Ekonomiczna jazda - aspekty mechaniczne

[Gość mcrow]

Jak wiadomo, eco driving i wszystko co z nim zwiazane wplywa na spalanie. Jest kilka watkow na forum gdzie można o tym przeczytać.

 

Moje pytanie dotyczy apektów mechanicznych. Nie jestem zadnym maniakiem modyfikacji etc (jeszcze heh), ale chcialbym sie dowiedziec co ewentualnie mozna jeszcze by zmienic w samochodzie aby wplynelo to korzystnie i zminimalizowalo spalanie. Przedowdy WN, filtr powietrza etc .... prosze o wskazówki i z góry dziękuję. Jeżeli macie jakieś konkretne akcesoria to proszę o linki

[nunu85]

co ewentualnie mozna jeszcze by zmienic w samochodzie aby wplynelo to korzystnie i zminimalizowalo spalanie. Przedowdy WN, filtr powietrza etc .... prosze o wskazówki i z góry dziękuję. Jeżeli macie jakieś konkretne akcesoria to proszę o linki

 

 

-opony typu fuel saver (niestety zwykle są z twardszej gumy i ciężko u nich z dobrą przyczepnością w deszczu)

- mało lepki olej (0w30, 5w30) (ae trzeba uważać, bo latem można silnikowi na tym oleju zrobić kuku jadąc np autostradą w dużym upale z dużymi prędkościami)

 

a przede wszystkim lekka noga i przewidywanie na drodze (np nie rozpędzanie się jeśli planujemy za chwile hamować etc)

 

Ale jak widzisz, nic za darmo.

[krzysiek1958]

Na zuzycie paliwa ma wplyw duzo czynnikow. O technice jazdy i oponach wspominal juz kolega. Ja od siebie dodalbym ogolny stan techniczny auta. Takze od geometrii zawieszenia zaleza opory ruchy a tym samym zuzycie paliwa. Za szerokie opony i nieprawidlowe cisnienie w oponach. Na opory ruchu wplywa tez np zamontowany bagaznik dachowy przez co zmienia sie sylwetka samochodu. Sprawdzic czy to co wozimy w bagazniku jest nam naprawde potrzebne(chociaz sam juz z przyzwyczajenia woze wszystko). To tyle co teraz mi przychodzi do glowy

[ulisses]

Sprawny układ hamulcowy - przede wszystkim. Nie powracający tłoczek lub klocek zblokowany w jarzmie ma ogromny wpływ na spalanie.

Z elektrycznych rzeczy to sprawna przepływka i sonda lambda.

[Gość spawacz1111]

widze ze benzyna kroluje w tym temacie.

jesli chodzi o diesla to przede wszystkim uklad paliwowy,kat pompy wtryskowej, wtryskiwacze, oczywiscie wczesniej wspomniane filtry.jesli chodzi o olej to polecam modyfikator plus (pewnie i tak ktos mnie zneguje ale u mnie to pomaga).opony rzecz jasna no i lekka noga.w miescie wystarczy starac sie hamowac silnikiem a nie drag racing do nastepnych swiatel. moj dieselek w miescie maksymalnie zszedl do 6 litrow ON.staralem sie i dalo to rezultat wiec jednak mozna oszczedniej jechac w miescie przede wszystkim.(chyba ze korek i 10metrow na sekunde)

[Qadrat]

Przede wszystkim technika jazdy. Hamowanie silnikiem, jazda tak do 2000rpm, opony o szerokości takiej, jak producent zaleca, dobre paliwo - i to starczy, spalanie powinno być zadowalające. Jeśli mimo wszystko auto dużo pali - pomyślimy dalej.

 

Jak ja jeżdżę w stylu 'eco' to spalanie w N15 2.0D mam ~6,2l (obecnie, bo latem jeszcze mniej da radę), tryb typowo miejski. Gdy jeżdżę normalnie, zmiana biegu przy ~3000rpm, nie zamulam - to spalanie nie przekracza 7l. Na zimę mam oponki 185/65 R14, na lato 195/50 R15.

[maius]

Hamowanie silnikiem, jazda tak do 2000rpm [...]

Oczywiście w przypadku benzyny taka jazda odpada, bo nadmiernie przeciąża silnik. Pod górkę minimum 2500rpm, dopiero po płaskim można te 2000 mieć.

[Navstar]

A ja po zakupie swojej P11 2.0TD sprawdzilem ile mi spali w miescie, przejechalem 100km po misscie (jeden wypad za miasto) i na stacji pokazalo mi 9,88!! O.O zgroza! A jezdzilem na niskich obrotach, zmiana przy ok 2tys.

 

Jak to jest z TD? przy jakich obrotach jezdzic po miescie, zeby obnizyc spalanie? trzymac go na niskich, czy wyzszych --> powyzej 2400 gdy turbina sie zalacza?

