Gość Kamilsr20 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Witam mam do was pytanko jakie spalanie wskazuje u was komputer pokładowy a jak sie to ma do rzeczywistego spalania zawyża ?? jak tak to o ile a jak zaniża o ile ????? Jestem ciekawy u mnie przy jezdzie na gazie w trasie pokazuje około 8L/100 to gazu spala w granicach 9.5L w miescie np 14.7 to około 16l gazu jak jest u was ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeorgeGt Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Witam mam do was pytanko jakie spalanie wskazuje u was komputer pokładowy a jak sie to ma do rzeczywistego spalania zawyża ?? jak tak to o ile a jak zaniża o ile ????? Jestem ciekawy u mnie przy jezdzie na gazie w trasie pokazuje około 8L/100 to gazu spala w granicach 9.5L w miescie np 14.7 to około 16l gazu jak jest u was ??? oszukuje o jakieś 2 litry przy jeździe na gazie - czyli podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boren Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 oszukuje o jakieś 2 litry przy jeździe na gazie - czyli podobnie. u mnie 1-1,5 l trzeba doliczyć do wskazania na benzynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamilsr20 Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Czyli mozna powiedziec ze 1.5 do 2 litrow to standard w naszych p11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeorgeGt Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Czyli mozna powiedziec ze 1.5 do 2 litrow to standard w naszych p11 jak będziesz miał gaz źle ustawiony to i przekłamanie może być większe ale można przyjąć taką dozę przekłamania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość benek_n14 Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Witam, Przepraszam za odgrzewanie kotleta, ale mam problem ze wskazaniami spalania w P11 TD. Mianowicie komputer pokazuje mi przeważnie średnie spalanie 3,8 - 4,3 litra, gdzie po zatankowaniu od pełnego do pełnego wychodzi mi między 6 a 7 litrów /100km. Na pewno wiem, że mam standardowy problem jak duża część Primer P11 - uszkodzony wskaźnik poziomu paliwa, tzn. raz pokazuje mi pól paku, po 30 min znowu pokazuje mi rezerwę, potem np. całkiem opadnie, a po chwili wskoczy na rezerwę, albo pół baku. Często jak rano przekręcam zapłon, to pokazuje mi właściwą ilość paliwa, a po przejechaniu 15km już rezerwę (wiem, że trzeba zdejmować deskę i poprawiać luty albo kombinować z pływakiem, opornikiem na czujniku itd.). Jednakże z tego co wyczytałem w instrukcji obsługi, to komputer nie pobiera sygnału z czujnika poziomu paliwa. Czy ktoś wie w jaki dokładnie sposób komputer oblicza zurzycie paliwa, tzn. z czego bieże dane. Myślałem, że z poziomu paliwa i z przejechanego dystansu ale to by nie miało sensu po kolejnych tankowaniach - więc skąd - z pompy bezpośrednio? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1958 Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Masz ten problem co byl u mnie . Zaplacilem 50zl za poprawienie zimmych lutow (licznik wyciagalem i wkladalem sam) .U nas w p11.144 licznik nie pokazuje chwilowego zuzycia paliwa i chwilowej predkosci tylko zuzycie srednie i srednia predkosc od ostatniego skasowania. Nie wien gdzie przeczytales w instrukcji ze komputer nie bierze sygnalu od czujnika poziomu paliwa . U mnie tez komputer pokazuje takie srednie zuzycie paliwa i jutro tankuje do pelna i licze naprawde jakie jest zuzycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość benek_n14 Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Komp w P11.144 na pewno bierze sygnał z czujnika paliwa przy obliczniu wskazania przewidywanego zasięgu "Wartość wskazań jest stale uaktualniana w oparciu o ilość znajdującego się w zbiorniku paliwa i chwilowe jego zużycie" ale już przy obliczaniu wskazania średniego zużycia paliwa nie jestem taki pewnien. W nowszych autach na pewno sygnał idzie pezpośrednio z wtrysków (dawka i czas wtrysku), to jest przetwarzane jakimś algorytmem (sama średnia chyba nie wystarczy), ale przy naszym wtrysku pośrednim w TD i leciwej już