Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10] Nie ma mocy , gaśnie , nie pali 2.0 SLX 16V


Gość Donciu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Właśnie wróciłem od mechanika , auto wcześniej nie chciało palić (kręcił rozrusznik) w ogóle nie miało mocy , po dodaniu zbyt dużo gazu gasł. Jak jechałem do niego (cudem odpalił po chyba 10min) to nie szło zakręcić więcej jak 2000 obr. Wina padła na pompę paliwa , została wymieniona jednak zaraz po wyjechaniu z warsztatu obroty zaczeły falować , z początku reagował na dodanie gazu , po jakiś 2-3min już nie , potem zaczeły spadać obroty aż do momentu gdy zgasł. Po tym już nie chciał odpalić. Po wymianie pompy jedyna zauważalną różnicą było to że palił na dotyk oczywiście przed owymi problemami które wyżej opisałem. Po pobieżnych oględzinach mechanik stwierdził że nie wie co to , może coś z elektroniką.

 

Podczas wizyty w warsztacie zostały wymienione także świece (denso) oraz wszelkie filtry. Kable są w dobrym stanie. Mechanik wykluczył cewkę zapłonową jako problem.

 

Silnik do 2.0 SLX 16V , rocznik 94' , ma instalację gazową jednak obecnie chyba niesprawna (nie było jak sprawdzić).

 

Co to może być ? Ktoś miał podobne problemy ?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ma instalację gazową jednak obecnie chyba niesprawna (nie było jak sprawdzić).

.

A dokładniej?? nie działa i nie ma gazu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dokładniej?? nie działa i nie ma gazu ??

 

Gaz na pewno jest , jakieś 2/3 butli , ale auto odkąd zaczeło mieć problemy instalacja nie była sprawdzana dokładniej , objawiało się to tym że gdy silnikowi coś "odbiło" i chodził normalnie przez jakiś czas (tzn. na wolnych obrotach , nie podczas jazdy) przełączenie na gaz skutkowało natychmiastowym gaśnięciem (zarówno na zimnym jak i rozgrzanym). Także mechanik zostawił temat gazu dla gazownika , a sam zajął się resztą problemów. Niestety nie skutecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zacznij od zakręcenia gazu na butli i wtedy pojeździj na PB i zobacz czy będą problemy, jaka to instalacja??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zacznij od zakręcenia gazu na butli i wtedy pojeździj na PB i zobacz czy będą problemy, jaka to instalacja??

 

Ok. Jutro popróbuję tak jak mówisz. Instalacja zapewne najzwyklejsza , mogę Ci powiedzieć że pod kierownicą mam przełącznik w postaci góra (PB) środkowy (w instrukcji piszą żeby stosować go przed przełączeniem na gaz , dopiero gdy silnik wykazuje nierówną pracę) oraz dół (gaz). Czyli na pewno nie sekwencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz może nie działac bo reduktor mógł już ulec pewnemu zużyciu, kwestia tego typu tylko czy nie przepuszcza gazu teraz.. (@DINO do tego dążysz? ) Dodatkowo bym jeszcze w przepływkę zajrzał, ale to luźne skojarzenie tylko..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz może nie działac bo reduktor mógł już ulec pewnemu zużyciu, kwestia tego typu tylko czy nie przepuszcza gazu teraz.. (@DINO do tego dążysz? ) Dodatkowo bym jeszcze w przepływkę zajrzał, ale to luźne skojarzenie tylko..

 

dokładnie, w większości przypadków nikt na to nie patrzy, bo przecież na gazie jest dobrze a to na benie coś kuleje. Dlatego zawsze mówię aby odciąć gaz i wyeliminować możliwość podawania PB i LPG w tym samym czasie do cylindra, jak to nic nie zmienia to dopiero można szukać dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

 

Samochód przedwczoraj został sprawdzony komputerem , wskazał on przepływomierz jako źródło problemu. Co dziwne tego samego dnia silnik odpalił i pracował na wolnych bez jakichkolwiek oznak niesprawności , jednak po jakiejś godzinie znowu zaczął się dusić , zgasł i już nie chciał odpalić. Gaz został zakręcony. Przepływka została zamówiona , niedługo okaże się czy to dobry traf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy rozwiązania problemu bo mam identyczny model primerki i przyznam że na Pb mi szarpał(czasem się dusi przy 2500 - 3000) potem jak strzała Przemyłem przepływkę, przepustnice wymieniłem filtr paliwa i powietrza sprawdziłem świece i przewody no i zmieniłem stacje Efekt znaczna poprawa ale jeszcze nie to . Gdzieś wyczytałem że Primerki nie lubią jeździć na rezerwie i sprawdza się bo na pełnym zbiorniku aż miło, wiosną się zabieram za pompę paliwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość spawacz1111

to odpal silnik i odlacz przeplywke,jezeli nie zgasnie to znaczy ze jest do hu.a mam mazde i tez miala ten sam problem tylko ze nie mam gazu w niej.