 

W trasie biegi zmieniam co 2500/3000 i na 5 biegu trzymam 2500, wtedy udaje sie zejsc nawet do 5 Ale ni chu.. nie wiem jak jezdzic po miescie :/

To moj pierwszy diesel

[paweleknowakowski]

ja jeżdżąc po mieście obroty trzymam ok 2000, nie przekraczam 2500, ale też nie nmiej niż 1800 bo się morduje silnik. Na spalanie nie narzekam.

[Qadrat]

i na stacji pokazalo mi 9,88!! O.O zgroza! A jezdzilem na niskich obrotach, zmiana przy ok 2tys.

 

Nie wiem, jak tego dokonałeś w tym silniku, ale spalanie 10l to chyba jest nie do osiągnięcia, jeśli by jeździć z butem w podłodze w dużym mieście... Jazda w przedziale 2 - 3tys. obrotów, dla tego silnika tak jest najlepiej i najbardziej ekonomicznie. Jazda na bardzo niskich obrotach to katowanie silnika. Na wysokich również. To nie wysokoobrotowa benzyna, że budzi się dopiero po przekroczeniu 4tys. obrotów. Spalanie przy normalnej, średnio dynamicznej miejskiej jeździe nie powinno przekraczać 7l.

 

Przynajmniej ja byłem w szoku, gdy się przesiadłem z 2 litrowej benzyny, która po mieście spalała mi po 10 - 12l do N15 2.0D, który spala sobie niecałe 6l (ostatnio zmierzone spalanie, cykl 80% miasto 20% trasa, czasami klima, 5.8l). Jak zalałem Almerę pod korek, to jeździłem i jeździłem, a wskazówka od paliwa opadała w żółwim tempie.

 

Jak masz spalanie 10l - to albo hamulce zapieczone, albo wtryski leją, albo filtr powietrza zasyfiony, albo silnik zalany w cholerę gęstym minerałem, albo pompa do ustawienia, bo to nie jest możliwe w przypadku tego silnika.

 

I jeszcze jedno - turbina nie załącza się przy iluś tam obrotach - turbina pracuje cały czas podczas pracy silnika.

[Navstar]

mozliwe, nie wiem jak tego dokonalem, chcialem chyba zaoszczedzic i obrt mialem miedzy 2tys a 1,5 tys.

 

Wlasnie wrocilem z Bydgoszczy, po obliczeniach spalilem miedzy 5/6l na sto blizej pięciu napweno Tylko z tym miastem :/ Po wyplacie zelewam pod korek i sprawdzam

 

Hamulce ok, wtryski szczelne filtr nowy i wczoraj wytrzepany z muszek olej castrol 10 w 40 pol syntetyk a z pompa to nie wiem, raczej dobra, bo w trasie tez by mi wychal

Tu chodzi o technike jazdy, jak mowilem moj pierwszy diesel i to byl pomiar w pierwszym miesiacu uzytkowania, teraz jest juz chyba lepiej Ale trzeba to sprawdzic

 

I jeszcze jedno - turbina nie załącza się przy iluś tam obrotach - turbina pracuje cały czas podczas pracy silnika.

 

Pracuje przez caly czas ale doladowanie dopuszczane jest do komory dopiero od pewnego stopnia sprezenia (ok 2400 rpm) Po zatkaniu EGR moze troche szybciej osiaga odpowiednie sprezenie

[Gość slaweq22]

@up źle 2 powietrze jest cały czas dostarczane do kolektora dolotowego, jak jest za duże ciśnienie to wastegate sie otwiera i nadmiar ciśnienia wylatuje do kolektora wydechowego aby zapobiec wybuchowi

angielski podstawowy więc każdy zrozumie->

[jacek22]

ja ostatnio zamontowałem wskaznik cisnienia i troche zmieniło mi myslenie turbina nabija cisnienie tylko przy rozpedzaniu auta lub przy obciazonej jezdzie np. przyspieszaniu na 5 biegu przy 2000tys obr/min cisnienie pokazuje mi 0,7 bara ale jadac z jednostajna predkoscia bez przeciazen to jest ok o,1bara czasem cisnienie zerowe mozna by pomyslec ze turbina nie pracuje ale nie bo w wolnossacych pokazało by podcisnienie. dodam ze przy odpalaniu wskazowka opada robiac delikatne podcisnienie ale zaraz wyrownuje. gdy ktos mowi ze turbine oszczedza nie przekraczajac 2000tys to jest w błedzie bo turbina jak pisałem wytwarza prawie 0,7 bara a wciskajac powoli gaz czasem przy 2500obr mam dopiero 0,3-0,5 bara.

mi seria pompuje od około 2500tys 0,9 bara przy prawie 4tysiacach dochodzi do 1 bara lecz to zalezy rowniez od biegu

[Gość slaweq22]

u mnie po przekroczeniu ~2,5k daje 1,5bar przy 2k daje 1bar na max wciśniętym gazie na każdym biegu, reszta objawów jak u kolegi wyżej. Dziwi mnie to bo jak miałem 3 vw 1.9td to turbo wstawało praktycznie od zera, ale rozmiar turbo ma znaczenie

