[N15] 1.4i GA14DE 240 kkm 1997r – Wahania temperatury,przycinanie przy przegazowaniu na luzie,zamulenie

[Gość devil-80]

Witam,mam taki problem ,że autko się nie rozgrzewa.Tzn rośnie troszkę wskazówka a później spada-czy to będzie wina termostatu (w aucie zimno)czasami rozgrzeje sie około połowy ale po jakimś czasie i tak spadnie.Poza tym jak przegazuje na luzie to dymi jasnym dymem (być może wina zimy :-)) i zacina się na chwilkę (krztusi) ale to tylko na postoju jak przegazuje. Podczas jazdy wg mnie muli, ale nie szarpie.Olej nowy,filtry nowe.

Edytowane 22 Stycznia 2011 przez devil-80

[DINO]

zacznij od termostatu

[Gość mbr]

Miałem podobnie, wymiana termostatu załatwiła u mnie sprawe. Strasznie dlugo sie nagrzewal silnik. Jak stałem w korku to do połowy skali dochodzila temperatura a w trasie znowu sobie spadała. Jeżeli chodzi o biały dymek to teraz na te warunki pogodowe to normalne. Ale jak czujesz brak mocy, to mi sie to kojarzy z uszczelka pod głowicą. Biały dymek, zamulenie z mocą... Sprawdz czy Ci nie ubywa płynu chłodniczego, albo czy nie masz zciętego oleju silnikowego w zbiorniczku wyrównawczym, do którego wlewasz borygo/petrygo. I sprawdz poziom oleju silnikowego czy Ci go przypadkiem...nie przybywa i jaki ma zapach czy przypadkiem borygo/petrygo nie idzie Ci w silnik. To wszystko by właśnie oznaczało uszczelkę pod głowicą, ale oby nie.

 

P.S Juz tak sobie nie bierz do serca takiego dokładnego oznaczania tematów, niedługo będziemy jeszcze w temacie podawać nasze długości w stanie zwisu i gotowości bojowej:-)...patrzac po innych to nikt tego raczej nie przestrzega, tylko Ciebie czepił się taki jeden tu użytkownik, który stara się ustawiać ludzi na forum, mimo iż jakoś nie figuruje na liście adminów. Ale to już tak nawiasem tylko mówiąc.

 

Pozdrawiam

Michał

Edytowane 22 Stycznia 2011 przez mbr

[Gość devil-80]

Dzięki za pomoc koledzy. Jak tylko dokładnie skojarze gdzie jest termostat to wezmę się za jego wymiane. Wiem, że 3 śrubki tylko nie jestem pewny gdzie one się znajdują;-)

Postaram się też przeczyścić silniczek krokowy i przepustnicę. Wg mnie to nie uszczelka bo wtedy dymił by cały czas a on dymi tylko jak pociągnę pedał gazu na maxa i wtedy jest to dymienie i jak by dostaje zadyszki na chwile. Czuć też jak by miał z a wysokie obroty co wskazuje, że chodzi na ssaniu większość czasu. Olej zmieniałem a płynu z chłodnicy nie ubywa-może jest też już stary i przydało by się go zmienić.

Co do oznaczania tematu to ktoś mi co chwilkę zwracał uwagę-chyba ta sama osoba;-) więc postanowiłem zrobić to poprawnie:-P

Edytowane 22 Stycznia 2011 przez devil-80

[Gość thk]

Lokalizacja termostatu:

*Sam Naprawiam - Nissan Almera N15 - rozdział 1.2.6 / strona 92-93[PDF]/94-95

 

-----------------------------------------------------------------------------------

 

a tak odnośnie offtopic - "patrzac po innych to nikt tego raczej nie przestrzega" aż się przypomina przysłowie z muchami; "czepił się" NIE-admin-mod = uzurpator próbujący przejąć władzę a żeby bardziej zamieszać to ja i tak bym coś zmienił w temacie a co trzeba myśleć pozytywnie

[Gość devil-80]

Mam taki problem. Odkręciłem 3 śrubki ale nie mogę zdjąć tej obudowy(wygląda jak by była sklejona jakiś silikonem lub czymś podobnym) .

Już sobie poradziłem zbiłem to śrubokrętem. Termostat włożyłem, ale mi cieknie dołem (taki dymek szedł, więc chyba już się ciecz nagrzała) -w zestawie była uszczelka ale taka gruba,więc nie dałem rady skręcić go razem z nią -teraz zauważyłem, że ją się nakłada na końcówkę termostatu wrrr. Niestety już jest za ciemno, więc jutro znowu rozkręcę obudowę i postaram się ją nałożyć-tak czy owak , żeby włożyć ten termostat to troszkę nagimnastykować się trzeba a nie chciałem odłączać tej rury co idzie do obudowy.Płynu mi tylko troszkę uciekło.

Mam jeszcze pytanie jak wymienić czujnik temperatury płynu chłodzącego-czy trzeba go wykręcić jak śrubę czy jakoś inaczej?

Edytowane 23 Stycznia 2011 przez devil-80

[binladen]

wykręca sie normalnie jak śróbe tylko musisz mieć dobry klucz bo jest z mosiądzu i jak się omknie to może być problem z odkręceniem

[Gość devil-80]

Jak dostanę jutro czujnik to go zmienię. Myśle tylko czy ta uszczelka na termostacie starczy czy lepiej kupić też silikon .

