[N16] Błąd ubogiej mieszanki

[p_flori]

Od pewnego czasu pojawia się błąd P0171, początkowo myślałem, ąe na gazie, ale teraz również na bezynie. Po dopięciu przepływki od razu wywala błąd przepływomierza, dolot szczelny, choć jeszcze spróbuję wymienic membrany w reduktorze, bo przejechały ponad 120 tys. i może tam tkwi przyczyna.

Nie mam kabelka ELM 327, ale w teście diagnostycznym wywołanym z pokładu (pedał gazu + zapłon) kontrolka mi gaśnie tak jakby faktycznie było cały czas ubogo, lub sonda nie dawała napięcia. Auto żre niebotyczne ilości PB i gazu, trudne do odpalenia na zimno, po ostygnięciu (zalewa się).

Jakieś sugestie?

[jswistow]

uszkodzony czujnik temeratury silnika

podaje blędne wartości do komputera i stąd trudnoo odpalić silnik jak również większe spalanie paliwa

[DINO]

pomierz lambadę i zregeneruj reduktor 120kkm bez remontu na naszym gazie to super wynik

[p_flori]

Producent przewiduje następujące czynności wobec powyższego:

- przepływomierz - odpiąć i popatrzeć czy wyskoczy błąd przepływomierza,

- wcześniej wspomniana sonda lambda

- nieszczelny dolot za przepływką

- nieszczelny wydech

- wtryskiwacz

2 ostatnie wykluczam, bo błąd i na PB i na gazie. Faktem jest, że jest drobna nieszczelność na lubryfikacji, którą usunę, ale mało prawdopodobne, by aż tak dużo powietrza zasysało przez tak minimalny wężyk.

Dzięki póki co za rady,

Sonda zachowuje się dziwnie, niby wahlują napiecia od 50-800mV (mierzone softem BRC - nie wiem, czy nie zakłamuje), ale są momenty szczególnie na wolnych obrotach, gdzie sonda stoi w ubogiej i ani drgnie, a silnik żre dużo paliwa (analizator).

 

I dzisiaj kolejne zdziwienie, przy zgaszonym silniku, wyłączonym zapłonie zapp..la sobie gaz przez wężyk podciśnienia - prosto do kolektora. Nie wiem, ale zdaje mi się, że powinien być szczelny i tamtędy to raczej gaz lecieć nie powinien, z kolei przy jeździe na benzynie owa nieszczelność może być źródłem lewego powietrza.

[DINO]

no to czas zrobić reduktor,

[gajdek419]

Również miałem nieprzyjemność wyskakiwania błędu P0171 tyle ,że palił nazwijmy to normalnie. Jedynie denerwowała mnie lampka no i perspektywa zbyt szybkiego zużycie się gniazd zaworowych.

Pomogła podmiana przepływki

[DINO]

ale p_flori napisał, że reduktor puszcza w podciśnienie

[p_flori]

Mam nadzieję,ze problem rozwiązany...

Regeneracja reduktora + wymiana sondy L (niestety nie wytrzymała przelewania gazem). Po zdjęciu membrany i rozciągnięciu gumy uwidoczniła się malutka dziureczka.

Nie mam niestety map sensora, ale wykorzystując starą mapę gazu ustawiłem mniej więcej ciśnienie tak, by nie szarpał przy przyspieszaniu i na 3 tys rmp miał te same czasy wtrysku Pb na PB i LPG, póki co kontrolka sie nie zaświeciła a PCM scan pokazuje jej rytmiczną pulsacyjną pracę i na gazie i na benzynie. Sądzę, że póki co po kłopocie. Sprawdze jeszcze ile spala LPG.