DanPlut Opublikowano 28 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 600ty sa fajne. Sam niestety przeskoczylem ten etap (z GS500 przesiadlem sie na 929RR), ale mialem przyjemnosc pomeczyc na torze R6 z pucharu Yamaha R6 Cup Jak sniegi stopnieja to mozemy sie umowic na tor jakis A wracajac do tematu to sam juz sobie odpowiedziales, ze spokojnie dasz rade Zetka o ile nie napada metr sniegu. Niestety Zetkę kupuję, kosztem motoru. Także z chęcią możemy się spotkać, ale przyjadę na 4 kołach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanPlut Opublikowano 29 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2010 Masz już jakąś Zetkę na oku? W sumie to jeszcze nie. Co prawda jestem w kontakcie z użytkownikiem worm21 i jak mi się uda dozbierać trochę więcej kasiury to byłbym chętny, ale na razie będę celował w pułap do 45 tyś i tak gdzieś od marca bo muszę Mazdę sprzedać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worm#21 Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 (edytowane) Prawda jest taka, że bez małego szpadla w bagażniku to ja się nie ruszam Ale o ile nie ma zamieci powodującej, że śniegu jest tyle że się non stop ryje przodem to da się jeździć.. i to bardzo przyjemnie. http://www.youtube.com/watch?v=O71ALtYK5nQ&feature=related p.s. ciekawe co tam śmigneło pod koniec filmiku...WRX ; ) hehe Pzdr Edytowane 3 Stycznia 2011 przez worm#21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 normalnie jak śnieg pada to zaczynam sobie takie koszmary wyobrażać jak na tym filmiku. ale tak było zeszłej zimy. W tym roku jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanPlut Opublikowano 10 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Żeby zakończyć ten temat...Jestem szczęśliwym posiadaczem Nissana 350z. Dziękuję wszytkim i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 10 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2011 Żeby zakończyć ten temat...Jestem szczęśliwym posiadaczem Nissana 350z. Dziękuję wszytkim i pozdrawiam. a no to gratulejszyns Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 Właśnie mieliśmy napisać, że WRX jest lepszy.... oj... spóźniliśmy się? no własnie, ale po co chłopakowi mówić, że klocki i tarcze kosztują 10 tys, sprzęgło 4 tys a jeden katalizator też 4 tys (a są dwa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanPlut Opublikowano 11 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 I wszystko do wymiany co 5kkm. Natomiast już tak poważnie mówiąc to ja uważam, że Zetka jak na swoją moc i cenę jest raczej dość tania w eksploatacji. Subaru ma wymianę płynów i filtrów co 7kkm! Przegląd Zetki nie kosztuje drożej niż Murano, a o X-trail'u nie wspomnę. Jest dobra dostępność różnistych części na alledrogo. Prezez_Karol mówił mi ostatnio, że kupił komplet klocków na przód i tył Ferrodo DS za 600,-. Ogólnie w porównaniu do Subaru to w Zetkach nic się nie psuje... Z tego, co wyczytałem na forum Subaru to seryjne WRX'y namiętnie niszczą seryjne skrzynie biegów, kosztowne problemy z uszczelką pod głowicą, STI mają problemy z tłokami i właściwie to jak się kupuje STI to podobno wypadałoby na starcie zakuć silnik żeby uniknąć tych wszystkich problemów, a to koszt około 12k! Turbiny odmawiają posłuszeństwa... Zawieszenie tylne hałasuje strasznie już po kilku tys. km - najlepiej wymienić na zamienniki. Zetkowcy natomiast marudzą, że im samochód szybko klocki zjada... Święte słowa, właśnie to mnie zniechęciło do WRX-a. A Z-etka cud-miód Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 WRX'y namiętnie niszczą seryjne skrzynie biegów, kosztowne problemy z uszczelką pod głowicą, STI mają problemy z tłokami i właściwie to jak się kupuje STI to podobno wypadałoby na starcie zakuć silnik żeby uniknąć tych wszystkich problemów, a to koszt około 12k! Turbiny odmawiają posłuszeństwa... Zawieszenie tylne hałasuje strasznie już po kilku tys. km - najlepiej wymienić na zamienniki. Zetkowcy natomiast marudzą, że im samochód szybko klocki zjada... nie no racja. ja ceny w ASO podałem dla zgrywu, a chłopaki w ASO sami wiedzą, że te ceny z kosmosu i im wstyd je podawać ale klocki i tarcze można kupić tanio, jak ktoś chce wozić tyłek w stylu bulwarowym to mu najtańsze EBC nawet wystarczą. A najdroższe kloce Ferodo do zetki, które właśnie nabyłem kosztują 600 pln na przód i to są już do naprawdę skrajnego wyczynu na tor. Moja zeta po 40 tys km wykazuje normalne zużycie. Jak czytam fora Subaru i Evo to mam wrazenie, że ich bryki stoją ciągle w serwisie i prawie w ogóle nie jeżdżą nimi. Zrobią dwa kółka, dym spod maski, na lawetę i do domu. Ja natomiast jeżdżę cały rok tylko opony zmieniam , czasami klocki. Inna sprawa, że do Evo i STI jest mnóstwo części tuningowych, co kusi chłopaków, a jak widać bez zakucia silnika to zawsze się kończy tak samo. A jak nawet zakują silnik to napęd poleci itd Więcej dłubania niż jeżdżenia. Jedyna wada naszych aut jest taka, że mechanicy i sklepy mają małą wiedzę tym aucie, w związku z tym nikt nie może nam sensownie doradzić co i gdzie kupić. na szczęście podstawowe elementy wymienne są już dostępne w znanych polskich sklepach (internetowych). No, ale wracają do tematu: 370Z też jest fajne to kup ją w końcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 No bez przesady 10k nawet w ASO komplet tarcz raczej nie kosztuje, może do GTR'a? Jak kupię to z pewnością nie będę się ukrywał.... no to zadzwoń do ASO i zapytaj ich o komplet tarcz i klocków do zety, zbledniesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BossNY Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 no to zadzwoń do ASO i zapytaj ich o komplet tarcz i klocków do zety, zbledniesz kiedyś dzwoniłem do ASO z zapytaniem o klocki... 