[P11] dziwne odpalanie zimnego silnika Primera P11 2.0 TD

[Radek1887]

Witam mam problem z odpalaniem zimnego silnika mojej primery (2.0 TD)

gdy odpalam zimny silnik po podgrzaniu świec kręcę kluczykiem na start i wtedy albo po dłuższym przytrzymaniu nie odpali i łapie po 2 lub 3 kręceniu z grzaniem świec lub odpali za pierwszym ale silnik się zakołysze chwile jakby nie chodził na wszystkie tłoki dodam jeszcze że obrotomierz zaczyna pokazywać obroty po około 2 sekundach.

sprawdziłem dziś świece i każda z nich iskrzy po po podaniu bezpośrednio + a pobór prądu po dołożeniu jest no poziomie 8A i spada w miarę rozżarzania świecy.

Pomóżcie zanim coś się stanie z silnikiem

[RAAAD]

Ja bym zaczął od wymiany filtra paliwa.

Może jest syf i nie pali dobrze.

A jak rozgrzany to pewnie lepiej odpala.

[yarcoon]

Świece mogą być już mocno zużyte i nie grzeją jak powinny. Wykręć, podłącz bezpośrednio pod akumulator i zobacz czy ładnie jasno się żarzą na całej powierzchni elementu grzejnego czy tylko na jego końcu. Będziesz miał pewność czy świece do wymiany, czy trzeba szukać gdzieś indziej.

Edytowane 14 Stycznia 2011 przez Jaroslaw

[Gość maciej-a]

Witam.

Też mam problem z odpalaniem silnika. Tylko w moim przypadku wygląda to trochę inaczej.

Bez względu jaki nie jest mróz odpala bez najmniejszych problemów, dosłownie zaskakuje od dotknięcia. chwilę pochodzi bez problemowo na ok 2000 obr. i sie zaczyna...

Obroty zaczynają pływać, zaczyna kopcić, aż w końcu się zadławi. Jak mu się da gazu reaguje, bez problemu, natomiast jak zdejmę nogę z pedału gazu, zaraz gaśnie. Te wahania są do czasu aż silnik nie podgrzeje się do pierwszej kreski. Od tej chwili wszystko się stabilizuje i jest idealnie.

Przy tym wszystkim nie ma straty mocy, ważne tylko żeby obroty nie schodziły poniżej 1000 obr.

Ostatnio w tej pierwszej fazie pracy jeszcze trochę zaczął klepać, ale to też po chwili mija...

Macie pomysł co z tym zrobić???

Proszę o pomoc

[yarcoon]

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to to, że po odpaleniu chodzi bezproblemowo na 2000 obrotów.Ten silnik powinien mieć obroty właściwe 650 (+-)50 na ciepłym i ok. 800-900 na zimnym. Chyba że trzymasz go na gazie jak ma te 2000 obr.

Piszes ze ładnie odpala więc świece pewnie dobre.

Czy świeci się kontrolka check, czy w ogóle jest sprawna?

Robiłeś autodiagnostykę? - jeśli nie to zrób ją, to nic nie kosztuje, procedura opisana w faq dla silnika cd20t

W jakim stanie filtr paliwa/kiedy wymieniany?

W jakim stanie są wtryski, nie kopci na czarno?

Do sprawdzenia ponadto kąt wtrysku i nastawnik dawki paliwa w pompie.

Narazie tyle co mi przyszło do głowy.

Edytowane 1 Lutego 2011 przez Jaroslaw

[Gość maciej-a]

Sorky, przeoczenie, miało być 1000 obr.

Odpala na dotyk i przez pierwsze pół minuty pracuje ładnie, później się zaczyna...

Aż silnik nie uzyska temperatury, tak żeby silnik się ustabilizował, świeci check.

Autodiagnostykę silnika robiłem. I wcześniej i teraz... Wcześniej pokazywało błąd położenia czujnika wału korbowego, a teraz od kiedy zaczęły się te problemy z jego pracą nie chce wykonać autodiagnostyki...

Filtr paliwa wymieniany w zeszłym roku.

Na czarno kopci tylko kiedy tak dziwnie pracuje. pozostałe odpalania, jazda a nawet przyspieszanie dość ostre, raczej nie kopci...(chyba że po spokojnej jeździe po mieście, czasem rzeba go przepalić...)