konstrukcji samochodu, nie jestem pewien, wg mnie ze wskaźnika poziomu paliwa to nielogicze, bo np. po przejechaniu 1000km na pełnym zbiorniku komp sobie wyliczy jakieś tam spalanie, załóżmy 6l/100km. w oparciu o dystans 1000km i w jednym momencie tankujemy pełny bak i komp nagle widzi już przejechany dystans 1000km i pełne 60l w baku - nic nie zużyte -czyli powinien w tym momencie pokazać spalanie 0 - to jest bez sensu. Chyba komp musi jednak brać sygnał z wtrysku/pompy do wyliczenia tego wskazania. Więc pomijając mój czujnik poziomu paliwa (uszkodzony) komp powinien niezależnie od niego pokazywać średnie spalanie - a myli się mniej więcej o 80% (zaniża). Tu jest cały szkopuł, ktoś ma pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 Algorytm wydaje mi się być prosty. Przy wtryskach sterowanych elektronicznie, to czas wtrysku wyznacza pojemność. Każdy wtrysk podaje z założenia stałą dawkę paliwa w danym okresie czasu. Zliczając długość i ilość wtrysków, oraz przejechany dystans, wychodzi zużycie. Podobnie w pompie diesla. Jest mapa, obroty względem położenia nastawnika daje konkretną dawkę. suma dawek / dystans = zużycie. W wtrysku sterującym jest czujnik wskazujące otwarcie iglicy. nie jestem pewien ale z niego chyba można zmierzyć czas jego otwarcia. W tedy pierwszy algorytm. To najprostsze algorytmy, dające w miarę dobre rezultaty. Wiem że niektóre firmy stosowały zabiegi psychologiczne typu: - przez długi czas jest pełno w baku, później coraz szybciej spada wskazówka paliwa. Jak jest pełno w baku, to chętniej i więcej jeździmy i mniej oszczędzamy. Jak pustawo w baku to się jeździ na emeryta żeby wystarczyło do stacji. - jak jeździ się agresywnie, to wskazówka poziomu paliwa spada na dół. Jak powoli to trzyma się u góry. Podobny efekt jak u góry, ale zachęcający do oszczędzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrdok Opublikowano 13 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2011 (edytowane) A ja sądzę że zużycie paliwa brane jest z przepływomierza powietrza. Do Danej ilości spalanego paliwa jest potrzebne tyle powietrze i z tego wzoru jest bardzo łatwo wyliczyć ile paliwa spaliło nasze auto. A jak pompa jest rozregulowana to wychodzą niezgodności. Jeśli załóżmy że w dieslu komputer wylicza z dawek paliwa wtryśniętych przez wtrysk, to przecież zwiększanie prędkości obrotowej wału to zwiększenie dawki paliwa, a liczenie tego to trochę kłopotliwe. (tak mi się wydaje) Edytowane 13 Lipca 2011 przez mrdok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 14 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2011 Przepływomierz nie mówi o ilości paliwa. Przykładowo silnik ma 3tyś obrotów. Przepływ powietrza jest podobny niezależnie czy jedziesz z górki i hamujesz silnikiem, czy pod górę z gazem wciśniętym do oporu. A dawka paliwa diametralnie różna. Z wtrysku sterującego lub z pozycji nastawnika + prędkość obrotowa silnika łatwiej jest wziąć ten parametr w nissanowskim dieslu. Polecam forum elektroda.pl na nim jest kilka zestawów DIY komputerów. co prawda do benzyniaków a w nich obliczają właśnie na podstawie długości wtrysku. Pomiar jest na jednym wtrysku, razy ilość cylindrów. Plus oczywiście pomiar liczby kilometrów. Kalibrację wykonują na podstawie ilości wlanego paliwa i przejechanych kilometrów. Często to już robią ręcznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buniaedek Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 Witam.Aby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj. Po wizycie u pompiarza sprawdzając parametry mojego dieselka stwierdził że dawke mam na minimalnym poziomie i że to ok. Mam w zwiazku z tym pytanie czy zwiększenie dawki spowoduje że stanie sią żwawszy i bedzie bardziej dynamiczny i jak wzrośnie spalanie. Bo u mnie ostatnio coraz gorzej jak zatankuje równe 10 litrów ON to raptem zrobie 140-150 km i to na ekonomicznej jeździe 90/95 km/h. być może poprzez minimalna dawkę nie ma mocy i dlatego pobiera więcej paliwa aby ciągnąć auto???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.