2200 gdzieś słyszałem że jedna fela 18' Rays w ASO 7k na pocieszenie, podobno do GT-R'a komplet klocków i tarcz koło 25k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 w ASO mówią takie ceny jak im każą i strasznie się ich wstydzą. Co robić, biedne chłopaki. Ale my się nie damy ! że felga rays 7500 kosztuje to widzisz potaniały bo teraz kosztują 5000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanPlut Opublikowano 11 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 Z tymi klockami i tarczami to prawda. Jakieś pół roku temu był test w Auto Świecie porównujący Audi TT, RX-8 i 350Z. W kosztach eksploatacyjnych właśnie podali, że komplet klocków i tarcz do Zetki to koszt 10000 zł a jedna opona to ponad 1500 zł, więc jak tu się nie przerazić. Znam ludzi co tylko ASO uważaj za jedyny godny serwis i wtedy jest ból. Odnośnie 370Z gość, który mi sprzedał pomarańczową niunię kupił od razu z salonu 370Z Black Edition Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devi Opublikowano 11 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 Z tymi klockami i tarczami to prawda. Jakieś pół roku temu był test w Auto Świecie porównujący Audi TT, RX-8 i 350Z. W kosztach eksploatacyjnych właśnie podali, że komplet klocków i tarcz do Zetki to koszt 10000 zł a jedna opona to ponad 1500 zł, więc jak tu się nie przerazić. Znam ludzi co tylko ASO uważaj za jedyny godny serwis i wtedy jest ból. Odnośnie 370Z gość, który mi sprzedał pomarańczową niunię kupił od razu z salonu 370Z Black Edition chyba nie muszę znowu tłumaczyć, że 350Z jest i tak lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanPlut Opublikowano 11 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2011 chyba nie muszę znowu tłumaczyć, że 350Z jest i tak lepsze Nie no, oczywiście i bez apelacyjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
worm#21 Opublikowano 18 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2011 Z tymi klockami i tarczami to prawda. Jakieś pół roku temu był test w Auto Świecie porównujący Audi TT, RX-8 i 350Z. W kosztach eksploatacyjnych właśnie podali, że komplet klocków i tarcz do Zetki to koszt 10000 zł a jedna opona to ponad 1500 zł, więc jak tu się nie przerazić. Znam ludzi co tylko ASO uważaj za jedyny godny serwis i wtedy jest ból. Odnośnie 370Z gość, który mi sprzedał pomarańczową niunię kupił od razu z salonu 370Z Black Edition pozazdroscic chyba nie muszę znowu tłumaczyć, że 350Z jest i tak lepsze damy rade Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nutty10 Opublikowano 21 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2013 dużo zostało powiedziane odnośnie jazdy zimą, jednak jednej rzeczy nie poruszono. U mnie praktycznie przez całą zimę utrzymuje się snieżno-lodowa pokrywa, posypana jakimś żwirkiem. Po prostu zdarza się, że przez całą zime drogowcy nie dokują się do asfaltu. Czy po takim czymś da się jeździć Z? Miasto wiadomo, 2 dni po opdach jest czysto, ale na wioskach czesto w/w stan nawierzchni urzymuje. Z jazda na tym FWD nie ma najmniejszego problemu, pytanie jak tył z dużą mocą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekZ33 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Moja Zektka zobaczyła ostaniej zimy pierwszy raz śnieg. Da się jeździć ale myślę, że w zimę warto sobie odpuścić bo może to się, źle skończyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceManPL Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Mientkie siurki jesteście i tyle Zima to najfajniejszy okres do jazdy RWD Zabawa cały czas. No ale jak ktoś nie lubi jak mu tył odjeżdża to ... jest dziewczynką i powinien jeździć FWD ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekZ33 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Ja jeździłem ale nie powiesz, że trzeba ogarniać.Jak ktoś się pyta bo się boi to lepiej odpóścić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hot_rider Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 mamy 30 stopni a wy o sniegu?! bleee;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi79 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 jeśli ma to być jedyne auto w domu, to na zimę nie polecam , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomoakatomi Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 ja mam 2 i pół Z i powiem, że zimą istnieje coś takiego jak ZTM ! ale przepraszam, ujma wielka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 dużo zostało powiedziane odnośnie jazdy zimą, jednak jednej rzeczy nie poruszono. U mnie praktycznie przez całą zimę utrzymuje się snieżno-lodowa pokrywa, posypana jakimś żwirkiem. Po prostu zdarza się, że przez całą zime drogowcy nie dokują się do asfaltu. Czy po takim czymś da się jeździć Z? Miasto wiadomo, 2 dni po opdach jest czysto, ale na wioskach czesto w/w stan nawierzchni urzymuje. Z jazda na tym FWD nie ma najmniejszego problemu, pytanie jak tył z dużą mocą? odkopałeś 2 lata złoty górnik przyznany ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nutty10 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 skoro wątek o jeździe w zimie, to piszę w nim. Mi się przydały informacje tam zawarte, innym szukającym Z pewnie też. W każdym razie wychodzi na to, że gdy muszę jeździć w zimie na trasie miasto -> wioska, to niestety Z odpada. Chyba ze jako 2 auto... dzięki za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.