Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Losowy problem z rozruchem [QG18DE]


piotr277
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od pewnego czasu z przyjemnością użytkuję Tino z silnikiem QG18DE. Od pewnego czasu występuje u mnie problem z rozruchem, tzn. za pierwszą próbą odpalenia rozrusznik robi niewielki ruch i zamiera. Należy przekręcić z powrotem kluczyk i odpala bez problemu za drugim razem. Objaw ten występuje czasami i nie potrafię znaleźć czy jest uzależniony od temperatury silnika, czy też temperatury zewnętrznej. Akumulator był niedawno wymieniany, więc to na bank nie to. Jestem przekonany, że rozrusznik daje o sobie znać, ale pytanie, co konkretnie w rozruszniku? Będę wdzięczny za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ja bym go nie straszył od razu tematem silnikowym. Nasza tinka wbrew zewnętrznym może tego oznakom ma dość rozbudowaną elektrykę i mogą dziać się różne rzeczy. Jeżeli tylko troszke zakręci i robi cos w stylu whyyy ;) jak by nie miał siły a bateria jest dobra. to wg mnie albo gdzieś gubi prąd po drodze lub po prostu rozrusznik niedomaga i raczej nie ma co gdybać tylko podjechać do kogoś kto sie specjalizuje w rozrusznikach/alternatorach lub ogólną elektryką i też naprawia rozruszniki. Mógł się zużyć ogólnie, szczotki, jakieś łożysko, automat nie wyrzuca itp "zasyfić" wewnątrz itd. Jechać zrobić i się pochwalić :P dla potomnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy za rady. Moim zdaniem problem dotyczy rozrusznika, gdyż zrobi pół obrotu i "zamiera". Tak jakby jakiś wielki opór go blokował. Tak jak pisałem problem występuje tylko czasami, ciężko określić, czy raz na 3, czy na 4 rozruchy.

Spaliny są ok, nic nie dymi, oleju nie bierze.

Bodek05 dzięki za sugestię o elektryce, spróbuję przeczyścić klemy, może to coś pomoże (u kolegi w Corolli był problem z rozruchem, przeczyściliśmy klemy i problem zniknął).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też stawiałbym na winę rozrusznika,a dokładniej to na zawieszające się szczotki,taki sam problem miałem w fiacie brawa,fachowiec wymienił mi szczotki i problem zniknął.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,mam ten sam problem juz od roku , taki egzemplarz kupiłem , przy zakupie kręcił bezproblemowo.Problem występuje z różną częstotliwoscią,czasami kręci dobrze ale i czasami muszę dwa razy przekręcać kluczyk.Wg mnie to nie zazębia rozrusznik .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo jak auto stoi na mrozie po nocy nie odpala za pierwszym razem, jak stoi w garażu nie ma problemu. Winny jest rozrusznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem, dlatego kupiłem używany rozrusznik na allegro,i do dnia dzisiejszego jeszcze go nie wymieniłem,elektryk stwierdził że ślizga się sprzęgiełko rozrusznika i bez problemu da się to naprawic,narazie jeżdzę już ponad rok z taka małą usterką, a ten co kupiłem trzymam jako zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam podobny problem, dlatego kupiłem używany rozrusznik na allegro,i do dnia dzisiejszego jeszcze go nie wymieniłem,elektryk stwierdził że ślizga się sprzęgiełko rozrusznika i bez problemu da się to naprawic,narazie jeżdzę już ponad rok z taka małą usterką, a ten co kupiłem trzymam jako zapas.

Też chyba na razie wstrzymam się z naprawą. Na razie objaw przestał występować. Jakby co to dam znać o postępach i wynikach.

 

 

EDIT:

No to chyba dni mojego rozrusznika są policzone.. O ile w cieplejsze dni działa jako-tako, to teraz przy mrozach -15 udaje się zakręcić za n-tym razem. Dzisiaj na przykład się nie udało w ogóle! Moja cierpliwość się kończy. Wiecie, czy jest dużo roboty z samodzielnym demontażem rozrusznika? W service manualu napisali, że trzeba wyjąć puszkę filtra powietrza oraz kanał i odkręcić dwie śrubki, ale wolę się dopytać, może już ktoś ma z tym jakieś doświadczenia..?

Edytowane przez piotr277
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi "puk" i staje, kontrolki wszystkie gasną - idzie prąd zwarcia i wszystko zamiera. W skrajnych przypadkach resetuje się zegarek i dzienny przebieg. Alarm potrafi zawyć, jak przy odpinaniu akumulatora (b. duży spadek napięcia).

