Gość Donciu Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 Witam. Właśnie wróciłem od mechanika , auto wcześniej nie chciało palić (kręcił rozrusznik) w ogóle nie miało mocy , po dodaniu zbyt dużo gazu gasł. Jak jechałem do niego (cudem odpalił po chyba 10min) to nie szło zakręcić więcej jak 2000 obr. Wina padła na pompę paliwa , została wymieniona jednak zaraz po wyjechaniu z warsztatu obroty zaczeły falować , z początku reagował na dodanie gazu , po jakiś 2-3min już nie , potem zaczeły spadać obroty aż do momentu gdy zgasł. Po tym już nie chciał odpalić. Po wymianie pompy jedyna zauważalną różnicą było to że palił na dotyk oczywiście przed owymi problemami które wyżej opisałem. Po pobieżnych oględzinach mechanik stwierdził że nie wie co to , może coś z elektroniką. Podczas wizyty w warsztacie zostały wymienione także świece (denso) oraz wszelkie filtry. Kable są w dobrym stanie. Mechanik wykluczył cewkę zapłonową jako problem. Silnik do 2.0 SLX 16V , rocznik 94' , ma instalację gazową jednak obecnie chyba niesprawna (nie było jak sprawdzić). Co to może być ? Ktoś miał podobne problemy ? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 ma instalację gazową jednak obecnie chyba niesprawna (nie było jak sprawdzić). . A dokładniej?? nie działa i nie ma gazu ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Donciu Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 A dokładniej?? nie działa i nie ma gazu ?? Gaz na pewno jest , jakieś 2/3 butli , ale auto odkąd zaczeło mieć problemy instalacja nie była sprawdzana dokładniej , objawiało się to tym że gdy silnikowi coś "odbiło" i chodził normalnie przez jakiś czas (tzn. na wolnych obrotach , nie podczas jazdy) przełączenie na gaz skutkowało natychmiastowym gaśnięciem (zarówno na zimnym jak i rozgrzanym). Także mechanik zostawił temat gazu dla gazownika , a sam zajął się resztą problemów. Niestety nie skutecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 to zacznij od zakręcenia gazu na butli i wtedy pojeździj na PB i zobacz czy będą problemy, jaka to instalacja?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Donciu Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 to zacznij od zakręcenia gazu na butli i wtedy pojeździj na PB i zobacz czy będą problemy, jaka to instalacja?? Ok. Jutro popróbuję tak jak mówisz. Instalacja zapewne najzwyklejsza , mogę Ci powiedzieć że pod kierownicą mam przełącznik w postaci góra (PB) środkowy (w instrukcji piszą żeby stosować go przed przełączeniem na gaz , dopiero gdy silnik wykazuje nierówną pracę) oraz dół (gaz). Czyli na pewno nie sekwencja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marler Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Gaz może nie działac bo reduktor mógł już ulec pewnemu zużyciu, kwestia tego typu tylko czy nie przepuszcza gazu teraz.. (@DINO do tego dążysz? ) Dodatkowo bym jeszcze w przepływkę zajrzał, ale to luźne skojarzenie tylko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Gaz może nie działac bo reduktor mógł już ulec pewnemu zużyciu, kwestia tego typu tylko czy nie przepuszcza gazu teraz.. (@DINO do tego dążysz? ) Dodatkowo bym jeszcze w przepływkę zajrzał, ale to luźne skojarzenie tylko.. dokładnie, w większości przypadków nikt na to nie patrzy, bo przecież na gazie jest dobrze a to na benie coś kuleje. Dlatego zawsze mówię aby odciąć gaz i wyeliminować możliwość podawania PB i LPG w tym samym czasie do cylindra, jak to nic nie zmienia to dopiero można szukać dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Donciu Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Witam. Samochód przedwczoraj został sprawdzony komputerem , wskazał on przepływomierz jako źródło problemu. Co dziwne tego samego dnia silnik odpalił i pracował na wolnych bez jakichkolwiek oznak niesprawności , jednak po jakiejś godzinie znowu zaczął się dusić , zgasł i już nie chciał odpalić. Gaz został zakręcony. Przepływka została zamówiona , niedługo okaże się czy to dobry traf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mam P10 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Jestem ciekawy rozwiązania problemu bo mam identyczny model primerki i przyznam że na Pb mi szarpał(czasem się dusi przy 2500 - 3000) potem jak strzała Przemyłem przepływkę, przepustnice wymieniłem filtr paliwa i powietrza sprawdziłem świece i przewody no i zmieniłem stacje Efekt znaczna poprawa ale jeszcze nie to . Gdzieś wyczytałem że Primerki nie lubią jeździć na rezerwie i sprawdza się bo na pełnym zbiorniku aż miło, wiosną się zabieram za pompę paliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość spawacz1111 Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 to odpal silnik i odlacz przeplywke,jezeli nie zgasnie to znaczy ze jest do hu.a mam mazde i tez miala ten sam problem tylko ze nie mam gazu w niej. odpalilem i odlaczylem przeplywomierz i silnik nie zgasl a powinien.fakt ze