 

Dzisiaj włożyłem uszczelke ale jakoś gruba jest i po skręceniu wszystkiego znowu cieknie mi dołem . Idę teraz po silikon -mam posmarować tylko termostat w koło tym czy również obudowę termostatu? aha i czy dlatego, że nie było szczelne wskazówka po 2 minutach była na połowie(a powietrze zimne leciało) czy to wina czegoś innego?

Edytowane 24 Stycznia 2011 przez devil-80

[mllodzian]

to,że zimne powietrze leci to masz zapowietrzoną nagrzewnicę. w układzie jest powietrze i może wariować cały układ. a czy czasem ta uszczelka nie jest naciągana ta rant termostatu tak jak w n16? jeśli tak to wtedy automatycznie zrobi się tam więcej miejsca, obudowa dociśnie i przestanie kapać płyn;p

[Gość devil-80]

Jest naciągana ale jakoś ją źle zrobilem i cała popękała jak ją teraz ściągałem (może założyłem drugą strona ewentualnie wydaje mi się, że była za gruba)-zrobiłem silikonem, ale od dołu leci by to szlag(już nie wiem jak to posmarować żeby było dobrze) najgorsza jest ta dolna śruba-jej dokręcenie. Jak odpowietrzyć nagrzewnicę?

Edytowane 24 Stycznia 2011 przez devil-80

[mllodzian]

jak sie z tym wyciekiem uporasz to wtedy odpowietrz. generalnie zagrzej układ i niech sobie pyka silnik. kontroluj tylko wskaźnik temp. od czasu do czasu ostrożnie odkręć korek, ujdzie powietrze i uzupełnij płyn. tak kilka razy i poleci ciepełko

[Gość devil-80]

Dzisiaj spróbuje jak tylko przestanie padać bo autko jest na dworze a garażu brak

[Gość logis]

Masz tu fotkę jak zamontował termostat.

 

 

 

 

Jak założysz odwrotnie to będzie problem z powietrzem w układzie.Jeśli chodzi o uszczelnienie to dokładnie wyczyść i odtłuść obudowę termostatu oraz miejsce styku z silnikiem,następnie posmaruj obudowę,odczekaj ok 2min.i delikatnie dokręć tak aby silikon się przykleił-wystarczy palcami.Po ok 2 min.dokręć kluczem.Oczywiście po sklejeniu daj mu kilka godzin na związanie.Potem zalać płynem przy otwartym ogrzewaniu ściskając od czasu do czasu górny wąż od chłodnicy.Po napełnieniu odpalić i poczekać aż się zagrzeje na wolnych do 2 krotnego włączenia wentylatora.(Obserwując wskaźnik temp).Powinno byc ok.

[Gość devil-80]

no tak pewnie było , że założyłem odwrotnie i wtedy na siłe skręciłem-teraz uszczelka niestety nie nadaje się do użytku,więc użyłem silikonu.

A czy góre termostatu też mam pokryć silikonem tak w koło (jak to było zrobione na tym starym?)

Ciepełko niby leci teraz i nie widzę żeby coś się dymiło, więc chyba jest w miarę dobrze zasylikowane(oby).

Teraz tylko 2 rzeczy które mnie martwią :

pierwsza to to, że obydwa węże od chłodnicy są ciepłe - czy jeden nie powinien być zimny (sprawdzałem jak wskazówka była na połowie czyli był rozgrzany) oraz druga rzecz , że przy przygazowaniu dymi na biało czy to wina uszczelki pod głowicą? Czy może układ jest tylko zapowietrzony.

 

Myśle, że jeszcze spróbuje odpowietrzyć za pomocą śrubki-obok termostatu.

Edytowane 25 Stycznia 2011 przez devil-80

[Gość logis]

no tak pewnie było , że założyłem odwrotnie i wtedy na siłe skręciłem-teraz uszczelka niestety nie nadaje się do użytku,więc użyłem silikonu.

A czy góre termostatu też mam pokryć silikonem tak w koło (jak to było zrobione na tym starym?)

Ciepełko niby leci teraz i nie widzę żeby coś się dymiło, więc chyba jest w miarę dobrze zasylikowane(oby).

Teraz tylko 2 rzeczy które mnie martwią :

pierwsza to to, że obydwa węże od chłodnicy są ciepłe - czy jeden nie powinien być zimny (sprawdzałem jak wskazówka była na połowie czyli był rozgrzany) oraz druga rzecz , że przy przygazowaniu dymi na biało czy to wina uszczelki pod głowicą? Czy może układ jest tylko zapowietrzony.

 

Myśle, że jeszcze spróbuje odpowietrzyć za pomocą śrubki-obok termostatu.

 

Silikon nakłada się na około.Węże mogą być ciepłe ponieważ otworzył termostat,gorzej jakby były gorące na prawie zimnym silniku.Lekkie dymienie na biało przy niskiej tem.zewnetrznej lub dużej wilgotności jest normalne.Jakbyś miał uszkodzona uszczelkę to zostawiałbyś mgłę,węże były by twarde jak kamień,wywalał by płyn przez zbiorniczek.

Edytowane 25 Stycznia 2011 przez logis

[Gość devil-80]

Ok już wiem, że wygląda wszystko ok. Dymił bo nie był dogrzany do końca no i wilgotność mam w Irlandii sporą. Odpowietrzyłem układ i wygląda ok. Grzeje, wskazówka troszkę powyżej połowy więc tak jak powinna być. Samochód też mniej muli niż poprzednio -więc usterka naprawiona. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.