są to pierścienie na tłokach mi demontaż głowicy wymiany pierścienie zajmuję ok 4h razem z montażem, warto jechac się poradzić mechanika i popytać ile to by koctowało wiadomo sama robota ok 200zł uszczeli w zależnosci od jakości ok 100zł ja w mojego n14 przez 3lata włożyłem 4tys lakierowanie całość zawiesznie--> komplene amory, gymy na tylnich wachaczach przekładnia kierwonicza przednie wachacze końcówki, drążki ale opłacało się auto wygląda i jeździ pięknie z motorem nie miałem jeszcze problemów a jaki masz moto 1.7 d ale TWIN CAM? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bober Opublikowano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 po pierwsze -> głowica do szlifu po drugie -> pierścienie po trzecie - > komplet uszczelek a jaki olej lejesz? japonce kochaja castrol 15w40 pozdrawiam wiesz co jeszcze? może ci się smog zawiesza (pompa oleju znajduje się w misce) może po prostu się zawiesza bez specjalistycznej obdukcji nic nie stwierdze nie rozumiem sensu w/w wypowiedzi - po co szlifować głowice? - po co wymieniać pierścienie? - powodem palenia oliwy przez pierścienie jest nierówna, wypalona gładź cylindrów, wymiana pierścieni pomaga na chwile a po 5 - 10 tyś km, wszystko wraca do stanu stanu z przed... - od kiedy japońce kochają mineralny olej??? pozatym można wykluczyć pierścienie, jeżeli wcześniej było ok. pierścienie przestają zbierać stopniowo, nie odrazu. No chyba że kolega tak źle trafił i kupił już samochód z "wymienionymi pierścieniami" Zazwyczaj od momentu spostrzeżenia że silnik pali olej (śladowe ubytki rzędu >0,1l / 1tys km) mija bardzo wiele tyś kilometrów zanim zacznie solidnie kopcić.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rene Opublikowano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 Witam Dzisiaj rozebralem oslone filtra powietrza i znalazlem w nim filtr, lecz z dosc spora dziura... (pluje sobie w brode, ze nie sprawdzilem tego przy kupnie) Dlatego jestem praktycznie w 100% przekonany skad wziela sie ta awaria silnika... Chyba nie pozostaje mi nic innego niz proba z ceramizerem, moze odbuduje nieco gladz cylindrow i troche odsunie czas naprawy... pozdrawiam serdecznie Zdecydowalem sie na ostatnia (o ile w laickim jezyku mozna tak to nazwac) probe/szanse... wlalem ceramizer do oleju... czy to pomoze, cholera wie co z tego wyjdzie... opisze dokladnie rezultaty, chociaz pewnie i tak beda marne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.