[jacek22]

a czy przed modyfikacjami miałes podobnie tak jak u mnie. a ze tak szybko wstaje to pewnie masz mbc załozony moj juz jest w drodze a czy cisnienie cały czas sie utrzymuje czy pod koniec obrotow spada?? po podniesieniu cisnienia odczułes roznice?? a jak narazie to icka montuje z mondeo mk3 bo wole najpierw schłodzic powietrze zdrowsze dla dizelka

[Gość slaweq22]

co do ciśnienia pow 4tys wzrośnie o 0.1bar, dla tego napisałem 1.5bara. Wiadomo apetyt rośnie w miare jedzenia, piecyk założe jak bede miał kase lepszą. Do 3k idzie ładnie, a potem czegoś brakuje jakiejś iskierki wiedzy może, mam tak tylko na 5 biegu nie przyspiesza wolniej, nie wiem może pompa nie daje dawki zbyt bogatej, miałem tak już po zmianie softu, koleś który robił mape sam był w szoku(pit stop Słupsk nie jakiś Stefan zza sklepu)...gorsza dla naszego diesla jest tylko siarka w paliwie

[jacek22]

moze własnie tego icka ci brakuje temperatura bardzo rosnie przez wyzsze cisnienie i złe spalanie jest. a co do siarki to własnie ona odpowiada za optymalne smarowanie naszej pompy vp44 najgorsze jest jak długo stoji ropa w niepełnym baku i to wtedy siarka łaczy z tlenem i powstaje kwas siarkowy a on juz nie ma litosci. kiedys dodawali celowo kwasu do opału zeby go odbarwic wychodziła wtegy biala ropa pewnie czsem mozna jeszcze gdzies takie sztuczki znalesc. dizel jest po to aby jezdzic niektore zeczy szybciej sie psuja jak sa nieuzywane.

albo zapytam sie czy masz zaslepiony egr jak nie to masz tu link http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/80021-chlodniczka-egr/page__p__824240#entry824240 co ja znalazłem w dolocie teraz mam zasiepiony tuz przy kolektorze dolotowy jak i rowniez wylotowym ale wczesniej przez ten ograniczony przepływ powyzej 3 tys. jak by sie mulił

[Maciek90]

co do ciśnienia pow 4tys wzrośnie o 0.1bar, dla tego napisałem 1.5bara. Wiadomo apetyt rośnie w miare jedzenia, piecyk założe jak bede miał kase lepszą. Do 3k idzie ładnie, a potem czegoś brakuje jakiejś iskierki wiedzy może, mam tak tylko na 5 biegu nie przyspiesza wolniej, nie wiem może pompa nie daje dawki zbyt bogatej, miałem tak już po zmianie softu, koleś który robił mape sam był w szoku(pit stop Słupsk nie jakiś Stefan zza sklepu)...gorsza dla naszego diesla jest tylko siarka w paliwie

Uzyskałeś tylko 117,5 koni po zmianie softa? Mój znajomy uzyskał 138koni, ma stożek, intercooler, MBC, brak egra, wydech 60mm i brak środkowego wydechu i kata i zmieniony soft. Dalej blokuje podobno pompa wtryskowa.

[Gość slaweq22]

ale ja miałem rolki przed modami na całkowitej serii....teraz nie wiem strach sie bać

 

u mnie tylko brak icka

[Gość hansrpg]

Tak czytam o tych niskich obrotach przy benzynie i aż wygłoszę soje zdanie w tej kwestii, do ekonomicznej i bezpiecznej dla silnika jazdy przedział 2-3 wystarczy, jazda na obrotach poniżej 2 tysi może i powoduje rzadsze wizyty przy dystrybutorze, ale daje panewkom po przysłowiowej d*pie, więc niewielkie oszczędności na paliwie zostaną przeznaczone na remont silnika.

[Navstar]

Znam kilka sposobow na zanizenie spalania, ktorych tu nie bylo

 

1. gdy zauwazymy czerwone swiatlo przed nami, starajmy sie dojechac powoli, tak aby samochod ciagle sie toczyl i zielone sie zapli zanim sie zatrzymamy przed swiatlami [nie zalecane przy duzym ruchu => nerwowi kierowcy za nami]

2. na trasie rozpedzajmy samochod tylko na rownym terenie badz z gorki pod gorke utrzymujmy stala predkosc [to juz dla tych, ktorym bardzo zalezy na zaoszczedzeniu na paliwie, kilka razy tak jezdzilem i naprawde mozna tym sposobem duzo zaoszczedzic]

Edytowane 2 Lipca 2012 przez Navstar

[jacek22]

to lepiej juz jezdzic rowerem w ładna pogode

[Navstar]

pierwszy sposob jest dobry na codzien bez sensu dojezdzac do swiatel szybko i wpatrywac sie w sygnalizator

[antoniobermuda]

Ja w swojej STW osiągnąłem na trasie Kraków-Bielsko i z powrotem 6,2l - wg wskazań komputera (raczej się nie myli) ale wymagało to dużo cierpliwości - nigdy więcej, tym autem nie da się tak jeździć

[Navstar]

no co prawda to prawda, ekonomiczna jazda meczy i pozbawia przyjemnosci z jazdy