to stary typ przeplywki wiec byl tani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Donciu Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 (edytowane) to odpal silnik i odlacz przeplywke,jezeli nie zgasnie to znaczy ze jest do hu.a mam mazde i tez miala ten sam problem tylko ze nie mam gazu w niej. odpalilem i odlaczylem przeplywomierz i silnik nie zgasl a powinien.fakt ze to stary typ przeplywki wiec byl tani Weź nie żartuj. Właśnie jak odłączało się w moim przepływkę to od razu gasł. Czyli co , przepływomierz mam dobry ? Mechanik gadał że na 100% nie jest pewien że to przepływomierz , może też być sonda lambda , katalizator bądź nieszczelny kolektor dolotowy (ale to by tylko odpowiadało za falowanie na wolnych), ja obstawiałem EGR bądź przepalone zawory (auto jeździło długo w PL na gazie - właśnie przez to poszła m.in pompa paliwa). Oby ta przepływka pomogła bo mam dość ładowania kasy w coś co nie chce jeździć. Edytowane 28 Stycznia 2011 przez Donciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 EGR nic nei ma do tego, ja wywaliłem i jest gitt, gaz jak jest dobrze zamontowany też nie ma wpływu, zrobiłem ponad 150kkm i nic się nie dzieje, an przepływomierz to można pomierzyć jak resztę i sprawdzić czy jest dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Donciu Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 EGR nic nei ma do tego, ja wywaliłem i jest gitt, gaz jak jest dobrze zamontowany też nie ma wpływu, zrobiłem ponad 150kkm i nic się nie dzieje, an przepływomierz to można pomierzyć jak resztę i sprawdzić czy jest dobre Wiesz teraz musztarda po obiedzie bo przepływkę zamówiłem , także w poniedziałek dam znać czy to coś pomogło czy nie. Btw pisałem wcześniej że Nismo był sprawdzany komputerem , wskazał on właśnie przepływkę jako problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmx Opublikowano 28 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2011 Co do przepływki - to też sie za nią biore. Obroty trzyma ładnie, odpala i nie gaśnie (nieproszony) ale czasem od 120 buczy, lub chodzi mniej kulturalnie. Poczytałem i wynika z tego że przepływka nie musi być uszkodzona - a po prostu brudna. Przepływka działa na zasadzie gorącego drutu rozgrzanego do 160 stopni. Przepływajace powietrze go chłodzi (im więcej powietrza tym bardziej) a układ podaje większy prąd aby temp. utrzymać (wiedząc ile wiecej prądu poszło oblicza prędkość powietrza i tym samuym przepływ). Zanieczyszczenie staje sie izolatorem i powoduje przekłamania. Planuje wykonać czyszczenie metodą bezdotykową z wykorzystaniem Air Sensor Clean firmy CRC. Koszt około 20 zł. Jest niby opcja samooczyszczania przepływki przez okresowe rozgrzewanie i wypalanie zanieczyszczeń. Ale przez x lat może sie już nie sprawdzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mam P10 Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Przepływka też, ale po drodze sprawdź przepustnice może się nie domykać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 Co do przepływki - to też sie za nią biore. Obroty trzyma ładnie, odpala i nie gaśnie (nieproszony) ale czasem od 120 buczy, lub chodzi mniej kulturalnie. Poczytałem i wynika z tego że przepływka nie musi być uszkodzona - a po prostu brudna. Przepływka działa na zasadzie gorącego drutu rozgrzanego do 160 stopni. Przepływajace powietrze go chłodzi (im więcej powietrza tym bardziej) a układ podaje większy prąd aby temp. utrzymać (wiedząc ile wiecej prądu poszło oblicza prędkość powietrza i tym samuym przepływ). Zanieczyszczenie staje sie izolatorem i powoduje przekłamania. Planuje wykonać czyszczenie metodą bezdotykową z wykorzystaniem Air Sensor Clean firmy CRC. Koszt około 20 zł. Jest niby opcja samooczyszczania przepływki przez okresowe rozgrzewanie i wypalanie zanieczyszczeń. Ale przez x lat może sie już nie sprawdzać. tmx, zrób fotorelację jak możesz, przyda się. I koniecznie napisz, jakie rezultaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmx Opublikowano 29 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2011 W sumie mogę - choć tam nie ma wiele do relacjonowania - opaska, 4 sruby, pryskasz czekasz i skręcasz. Względem tego co jest teraz wiele nie oczekuje - bo akurat chodzi ładnie - czasem tylko jakieś drgnięcie, zawahanie, opóźnienie przyśpieszenia. Zazwyczaj zdarza sie pod dłuższym staniu i po krótkich dystansach. ALe zrobić mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Donciu Opublikowano 1 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Witam. Przepływka wymieniona , jednak problem nadal z odpaleniem był oraz utrzymaniem obrotów. Pryczyna była bardzo prosta i zarazem śmieszna... za mała ilość paliwa w zbiorniku. Znajdowało się w nim jakieś 4l benzyny , pompa nie mogła tego zaciągnąć , dopiero po dolaniu 10L auto normalnie pracuje... Oczywiście na nowej pompie. Nie jeździć na rezerwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.