Jak sprawdzić kąt wtrysku i nastawnik???

 

Ostatnio kiepsko u mnie z kasą jak myślicie dużo naprawa może mnie wynieść????

[yarcoon]

Jeśli filtr nie był długo wymieniany to trzeba to zrobić bo może już jest zasyfiony, ja zawsze wymieniam przed zimą.

Nie rozumiem dlaczego nie można zczytać błędów, napewno wszystko dobrze robiłeś? Check świeci się również gdy uzbiera się woda w odstojniku pod filtrem paliwa (jest zaworek którym można ją spóścić). Spróbuj to zrobić, a najlepiej wymień filtr i spróbuj jeszcze raz skasować błąd spinaczem, może to pomoże.

Co do kąta wtrysku i nastawnika to sam tego nie sprawdzisz trzeba udać się do dobrego pompiarza, który będzie wiedział co i jak i nie spie..li czegoś jeszcze bardziej.

Czy ten problem pojawił się nagle czy pogarszało się z czasem?

Czy silnik chodzi w trybie awaryjnym (max 2,5tys obr./min)?- piszesz że dobrze przyspiesza więc pewnie nie ale wole spytać.

Ja jednak podejrzewam ten nastawnik w pompie to typowy problem, jest tam tzw. suwak, który lubi się zacinać. Naprawa nastawnika polega na jego wymontowaniu i oczyszczeniu z opiłków metalu i wsadzeniu spowrotem w to samo położenie. Mechanicy nazywają to chyba "regeneracją pompy" i biorą za to niezłe pieniądze.

Proponuje jeszcze poczytać bo o nastawniku jest dużo na forum.

[Gość maciej-a]

Problem pojawił się nagle, ale raz tak było, a raz było wszystko ok. Teraz już na stałe jest źle...

Silnik chodzi od samego początku normalnie, jak obroty podnoszą sie ponad 1500 obr. CHeck gaśnie. jak puszczam gaz znów się zapala i jeśli nie utrzymam obrotów to silnik całkiem zgaśnie...

 

Czyli nastawnik jestem w stanie zrobić sam?

Edytowane 2 Lutego 2011 przez maciej-a

[yarcoon]

Czyli nastawnik jestem w stanie zrobić sam?

 

 

Niektórzy na forum rozbierali to samemu ale nie każdemu udało się potem to złożyć z resztą jest o tym na forum. Ogólnie jest to trudne i raczej sam sobie nie poradzisz jeśli wcześniej nigdy tego nie robiłeś. Pozatym nie ma pewności, że u ciebie nastawnik nawala bo to tylko moje przypuszczenia.

[Gość maciej-a]

Czyli raczej wybierać sie do magików od diesli....

Podobno koło szczecina są tacy i to dość dobrzy.

Dzięki

[krzysiek1958]

Maciej aco zrobiles zbledem czujnika polzenia walu korbowego nr47. Czy wymieniles czujnik czy tylko skasowales blad. Jesli tylko skasowales to nic nie da bo on powroci. To ze pokazalo blad to wcale nie znaczy ze on jest do wymiany. Nalezy zmierzyc opor . Jesli jest dobry to nalezy go wykrecic i zobaczyc czy nie jest popekany i brudny. Jesli jest brudny to go przemyj i zobacz czy bedzie wszysto w porzadku. Jesli popekany to do wymiany. Potem sie bedziemy zastanawiac nad pompa wtryskowa i ewentualnie katem wtrysku.

[Gość tomixuk]

witam. ja zaobserwowałem cos takiego w swojej primce 2.0td 00r:wsiadam rano do auta przekręcam kluczyk silnik odpala na dotyk ale przez pierwsze 2 sekundy jest taki dziwny dżwiek silnika taki sugowy klekot. stało się tak po przestawieniu paska na pompie. przed regulacja paliła dużo gorzej, puszczała do tego czarny dymek. to samo było przy przygazówce-czarny dym z rury.zauwazyłem tez że pompa jest maxymalnie obrócona w stronę silnika. jeśli ma ktoś jakieś sugestie to proszę o info pozdrawiam