Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[VANETTE] 2.3D


MARTI

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Tak więc historia rozpoczęła się w lato poprzedniego roku, po nacisnięciu sprzęgła od razu było czuc opór większy niż zawsze docisnąłem więc tylko do połowy, po czym zwolniłem noge, a mimo to pedał nie odbił zostając w miejscu którym zwolniłem nogę. Po naciśnięciu ponownym, pedał wpadł mi w podłogę. Odbił do góry i dalej chodził bardzo miękko. Okazało się, że tłoczek wysprzeglika wysunął sie daleko i przyblokował. Puknąłem młotkiem wskoczył na miejsce, odpowietrzyłem układ i było po problemie. Historia powtórzyła się miesiąc temu, ale tym razem zacholowałem do mechanika który wymienił wysprzęglik był tani ok 40zł. Przy okazji do roboty była pompa wody, a i pasek wygladał tragicznie więc tez został wymieniony. W zeszłą środę powtórka rozrywki sprzęgło znów wpadło, gdy stuknąłem w tłoczek spadł on na ziemię, a łapa została wyciśnięta. Pozbierałem co wypadło i ponownie auto na hol do warsztatu. Tym razem mechanik dospawał do tłoczka nakrętke żeby go wydłużyc, w trakcie odpowietrzania okazało się, że przewód hydrauliczny cieknie więc zostal wymieniony. Mechanik zrobił probe pod warsztatem pojeździł trochę i zadzwonił żebym przyszedł odebrac auto. Przyszedłem zapłacilem wsiadłem wcisnąłem sprzęgło i ............ Oczywiście ciężko szło i wpadło.

PO godzinie zadzwonił do mnie że dospawał jeszcze jedną nakrętke i coś zgrzytnęło jakby łapa się połamała albo sprzęgło rozleciało. Jutro będzie zwalał skrzynię żeby zobaczyc co jest, bo nawet on nie ma pojęcia co sie dzieje.

MOŻE KTOŚ WIE CO TAM SIĘ DZIEJE??

JUZ NIE MAM SILY NA TO WSZYSTKO...

 

DZIĘKUJĘ POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajac zycie i ten typ lap sprzegla wyjmiesz skrzynie i albo znajdziesz tam peknieta lape sprzegla albo uszkodzona i zapadnieta kule pod lapa sprzegla sa tylko takie 2 mozliwosci

:warning: :warning: :warning:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Miałem tę wątpliwą przyjemność przerabiać osobiście. W samym szczycie w Warszawie na Jana Pawła. Koszmar. Przepchnąłem na sąsiednią uliczkę i zostawiłem. Przestałem kombinować jak zobaczyłem płyn hamulcowy na jezdni. Dobrałem się dopiero jak ściągnąłem na parking pod domem. Zawziąłem się naprawić samemu. Rozebrałem pompkę i siłownik. Auto nie było w rękach polskich mechaników a mimo to były wpadki (nieoryginalna osłona wysprzęglika ktoś tam grzebał, pewnie latający Holender). Co gorsza to co było w środku to tragedia wszędzie coś takiego jak gęsty smar. Robiły się z tego gródki. Przewód okazał się zapchany, być może tym kitem. W wysprzęgliku było tego tyle że tłoczek nie dochodził do końca. Być może to było przyczyną awarii. O cenach w serwisie fabrycznm nie wspomnę. Kupiłem na Allegro inny wysprzeglik tylko dla przewodu. Reparaturka w serwisie (ok 70 zł ) Po dokładnym złożeniu i odpowietrzeniu działa do dziś. Co ciekawe z podobnym "kitem" w układzie hamulcowym spotkałem się też w motocyklu (znowu Holandia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wysprzęglik nowy 74pln z przesyłką płaciłem (marzec 2011) z tej firmy :

http://www.motoneo.pl/k-wysprzeglik-NISSAN-all-SERENA-SERENA_C23M-2748-wysprzeglik-wysprzeglik.html

Za używany, bez gwarancji handlarz żądał 90pln :P

 

znajac zycie i ten typ lap sprzegla wyjmiesz skrzynie i albo znajdziesz tam peknieta lape sprzegla albo uszkodzona i zapadnieta kule pod lapa sprzegla sa tylko takie 2 mozliwosci

:warning: :warning: :warning:

W 2.3D jest tak pancerna łapa i jej mocowanie, że raczej nie pęknie. Miałem zużyte łożysko oporowe i robiło co chciało. Raz sprzęgło miodzio a raz start z rozrusznika :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysprzęglik nowy 74pln z przesyłką płaciłem (marzec 2011) z tej firmy :

http://www.motoneo.pl/k-wysprzeglik-NISSAN-all-SERENA-SERENA_C23M-2748-wysprzeglik-wysprzeglik.html

Za używany, bez gwarancji handlarz żądał 90pln :P

 

 

W 2.3D jest tak pancerna łapa i jej mocowanie, że raczej nie pęknie. Miałem zużyte łożysko oporowe i robiło co chciało. Raz sprzęgło miodzio a raz start z rozrusznika :).

Mogła jeszcze się uszkodzić tuleja wałka sprzęgłowego jak było źle zapięte łożysko oporowe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...