 

Dzisiaj dobierałem się do niego (musiałem wykręcić puszkę filtru powietrza oraz dolot) celem dokładniejszego obejrzenia. Zęby są całe i nie wygląda najgorzej. Chciałem zobaczyć jaki jest jego oznaczenie (słyszałem, że są podobno dwa typy do Tina). Wie ktoś czym się różnią te wersje i jak je rozpoznać? Jak będę kupować, to nie chciałbym się pomylić :) Mój rozrusznik został wyprodukowany przez Bosha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny objaw i dlatego pytałem czy robi tzw "puk".

Zanim weźmiesz się za rozrusznik, to sprawdź masę!!!!! Minus z akumulatora idzie na karoserię pod akumulatorem i tam się rozgałęzia i następnie idzie na silnik-skrzynie biegów. Tak jest w mojej tince. Przewód który był przykręcony do skrzyni był naderwany i trzymał się tylko na paru drutach. Dokręciłem drugi gruby przewód masowy i dokręciłem w tamto miejsce. PROBLEM ZNIKŁ!!!!! Może i tobie się uda. Troche mniej pracy i kosztów niż przy rozruszniku. Powodzenia i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

mirekg9 u mnie cisza w temacie. Tzn. problem ustąpił. Nie wiem na ile jest to spowodowane wyższymi temperaturami, a na ile jest to wynikiem mojego "przesmarowania" rozrusznika (jak go wyciągałem, żeby zobaczyć oznaczenie to go trochę przesmarowałem, bo stawiał spore opory).

Przewód masy sprawdziłem dość pobieżnie, ale jest raczej ok.

Więc na chwilę obecną problem rozwiązany - auto pali na dotyk, rozrusznik kręci bez problemów lub zwalniania.

Edytowane przez piotr277
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam. Moze nie powinienem pisac w tym poscie ale nie moge znalesc odppwiedniego.

 

Posiadam almere tino 1.8 benzyna zagazowana. I w cieple dni musialem krecic auto ze 3-4 razy zeby odpalil ale pozniej problem ustawal na caly dzien i tak co rano.

 

Teeaz gdy temp spadla ponizej 0 krecenie wogole nie pomaga az do padniecia aku. Dodanie gazu powoduje odrazu brak sily aku. Aku nowy, swiece nowe.

 

Moze byc to wina pompy lub filtra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeniosłem do działu Tino...

 

Podstawowa rzecz /bo o tym nie pisałeś/.

Jak wygląda sprawa akumulatora? Proponuję podjechać /jak już odpalisz/ do jakiegoś punktu gdzie sprzedają akumulatory i niech Ci sprawdzą parametry elektrolitu oraz stan naładowania i ładowanie.

Częstymi takimi przypadkami powiązany jest aku, masa, przewody /wilgoć/. Lecz najważniejsze, to najpierw sprawdzić aku, a potem będziemy myśleć dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisalem na dole posta wyraznie ze sprawdzane na nowym akumulatorze i nic nie pomaga. :-(

kreci ale tak jakby aku zdychal. A jest nowy. Odpuszczam gaz idzie normalnie. W cieple dni poprostu lapal po 2.3 prubach odpalal. Gasl i pozniej juz nornalnie.

 

 

Nie wiem czy dobrze rozumiem, jak kręcisz rozrusznikiem i dodasz gazu to przestaje kręcić ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie pozostaje dokładne sprawdzenie masy;;  aku-karoseria-karoseria silnik/skrzynia.

Następnie oczyszczenie styków rozrusznika /wszystkich 3-ech/.

Jeśli nowy aku, to musi kręcić - tzn. dawać moc. Pompa nie ma tutaj nic do rzeczy, gdyż np. jak masz nie sprawne immo - to pompa nie pracuje, a rozrusznik cały czas kręci a autko i tak nie odpala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bede sprawdzal po powrocie do domu. Na aku napewno masa jest dobrze dokrecona i czysta. Reszte bede sprawdzal

Aku mase ma czysciutka. Do karoseri i silnika juz jest przysniedziala.... I to bylaby wina ze w cieplo pali a zimno nie? Na rozruszniki styki sa czysciutkie.

Nie zabieralem sie o tej porze za czyszczenie... Posiedzialem w aucie i wachlowalem pedal gazu dobre 2minuty i odpalil po 2 prubach poprzedzonych wachlowaniem.

Wiec chyba raczej to jednak nie wina lekko przysniedzialej masy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...