odpalilem i odlaczylem przeplywomierz i silnik nie zgasl a powinien.fakt ze to stary typ przeplywki wiec byl tani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to odpal silnik i odlacz przeplywke,jezeli nie zgasnie to znaczy ze jest do hu.a mam mazde i tez miala ten sam problem tylko ze nie mam gazu w niej.

odpalilem i odlaczylem przeplywomierz i silnik nie zgasl a powinien.fakt ze to stary typ przeplywki wiec byl tani

 

Weź nie żartuj. Właśnie jak odłączało się w moim przepływkę to od razu gasł. Czyli co , przepływomierz mam dobry ? Mechanik gadał że na 100% nie jest pewien że to przepływomierz , może też być sonda lambda , katalizator bądź nieszczelny kolektor dolotowy (ale to by tylko odpowiadało za falowanie na wolnych), ja obstawiałem EGR bądź przepalone zawory (auto jeździło długo w PL na gazie - właśnie przez to poszła m.in pompa paliwa). Oby ta przepływka pomogła bo mam dość ładowania kasy w coś co nie chce jeździć.

Edytowane przez Donciu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EGR nic nei ma do tego, ja wywaliłem i jest gitt, gaz jak jest dobrze zamontowany też nie ma wpływu, zrobiłem ponad 150kkm i nic się nie dzieje, an przepływomierz to można pomierzyć jak resztę i sprawdzić czy jest dobre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EGR nic nei ma do tego, ja wywaliłem i jest gitt, gaz jak jest dobrze zamontowany też nie ma wpływu, zrobiłem ponad 150kkm i nic się nie dzieje, an przepływomierz to można pomierzyć jak resztę i sprawdzić czy jest dobre

 

Wiesz teraz musztarda po obiedzie bo przepływkę zamówiłem , także w poniedziałek dam znać czy to coś pomogło czy nie. Btw pisałem wcześniej że Nismo był sprawdzany komputerem , wskazał on właśnie przepływkę jako problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przepływki - to też sie za nią biore. Obroty trzyma ładnie, odpala i nie gaśnie (nieproszony) ale czasem od 120 buczy, lub chodzi mniej kulturalnie. Poczytałem i wynika z tego że przepływka nie musi być uszkodzona - a po prostu brudna. Przepływka działa na zasadzie gorącego drutu rozgrzanego do 160 stopni. Przepływajace powietrze go chłodzi (im więcej powietrza tym bardziej) a układ podaje większy prąd aby temp. utrzymać (wiedząc ile wiecej prądu poszło oblicza prędkość powietrza i tym samuym przepływ). Zanieczyszczenie staje sie izolatorem i powoduje przekłamania.

Planuje wykonać czyszczenie metodą bezdotykową z wykorzystaniem Air Sensor Clean firmy CRC. Koszt około 20 zł.

Jest niby opcja samooczyszczania przepływki przez okresowe rozgrzewanie i wypalanie zanieczyszczeń. Ale przez x lat może sie już nie sprawdzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przepływki - to też sie za nią biore. Obroty trzyma ładnie, odpala i nie gaśnie (nieproszony) ale czasem od 120 buczy, lub chodzi mniej kulturalnie. Poczytałem i wynika z tego że przepływka nie musi być uszkodzona - a po prostu brudna. Przepływka działa na zasadzie gorącego drutu rozgrzanego do 160 stopni. Przepływajace powietrze go chłodzi (im więcej powietrza tym bardziej) a układ podaje większy prąd aby temp. utrzymać (wiedząc ile wiecej prądu poszło oblicza prędkość powietrza i tym samuym przepływ). Zanieczyszczenie staje sie izolatorem i powoduje przekłamania.

Planuje wykonać czyszczenie metodą bezdotykową z wykorzystaniem Air Sensor Clean firmy CRC. Koszt około 20 zł.

Jest niby opcja samooczyszczania przepływki przez okresowe rozgrzewanie i wypalanie zanieczyszczeń. Ale przez x lat może sie już nie sprawdzać.

tmx, zrób fotorelację jak możesz, przyda się. I koniecznie napisz, jakie rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie mogę - choć tam nie ma wiele do relacjonowania - opaska, 4 sruby, pryskasz czekasz i skręcasz. Względem tego co jest teraz wiele nie oczekuje - bo akurat chodzi ładnie - czasem tylko jakieś drgnięcie, zawahanie, opóźnienie przyśpieszenia. Zazwyczaj zdarza sie pod dłuższym staniu i po krótkich dystansach. ALe zrobić mogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Przepływka wymieniona , jednak problem nadal z odpaleniem był oraz utrzymaniem obrotów. Pryczyna była bardzo prosta i zarazem śmieszna... za mała ilość paliwa w zbiorniku. Znajdowało się w nim jakieś 4l benzyny , pompa nie mogła tego zaciągnąć , dopiero po dolaniu 10L auto normalnie pracuje... Oczywiście na nowej pompie. Nie jeździć na rezerwie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...